Producenci trzody chlewnej i mleka składają wnioski. Mleczarnie deklarują pomoc

Redakcja
Na wsparcie mogą liczyć producenci mleka i trzody chlewnej - muszą jeszcze spełniać określone warunki odnośnie wielkości produkcji
Na wsparcie mogą liczyć producenci mleka i trzody chlewnej - muszą jeszcze spełniać określone warunki odnośnie wielkości produkcji
Już 275 producentów mleka z woj. podlaskiego i 55 producentów trzody chlewnej złożyło (do wczoraj) w Oddziale Terenowym Agencji Rynku Rolnego w Białymstoku wnioski o przyznanie tzw. tymczasowej nadzwyczajnej pomocy dla rolników w sektorach hodowlanych. Rolnicy (producenci mleka i trzody) mogą składać wnioski od 18 lutego do 18 marca.

– Mieliśmy spotkanie z przedstawicielami spółdzielni mleczarskich, podczas którego większość z nich zadeklarowała, że może pomóc swoim dostawcom w wypełnieniu wniosku – mówi Jadwiga Zabielska, dyrektor Oddziału Terenowego ARR w Białymstoku.

 

Formularze można pobrać ze strony internetowej Agencji Rynku Rolnego, ale jeśli ktoś nie ma odpowiedniego sprzętu, może przyjść do OT ARR w Białymstoku – tu otrzyma wniosek i niezbędną pomoc.

Jak już pisaliśmy, wysokość wsparcia będzie zależeć od tego ile wpłynie wniosków. Dla producentów mleka kwota wyjściowa to 1,4 gr do kg. Natomiast w przypadku producentów trzody, wysokość wsparcia uzależniona jest od tego, czy chów prowadzony jest w cyklu  otwartym, czy zamkniętym. Producenci, którzy prowadzą chów w cyklu otwartym, mogą otrzymać maksymalnie 35 zł do sztuki. Natomiast ci, którzy prowadzą chów w cyklu zamkniętym, otrzymają stawkę dwa razy wyższą.

Przypomnijmy, że Unia Europejska przeznaczyła na pomoc dla polskich rolników prawie 29 mln euro.

(koci) 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Producenci trzody chlewnej i mleka składają wnioski. Mleczarnie deklarują pomoc - Gazeta Współczesna