Premier Morawiecki zapomniał o sołtysach ze Świętokrzyskiego?

Paweł Więcek
Paweł Więcek
W niedzielę premier Mateusz Morawiecki spotkał się w Przysusze z tysiącem sołtysów z całej Polski. - Od nas nikogo nie zaprosili - oburza się Feliks Januchta, prezes Stowarzyszenia Sołtysów Ziemi Kieleckiej.

Mateusz Morawiecki przyjechał do Przysuchy (województwo mazowieckie) z okazji obchodów Ogólnopolskiego Dnia Sołtysa. W spotkaniu wzięło udział tysiąc szefów samorządów wiejskich z całego kraju.

- Tak dłużej nie może być. Dla nas nie ma Polski A albo Polski B. Dla nas jest Polska od A do Z, od akceptacji do zwycięstwa, dla wszystkich gmin i powiatów - zaznaczył premier Mateusz Morawiecki.

Jednak, jak mówi Feliks Januchta, prezes Stowarzyszenia Sołtysów Ziemi Kieleckiej oraz wiceprezes Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów, na uroczystości nie zaproszono wszystkich organizacji.

Feliks Januchta, prezes Stowarzyszenia Sołtysów Ziemi Kieleckiej.
Feliks Januchta, prezes Stowarzyszenia Sołtysów Ziemi Kieleckiej.

- Ja żadnego zaproszenia nie dostałem. Niewiarowski (Ireneusz, prezes Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów - przyp.red.) też nie dostał. Nie rozumiem tego - robią spotkanie sołtysów z Polski, ale zapraszają nie wiem kogo. Nie wiem, jak to się stało. U nas nikt nic nie wiedział. Od nas nikogo nie było. Dowiedzieliśmy się, jak w telewizji powiedzieli. Pierwszt raz premier polskiego rządu robi coś takiego. Powinni chociaż przedstawicieli poszczególnych stowarzyszeń zaprosić - denerwuje się Feliks Januchta.

- Może się okazać, że to byli przebierańcy zamiast sołtysów. Pewnie premierowi nie zależało, by na spotkaniu pojawili się słuchacze, którzy mogą mieć krytyczne zdanie czy zadać trudne pytanie - komentuje marszałek województwa świętokrzyskiego oraz prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego w regionie Adam Jarubas.

- Wydaje mi się, że jeśli się premier chce podjąć prawdziwy dialog, to trzeba zapraszać także tych, którzy mają inne opinie. Z drugiej strony pan premier może nie ma ostatnio zbyt dobrych doświadczeń z tymi, którzy zadają mu niewygodne pytania, bo z tego wychodzi dużo kłopotów. I sołtysi też moglilby zadawać takie pytania - dodaje Adam Jarubas.

- To największa głupota, jaka może być w takiej argumentacji, bo premier Mateusz Morawiecki jest przygotowany na trudne pytania - ripostuje świętokrzyski poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Kwitek.

- Sytuacja na wsi nie jest taka, by wszystkich zadowalała. Należy podjąć konkretne działania i cieszę się, że problem wsi jest tak ważny dla Mateusza Morawieckiego, bo mieliśmy premierów, którzy nie za bardzo interesowali się tymi sprawami - mówi Marek Kwitek.

- Czuję radość, że pan premier w ten sposób próbuje poznać problemy wsi, bo wieś w naszym programie jest bardzo ważna - podkreśla Marek Kwitek.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Agrotech 2018 w Kielcach od piątku. Te nowości i premiery zaprezentują firmy ze świata


Ceny skupu mleka wyższe o jedną czwartą. Podsumowanie 2017

Jak złożyć wniosek o dopłaty bezpośrednie 2018 przez internet? Instrukcje

Top 10 restauracji w Kielcach według portalu TripAdvisor [ZDJĘCIA]

O włos od śmierci na przejazdach kolejowych [ZOBACZ NAGRANIA]

Takich Kielc już nie ma. Zostały na fotografiach [DUŻO ZDJĘĆ]

Najpiękniejsze świętokrzyskie sportsmentki [ZDJĘCIA]

ZOBACZ TAKŻE: INFO Z POLSKI. Ograniczenie handlu. Protest myśliwych. Bohaterscy policjanci

Źródło:vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Premier Morawiecki zapomniał o sołtysach ze Świętokrzyskiego? - Echo Dnia Świętokrzyskie