Niepokój na rynku zbóż. Wpływ ma sytuacja na Ukrainie
Sytuacja na rynku zbóż budzi niepokój izb rolniczych. Eksperci przypuszczają, że zaistniały niekorzystne okoliczności związane z niekontrolowanym przepływem zboża z Ukrainy. Odbija się to na polskich rolnikach, którzy nie mają gdzie sprzedać zapasów ze zbiorów w 2021 roku.
Prezes KRIR zwrócił uwagę, że Unia Europejska zwolniła ukraińskie zboże z obowiązujących dotychczas barier dla przepływu towarów z krajów trzecich, ale pozostawiła możliwość wstrzymania importu, gdy będzie on powodował zachwianie konkurencyjności na rynku wewnętrznym. Taki stan rzeczy widać w Polsce. Ceny krajowego zboża są sztucznie zaniżane przez nadmierną podaż zboża z Ukrainy i brak możliwości sprzedaży.
- Rozumiem trudną sytuację rolników ukraińskich ale chcę zauważyć, że właścicielami są tam często koncerny zachodnie lub oligarchowie, pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy będą zagrożeni upadkiem gospodarstw – grzmi Szmulewicz.
Zbliżają się żniwa, gdzie rolnicy przechowają zboże?
Niedługo rozpocznie się czas żniw, magazyny muszą być opróżnione. Polscy rolnicy martwią się, że nie będą mieli gdzie przechowywać zebranych zbóż. Konsekwencją może być załamanie rynku i obniżenie cen poniżej kosztów produkcji.
- Zwracam się do Pana Premiera o interwencję i spowodowanie eksportu w pierwszej kolejności polskiego zboża. Głodującemu światu można pomóc polskim zbożem – kończy w piśmie prezes.
Źródło: KRIR
Ile kosztuje mleko prosto od krowy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?