Pomoc po suszy i klęskach dla rolników - dla kogo 1000 złotych?

Pomoc po klęskach będzie wypłaca z budżetu państwa bądź w ramach pomocy de minimis. Kluczowe są wyliczenia w protokole strat wdanego przez komisję gminną.

Pomoc z budżetu państwa jest przeznaczona dla osób, którzy w protokole komisji gminnej mają wyliczone minimum 30 procent strat średniej rocznej produkcji rolnej. Stawka dopłaty będzie uzależniona od strat w samej uprawie i musi wynieść minimum 30 procent.

Z pomocy de minimis będą mogli skorzystać rolnicy, którzy mają poniżej 30 procent strat w średniej rocznej produkcji rolnej wyliczone w protokole. Każdy rolnik ma 20 tysięcy euro pomocy de minimis na trzy lata. Stawki dopłat do szkód w uprawach są takie, jak w przypadku pomocy z budżetu państwa.

- Pomoc będzie udzielana na każdy hektar upraw zniszczonych przez suszę, huragan, grad, deszcz nawalny, przymrozki wiosenne lub powodzie, jeśli straty oszacowane przez komisję wyniosą co najmniej 30 procent - wyjaśnia Sergiusz Witkowski, starszy specjalista z wydziału PROW i Płatności Bezpośrednich w Świętokrzyskim Oddziale Regionalnym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Stawka pomocy będzie zróżnicowana i wyniesie:

• 1000 złotych na jeden hektar powierzchni uprawy, na której powstały szkody obejmujące co najmniej 70 procent danej uprawy z wyłączeniem wieloletnich użytków zielonych, na których obsada zwierząt z gatunku bydło, owce, kozy lub konie wynosi poniżej 0,3 sztuki dużej /czyli to pomoc dla rolników, którzy mają zwierzęta powyżej 0,3 sztuki/
• 500 złotych na hektar powierzchni uprawy, na której powstały szkody obejmujące co najmniej 30 procent i mniej niż 70 procent danej uprawy z wyłączeniem wieloletnich użytków zielonych, na których obsada zwierząt z gatunku bydło, owce, kozy lub konie wynosi poniżej 0,3 sztuki dużej; /czyli jeśli ma zwierzęta powyżej 0,3 sztuki/
• 500 złotych na hektar powierzchni wieloletnich użytków zielonych, na której powstały szkody obejmujące co najmniej 70 proc. danej uprawy i na której obsada zwierząt z gatunku bydło, owce, kozy lub konie wynosi poniżej 0,3 sztuki dużej jednostki przeliczeniowej; /pomoc do łąk, jeśli nie ma zwierząt/
• 250 złotych na 1 ha powierzchni wieloletnich użytków zielonych, na której powstały szkody obejmujące co najmniej 30 proc. i mniej niż 70 proc. danej uprawy i na których obsada zwierząt z gatunku bydło, owce, kozy lub konie wynosi poniżej 0,3 sztuki dużej jednostki przeliczeniowej /pomoc do łąk, jeśli nie ma zwierząt/

Kwota pomocy będzie zmniejszona o połowę tym rolnikom, którzy nie mają ubezpieczenia co najmniej połowy powierzchni upraw rolnych w gospodarstwie, z wyłączeniem wieloletnich użytków zielonych.

Wnioski o pomoc po klęskach przyjmować będą biura powiatowe Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa od czwartku, 3 października do 31 października. Do wypełnionego dokumentu rolnik dołączyć musi protokół oszacowania strat przez komisję gminną.

W Świętokrzyskiem komisje gminne nadal szacują straty. Prace zakończyło 10 z 58 szacujących szkody po suszy, 5 z 10 - po huraganie, 24 z 37 po gradzie, 23 z 42 po deszczach nawalnych, 13 z 15 po przymrozkach i 6 z 16 po powodziach.

Straty zgłosiło łącznie 13 710 gospodarstw, a powierzchnia upraw dotkniętych klęskami określana jest na ponad 70 269 hektarów. Szkody powyżej 70 procent zajmują powierzchnię ponad 10 tysięcy hektarów, plus ponad 49 tysięcy hektarów upraw w tunelach i szklarniach. Świętokrzyski Urząd Wojewódzki wszystkie straty oszacował na ponad 199 milionów 660 tysięcy złotych. Ostateczny rozmiar strat będzie znany po zakończeniu prac komisji gminnych.

Największy aquapark w regionie już na finiszu

Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test	Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku
Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki	Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz!