W przypadkach wystąpienia stanów ostrzegawczych, służby odpowiedzialne za gospodarkę wodną i bezpieczeństwo powodziowe prowadzą wzmożoną obserwację stanów wód i przygotowują się do ewentualnych działań zapobiegających zagrożeniu – wyjaśnia nam Bogusław Pinkiewicz, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej. - Na przykład urządzenia hydrotechniczne są uruchomione w sposób, który ma na celu powstrzymanie wzrostu poziomu wody - zależnie od sytuacji może to być otwarcie bądź zamknięcie wrót przeciwpowodziowych albo jazu. Nie jest to w żadnym wypadku powód do niepokoju. Wystarczy wzmożona czujność i właściwe zareagowanie w razie rzeczywistego zagrożenia. Dopiero stan alarmowy poziomu wody jest sygnałem do przygotowania się na zagrożenie dla służb i mieszkańców. Stan wody na Wiśle jest wysoki, ale nie jest to jeszcze stan alarmowy.
Jak nas poinformowano, w rzekach regionu wodnego Dolnej Wisły, czyli w północnej części obszaru dorzecza Wisły poniżej Włocławka do Zatoki Gdańskiej, przeważają stany wysokie i ostrzegawcze, miejscami średnie. W powiecie tczewskim najwyższy stan utrzymuje się na Wierzycy i jest on bardzo bliski stanu alarmowego.
Czytaj też: Orkan Grzegorz na Pomorzu 29.10 2017. Ponad 260 interwencji strażaków
Stan alarmowy przekroczony został w czterech miejscach - dodaje Bogusław Pinkiewicz. - Najmocniej, bo o 20 cm, na wodowskazie w Żukowie, przy jeziorze Dzierzgoń. Powyższa sytuacja utrzymuje się od wystąpienia orkanu Grzegorz, ale zdecydowanie ulega poprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?