Potłuczony talerz lub kubek? To okazja, aby dać pękniętym naczyniom drugie życie. Zrób z nich doniczki, karmniki i breloczki

Justyna Madan
Justyna Madan
Potłuczone naczynia można wykorzystać na tyle ciekawych sposobów, że czasem może nas kusić, żeby celowo zrzucić porcelanowy kubek na podłogę.
Potłuczone naczynia można wykorzystać na tyle ciekawych sposobów, że czasem może nas kusić, żeby celowo zrzucić porcelanowy kubek na podłogę. Getty Images
Ups, znowu stłuczony talerz lub kubek? Zazwyczaj lądują w koszu na śmieci, bo po co komu potłuczone naczynia. To smutne, zwłaszcza gdy pęknie przedmiot, który bardzo lubimy. Nie ma jednak powodu do rozpaczy, ponieważ potłuczonym naczyniom można dać drugie życie. Przedstawiamy kilka pomysłów, które pobudzą waszą wyobraźnię.

Spis treści

W niektórych krajach tłucze się naczynia na szczęście, w innych oznacza to odgonienie złego ducha, czyli właściwie też szczęście. Oczywiście, nie jest to nic miłego, kiedy na podłodze ląduje ulubiony talerz czy kubek, uszczuplając jednocześnie naszą stołową zastawę. Zamiast wyrzucać pęknięte przedmioty do kosza, uruchom wyobraźnię i stwórz z nich coś zupełnie nowego.

Jak wykorzystać potłuczone naczynia?

Doniczka z kubka
Jeśli odpadł tylko uchwyt, możesz tak naprawdę go przykleić i dalej cieszyć się ulubioną kawą w tym kubku, ale jeśli naczynie się dodatkowo wyszczerbi, a nawet lekko pęknie – może posłużyć jako doniczka. Posadzisz w nim zioła, sukulenty, małe kwiatki, pestkę awokado – cokolwiek przyjdzie do głowy. Kubek otrzyma nowe życie, a parapet piękną i ciekawą doniczkę.

Karmnik dla ptaków
Wyszczerbiony kubek czy filiżanka będą świetną bazą do zrobienia karmnika dla ptaków. Za oknem śnieżna zima, więc warto pomóc naszym skrzydlatym przyjaciołom. Potrzebne będą też sznurek, gałązka i mieszkanka tłuszczowa z ziarnami. Sznurek przewiązujemy przez ucho kubka – to będzie zawieszka. Następnie umieszczamy w kubku mieszankę tłuszczową, a w niej gałązkę, na której ptaki będą mogły usiąść.

Oryginalne schody lub chodnik
Jeśli planujesz zrobienie nowych schodów wejściowych do domu lub cementową dróżkę w ogrodzie zastanów się, czy nie postawić na coś innego. Pomogą w tym potłuczone talerze. Po wylaniu zaprawy, zanim wyschnie, należy wcisnąć w nią kolorowe kawałki potłuczonych naczyń. Nada to naszej przydomowej przestrzeni koloru i będzie wyglądać pięknie!

A może breloczek?
Do wykonania breloka z potłuczonego talerza potrzebne są umiejętności majsterkowania i wysoka ostrożność. Efekty są jednak warte poświęconego czasu. Najpierw należy zeszlifować najostrzejsze krawędzie i wygładzić boki. Zwilżanie krawędzi płytek wodą pomaga w procesie wygładzania. Cieńsza przystawka do szlifowania z węglika krzemu będzie idealna do zrobienia otworu. Podczas szlifowania warto co kilka chwil zanurzać odłamek talerza w wodzie. To schłodzi porcelanę i pomoże zrobić otwór. Wystarczy włożyć w nią zawieszkę i breloczek jest gotowy.

Doniczka, ale inaczej
Jeśli chcesz dodać swoim zwykłym doniczkom koloru, wystarczą do tego kawałki potłuczonych naczyń i klej, najlepiej taki w pistolecie, na gorąco. Przyklejaj kawałki talerzy lub kubków do doniczki, możesz tworzyć wzory, używać różnych kolorów, kreować nowe przedmioty. Takich na pewno nie kupisz.

Świecznik
Z głębokich talerzy, najlepiej całych połówek, zrobimy świeczniki, które można wykorzystać na zewnątrz i używać ich podczas ciepłych letnich wieczorów, ale też w domu. Do zrobienia świecznika przyda się deska, którą należy pomalować farbą na dowolny kolor. Jeśli świecznik ma wisieć na zewnątrz, należy pamiętać, aby zabezpieczyć pomalowaną deskę przed nasiąkaniem wodą. Następnie, za pomocą pistoletu z klejem, mocujemy połówki talerza, mogą być na różnej wysokości. Na talerzach ustawimy świeczki. Do deski mocujemy dwa uchwyty i wieszamy świecznik w dowolnym miejscu.

Czym jest japońska sztuka Kintsugi?

Kintsugi to japońska sztuka łączenia kawałków potłuczonej ceramiki z powrotem w całość za pomocą złota — zbudowana na idei, że nie unikając wad i niedoskonałości, można stworzyć jeszcze piękniejsze dzieło sztuki. Każda przerwa jest wyjątkowa i zamiast naprawiać przedmiot, warto podkreślić jego niedoskonałości.

Kintsugi to 400-letnia technika, która ma na celu podkreślanie pęknięć jako część projektu. Japończycy używają tej sztuki również jako metafory samouzdrawiania. Czasami w procesie naprawy rzeczy, które się zepsuły, faktycznie tworzymy coś lepszego, o wyższej odporności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera