Pompa ciepła to wydajny, zrównoważony sposób ogrzewania i chłodzenia domu. Czy warto postawić na to źródło odnawialnej energii?

Globalne temperatury wciąż rosną, a co za tym idzie coraz więcej osób będzie decydować się na instalację klimatyzacji, co tylko pogłębi kryzys klimatyczny. Okazuje się jednak, że stosowanie pomp ciepła może znacznie zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych z budynków, a w Polsce to odnawialne źródło energii staje się coraz bardziej popularne.

To, w jaki sposób pompy ciepła są w stanie obniżyć te wartości emisji, zależy od wielu czynników, w tym od źródła energii elektrycznej wykorzystywanej do zasilania pomp ciepła.

- Popularne „kopciuchy” to obecnie największe wyzwanie, z jakim zmaga się polskie ciepłownictwo. Mimo wielu kampanii edukacyjnych, czy nawet dotacji wciąż bardzo wiele domów ogrzewanych jest paliwem stałym, które jest wyjątkowo wysoko emisyjne i zatruwa powietrze w całej okolicy. Decydując się na pompę ciepła, nie dość, że inwestujemy w rozwiązanie z kategorii "smart", to jeszcze przyjazne dla naszego zdrowia i środowiska – mówi Szymon Masło, Prezes Zarządu Neptun Energy.

Istnieją dwa główne typy pomp ciepła i oba mogą zarówno ogrzewać, jak i ochładzać pomieszczenie oraz podgrzewać wodę.

Gruntowe pompy ciepła - pompa ciepła przesyła mieszaninę wody, płynu niezamarzającego i/lub czynnika chłodniczego przez sieć rur zakopanych poniżej linii zamarzania. Gdy ciecz przepływa przez rury, działa jak wymiennik ciepła, pochłaniając ciepło Ziemi. Ciecz jest następnie wciągana do sprężarki, która dalej ją podgrzewa, tworząc parę. Następnie wentylator w pompie ciepła rozprowadza ciepłe powietrze kanałami lub rurami po całym budynku. Latem gruntowa pompa ciepła odwraca ten proces, usuwając ciepłe powietrze z domu i magazynując je w glebie.

Powietrzne pompy ciepła – pompa pobiera ciepło z powietrza, a nie z gruntu. Wentylator w jednostce zewnętrznej zasysa powietrze z atmosfery i przepuszcza je przez wymienniki ciepła, które zawierają ciekły czynnik chłodniczy o wyjątkowo niskiej temperaturze wrzenia. Gdy czynnik chłodniczy wrze, jest podawany przez sprężarkę, która dalej go podgrzewa. Sprężona para przechodzi następnie przez podobną cewkę w jednostce wewnętrznej, podgrzewając ją. Następnie wentylator uwalnia ciepło czynnika chłodniczego do powietrza i rozprowadza je po całym domu. Podobnie jak w przypadku gruntowej pompy ciepła, zawór zwrotny wewnątrz pompy ciepła umożliwia latem działanie tego samego procesu, co klimatyzator.

Na gruntowe pompy ciepła nie mają wpływu wahania temperatury atmosferycznej, ponieważ grunt poniżej linii zamarzania pozostaje stosunkowo stabilny. Nie tak dawno temu powietrzne pompy ciepła nie były wystarczająco wydajne, aby pracować w ekstremalnie zimnym klimacie. Ale dzisiaj na Antarktydzie, w północnej Kanadzie i północnej Europie są już pompy ciepła.

Powietrzne pompy ciepła muszą pracować ciężej (a tym samym zużywać więcej energii elektrycznej), aby wydobywać ciepło z bardzo zimnego powietrza. Mimo to wysokowydajne pompy ciepła są dwukrotnie bardziej wydajne niż systemy grzewcze na gaz ziemny w temperaturach poniżej zera.

- Rynek pomp ciepła z roku na rok wzrasta. Coraz więcej Polaków wybiera ten rodzaj odnawialnych źródeł energii. Dlaczego? Przede wszystkim z uwagi na chęć obniżenia rachunków za ogrzewanie. Pompy ciepła są najefektywniejsze w połączeniu z fotowoltaiką. Wówczas możemy obniżyć rachunki nawet o 90 procent – wyjaśnia Szymon Masło.

W pierwszym trzech kwartałach br. sprzedaż pomp ciepła typu powietrze-woda wzrosła o 140 procent. Natomiast cały rynek pomp urósł o 121 procent – wynika z najnowszych raportów Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła. Co ciekawe, sprzedaż pomp na jednego mieszkańca w Polsce jest wyższa niż w Niemczech.

- Co wpływa na tak dużą popularność pomp ciepła? To przede wszystkim atrakcyjność użytkowa, programy, dzięki którym konsumenci otrzymują dofinansowania, a także wysoki komfort obsługi i wielofunkcyjność. Rośnie także zaufanie do tej technologii – mówi Szymon Masło.

Na pytanie, kiedy najlepiej montować pompy ciepła, ekspert odpowiada, że można to robić cały rok. Prace nie są czasochłonne. Istotne jest to, że pompa ciepła ma wiele zastosowań. Zapewnia nam ciepłą wodę użytkową, a latem daje przyjemny chłód. Działa na zasadzie klimatyzacji. Wielofunkcyjność pomp i prosty montaż to dodatkowe czynniki, które wpływają na rozwój rynku.

Pompy ciepła obecnie kosztują ok. 60 tys. zł. Co istotne – istnieje możliwość otrzymania dofinansowania w wysokości nawet 40,5 tys. zł. - Warto także dodać, że konsumenci wciąż mogą skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej. Dofinansowanie łącznie wynosi od 40 aż do 80%. Zakładając, że ceny zostaną zamrożone, a węgiel będzie kosztował w granicach 2 tys. zł, to inwestycja zwróci się po 2 latach. Do tego pompa ciepła to urządzenie nieemitujące zanieczyszczeń, dlatego wymieniane jest jako ekologiczna alternatywa dla tradycyjnych sposobów ogrzewania budynków – podsumowuje Szymon Masło, prezes Neptun Energy.

Źródło: Treehugger, Neptun Energy