Spis treści
Mąka, kasza i płatki zbożowe pod kontrolą
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przeprowadziła kontrolę jakości przetworów zbożowych. Wynik jest taki, że co 5. skontrolowana partia przetworów zbożowych takich jak mąka, kasza czy płatki zbożowe, była niewłaściwie oznakowana. Najbardziej narażone wydają się w tej sytuacji uczuleni na gluten.
U ponad 1/3, czyli 26 z 73 kontrolowanych producentów (35,6%) kontrolerzy kwestionowali jakość sprawdzanych towarów. Produkty były weryfikowane w I kwartale 2024 r. Sprawdzaniu podlegały przede wszystkim mąki, kasze, płatki ze zbóż.
Inspektorzy wzięli pod uwagę
- ogólne przepisy dotyczące jakości handlowej żywności oraz
- zweryfikowali kontrolowane towary pod względem deklaracji.
Skontrolowano na terenie całej Polski 73 podmioty produkujące i konfekcjonujące przetwory zbożowe, w tym 3 podmioty wprowadzające do obrotu produkty ekologiczne.
Ceny organoleptyczne nie budziły wątpliwości w żadnej z 47 partii o masie 391 t objętych kontrolą w tym zakresie. Dalej było już jednak gorzej.
W opakowaniu nie do końca to, co deklaruje producent
W 131 partiach przetworów zbożowych o masie 694 t sprawdzano cechy fizykochemiczne. Nieprawidłowości dotyczyły 14 partii (10,7%). Po badaniach laboratoryjnych wiadomo, że producenci nie spełnili deklarowanych poziomów parametrów takich jak:
- zawartość błonnika, białka i tłuszczu w odniesieniu do zamieszczonych informacji w tabelach wartości odżywczej,
- popiołu, soli, liczby opadania i wilgotności w porównaniu do poziomów deklarowanych przez producentów w dokumentacji zakładowej odnoszącej się do danego produktu.
Takich odstępstw nie stwierdzono w produktach ekologicznych.
Na opakowaniu produktów zbożowych nie wszystko, co trzeba
Najwięcej zastrzeżeń IJHARS ma w zakresie znakowania mąk, kasz i płatków. Sprawdzono 163 partie przetworów zbożowych o masie 954 t, z czego zakwestionowano 34 partie (20,9%).
Wnioski z tej części kontroli są następujące:
- Podanie w oznakowaniu kaszy jęczmiennej informacji o możliwej obecności glutenu, podczas gdy jęczmień jest składnikiem alergennym zawierającym gluten.
- Pominięcie w nazwie kaszy pęczak informacji o składniku alergennym, jakim jest zboże, z którego została wyprodukowana, tj. określenia „jęczmienna”.
- Zamieszczenie na opakowaniu informacji „organiczna”, sugerującej produkt ekologiczny, podczas gdy faktycznie towar ten nie posiadał takich właściwości, jak również producent nie posiadał certyfikatu potwierdzającego ekologiczną metodę produkcji.
- Brak warunków przechowywania i instrukcji użycia (przygotowania).
- Zamieszczenie informacji o masie netto i dacie przydatności do spożycia na etykietach w sposób nieczytelny.
- Podanie w informacji o wartości odżywczej niewłaściwych zawartości składników odżywczych w odniesieniu do poziomu stwierdzonego na podstawie badań laboratoryjnych.
- Wskazanie niewłaściwego typu mąki pszennej, podano typ 650, natomiast zawartość popiołu ogólnego oznaczona w laboratorium wskazywała na niższy typ mąki.
W trakcie kontroli dokonano również oceny jakości surowców wykorzystywanych do produkcji wyrobów zbożowych. Poddano analizie laboratoryjnej 64 partie różnych zbóż (w tym pszenicę, żyto, owies, jęczmień, proso, grykę i płatki pszenne) o łącznej masie 22 351 ton. W blisko 10% przypadków stwierdzono niezgodności z wymaganymi standardami jakości.
Mowa m in: o obecności szkodników oraz wyższej wilgotności, w porównaniu z poziomem określonym w umowie. Jeden ze skontrolowanych zakładów wprowadził do obrotu produkty przeterminowane.
Podczas inspekcji warunków przechowywania w magazynie wyrobów gotowych należącym do jednego z badanych podmiotów, odnotowano niezgodność dotyczącą temperatury. Zmierzona wartość +2,2°C była niższa od zakresu temperaturowego określonego w dokumentacji wewnętrznej zakładu (5-25°C).
Kary dla producentów m.in. mąki
Na podstawie przeprowadzonej kontroli i stwierdzonych naruszeń przepisów o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, inspektorzy podjęli następujące decyzje administracyjne:
- Nałożono 7 kar pieniężnych na podmioty odpowiedzialne za stwierdzone nieprawidłowości.
- Wydano 12 decyzji nakazujących prawidłowe oznakowanie produktów, które nie spełniały wymagań ustawowych.
- W 4 przypadkach podjęto decyzję o zakazie wprowadzenia do obrotu produktów z uwagi na stwierdzone wady.
- W jednym przypadku wydano decyzję o konieczności zniszczenia produktu, który nie nadawał się do spożycia.
- W 4 przypadkach, ze względu na niską szkodliwość stwierdzonych nieprawidłowości, inspektorzy odstąpili od wymierzenia kary pieniężnej.
Inspektorzy nałożyli 9 mandatów karnych oraz wydali 14 zaleceń pokontrolnych. Ostateczna liczba i wielkość zastosowanych sankcji może ulec zmianie, a to z e względu na niezakończone postępowania administracyjne oraz trwające procedury odwoławcze.
Kiedy trzeba oznaczyć gluten, kiedy nie wolno braku GMO
IJHARS wskazała także na błąd w postaci zamieszczenia informacji: „Produkt (…) uzyskany z przemiału wysokogatunkowej pszenicy niemodyfikowanej genetycznie”. Sugeruje, że produkt jest wolny od GMO, tymczasem w Unii Europejskiej nie są dopuszczone modyfikacje pszenicy. Dopuszczono je tylko w przypadku kukurydzy.
Zatem informacje o braku GMO w przypadku produktów uzyskanych z innych zbóż nie są dozwolone.
Podsumowując, IJHARS przypomina, że przepisy żywnościowe nakładają obowiązek wyraźnego wyróżniania na etykietach produktów spożywczych składników, które mogą powodować reakcje alergiczne. Dotyczy to szczególnie zbóż zawierających gluten. Dodatkowo, niezwykle istotne jest przestrzeganie dat ważności produktów, ponieważ artykuły spożywcze przeterminowane nie mogą być wprowadzane do obrotu.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal Strefa Agro codziennie. Obserwuj Strefę Agro!
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?