Płynie rzeka coraz droższego mleka, ale koszty produkcji surowca rosną jeszcze szybciej

Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich
- Koszty produkcji mleka bardzo rosną, więc opłacalność spada - mówi Leszek Olszewski
- Koszty produkcji mleka bardzo rosną, więc opłacalność spada - mówi Leszek Olszewski Lucyna Talaśka-Klich
Do punktów skupu trafia coraz więcej mleka - tak jest w Polsce, chociaż w innych krajach Unii Europejskiej zanotowano spadki. Rosną też średnie stawki płacone za surowiec, co zapewne przełoży się na ceny w sklepach.

- W kwietniu tego roku rolnicy dostawali średnio niemal 1,53 zł za litr, czyli o około 20 groszy więcej niż przed rokiem - mówi Waldemar Broś, prezes Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich, Zw. Rew.

Zimna wiosna to droższe warzywa

Ceny w skupach rosły, koszty produkcji mleka także

Według Głównego Urzędu Statystycznego cena skupu mleka w kwietniu 2021 r. wyniosła 152,27 zł/1 hl i była wyższa o 14,5% niż w kwietniu 2020 r., zaś cena skupu mleka w porównaniu do marca 2021 r. była o 0,5% wyższa.

Najwyższe ceny w kwietniu br. zanotowano w: Podlaskiem - 158,43 zł/hl, Lubuskiem - 156,23 zł/hl, Warmińsko-Mazurskiem - 155,28 zł/hl, zaś w Kujawsko-Pomorskiem było to 147,51 zł/hl.

To też może Cię zainteresować

- Od dawna cena za mleko, które sprzedaję do mleczarni, jest podobna - mówi Leszek Olszewski, rolnik z miejscowości Białowieżyn (pow. lipnowski). - Średnio dostaję (netto) od 1,57 zł do 1,58 zł za litr, czasami do tego dochodzą sezonowe premie.

I choć rolnik zdaje sobie sprawę, że są to stawki powyżej średniej krajowej, to jego zdaniem zysk gospodarzy zjadły rosnące koszty produkcji. - Bardzo podrożały na przykład pasze - dodaje pan Leszek. - Od listopada płacę za pasze treściwe o 11,5 -12 tys. zł więcej w ciągu miesiąca! Jeśli przy obecnych stawkach za mleko nie jestem w stanie odłożyć chociażby pięciu procent pieniędzy ze sprzedaży mleka, to zaczyna brakować motywacji do pracy.

Opłacalność zjadły podwyżki

Gospodarz z Białowieżyna zamierza wybudować cielętnik ze stacją do odpajania cieląt. - No i okazało się, że tak bardzo wzrosły ceny materiałów budowlanych, że inwestycja, która jeszcze w minionym roku kosztowałaby ok. 200 tys. zł, teraz pochłonie 260 tys. zł.

Jego zdaniem opłacalność produkcji mleka byłaby zadowalająca, gdyby za surowiec otrzymywał co najmniej 1,77 zł/l (netto).

W sklepach może być drożej

Prezes Broś przypomina, że w minionym roku w Polsce skupiono 12 mld 109 mln litów mleka, czyli o 2,4 proc. więcej niż w 2019 roku, chociaż generalnie w UE odnotowano lekki spadek w skupie.

To też może Cię zainteresować

I zwraca uwagę, że w związku ze wzrostem cen w skupie, nieunikniony był wzrost cen podstawowych produktów mleczarskich takich jak masło, sery, mleko w proszku (średnio o 10-15 proc. ). - Wszak surowiec stanowi w kosztach produkcji ok. 70 proc. - dodaje Waldemar Broś.

Wpływ na wielkość produkcji mleka ma także sytuacja na łąkach i pastwiskach. W tym roku „zielonej paszy” dla bydła raczej nie powinno brakować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Płynie rzeka coraz droższego mleka, ale koszty produkcji surowca rosną jeszcze szybciej - Gazeta Pomorska