Pola po zimie. Na razie wciąż sto woda, ale susza może niebawem powrócić

Lucyna Talaśka-Klich
Rolnicy nadrabiają zaległości spowodowane chłodną - jak dotąd - wiosną. Niektórzy szacują straty z powodu m.in. nadmiaru wody na polach. W kolejnych dniach kwietnia deszczu będzie niewiele, a niebawem może nawet powrócić susza glebowa.

- Dopiero dzisiaj wiele pszczół zaczęło zbierać pyłek z leszczyny - powiedział 4 kwietnia Sławomir Wnuk, pszczelarz z Lniana. Wcześniej chłodna wiosna zniechęcała te pracowite owady do opuszczania uli. - Teraz nadrabiają zaległości - dodał pszczelarz.

Później wyjadą w pole

- Przed rokiem orkę wykonywaliśmy już pod koniec marca, pierwszego kwietnia sialiśmy jęczmień, a teraz jest jeszcze za mokro, bym mógł wyjechać w pole - mówi Henryk Kiełkowski, rolnik z miejscowości Nowopole (pow. lipnowski), który 4 kwietnia przygotowywał m.in. ziarno do siewu. Dodał , że niektórzy sąsiedzi już rozpoczęli pracę w polu: - Wiele zależy od stanowiska uprawy. Z dotychczasowych lustracji pól wynika, że pszenica bardzo dobrze przezimowała, ale z rzepakiem jest gorzej.

Następuje uzależnienie rolnika od dopłat. 70% dochodów to środki publiczne [wideo]

Na polach Henryka Kiełkowskiego straty w rzepaku są efektem nie tylko nadmiaru wody, ale i mrozów (nawet do minus 20 stopni C), które dwukrotnie przerwały wegetację. Ile roślin zostało zniszczonych? To się okaże za kilka-kilkanaście dni.

- Z niektórymi uprawami rzepaku może być rzeczywiście problem, ale ta roślina ma ogromne zdolności regeneracyjne - ocenia Marek Radzimierski z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, oddział w Przysieku. - Jeśli korzenie są zdrowe, to warto jeszcze poczekać z decyzją o ewentualnej zmianie na polu. Tym razem większe problemy z rzepakiem są tam, gdzie gleba jest cięższa, bo łatwiej tworzyły się zastoiska wodne.

Ale kłopoty z tą uprawą pojawiły się już późnym latem i jesienią, bo było za mokro i za zimno, więc rolnicy mieli trudności z dotrzymaniem terminów agrotechnicznych.

Doradca podkreśla jednak, że stan rzepaku jest bardzo zróżnicowany, niektóre plantacje wyglądają bardzo dobrze. A znacznie lepiej niż rzepak przezimowała np. pszenica w naszym regionie.

Zboża na ogół dobrze przetrwały zimę
Zboża na ogół dobrze przetrwały zimę Lucyna Talaśka-Klich

Słońce wypije wodę

Zdaniem dr. inż. Bogdana Bąka z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Badawczego Instytutu Technologiczno-Przyrodniczego, głównie w południowej części województwa kujawsko-pomorskiego gleba jest jeszcze wilgotna:- W pozostałych częściach województwa może niebawem pojawić się problem z niedoborem wody między innymi dlatego, że zarówno w lutym jak i w marcu opadów było niewiele.

I wylicza: - W lutym opady wyniosły zaledwie 3-4 mm (średnia wieloletnia to 26 mm) zaś w marcu było 12 -13 mm (średnia wieloletnia - 29 mm). A w kolejnych dziesięciu dniach deszczu będzie niewiele (ok. 5 mm), poza tym promienie słoneczne osuszą glebę, więc może powrócić susza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pola po zimie. Na razie wciąż sto woda, ale susza może niebawem powrócić - Gazeta Pomorska