1/15
W środę 9 maja podlascy rolnicy przyjechali na protest do...
fot. Anatol Chomicz

Protest rolników w Białymstoku. Ich traktory robiły wrażenie

W środę 9 maja podlascy rolnicy przyjechali na protest do Białegostoku. Ich ogromne i nowoczesne traktory robiły na białostoczanach duże wrażenie. Nic dziwnego. Nowy ciągnik rolniczy kosztuje kilkaset tysięcy złotych, a jego wyposażenie nie odbiega od aut luksusowych. Kierowca ma do dyspozycji GPS-a, który może nawet sterować traktorem, klimatyzację, porządny zestaw audio, bardzo wygodny fotel i mnóstwo innych gadżetów.

2/15
W środę 9 maja podlascy rolnicy przyjechali na protest do...
fot. Anatol Chomicz

Protest rolników w Białymstoku. Ich traktory robiły wrażenie

W środę 9 maja podlascy rolnicy przyjechali na protest do Białegostoku. Ich ogromne i nowoczesne traktory robiły na białostoczanach duże wrażenie. Nic dziwnego. Nowy ciągnik rolniczy kosztuje kilkaset tysięcy złotych, a jego wyposażenie nie odbiega od aut luksusowych. Kierowca ma do dyspozycji GPS-a, który może nawet sterować traktorem, klimatyzację, porządny zestaw audio, bardzo wygodny fotel i mnóstwo innych gadżetów.

3/15
W środę 9 maja podlascy rolnicy przyjechali na protest do...
fot. Anatol Chomicz

Protest rolników w Białymstoku. Ich traktory robiły wrażenie

W środę 9 maja podlascy rolnicy przyjechali na protest do Białegostoku. Ich ogromne i nowoczesne traktory robiły na białostoczanach duże wrażenie. Nic dziwnego. Nowy ciągnik rolniczy kosztuje kilkaset tysięcy złotych, a jego wyposażenie nie odbiega od aut luksusowych. Kierowca ma do dyspozycji GPS-a, który może nawet sterować traktorem, klimatyzację, porządny zestaw audio, bardzo wygodny fotel i mnóstwo innych gadżetów.

4/15
W środę 9 maja podlascy rolnicy przyjechali na protest do...
fot. Anatol Chomicz

Protest rolników w Białymstoku. Ich traktory robiły wrażenie

W środę 9 maja podlascy rolnicy przyjechali na protest do Białegostoku. Ich ogromne i nowoczesne traktory robiły na białostoczanach duże wrażenie. Nic dziwnego. Nowy ciągnik rolniczy kosztuje kilkaset tysięcy złotych, a jego wyposażenie nie odbiega od aut luksusowych. Kierowca ma do dyspozycji GPS-a, który może nawet sterować traktorem, klimatyzację, porządny zestaw audio, bardzo wygodny fotel i mnóstwo innych gadżetów.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Andrzej z Plutycz zdradza plany na przyszłość. Na polu pojawił się prawdziwy potwór

Andrzej z Plutycz zdradza plany na przyszłość. Na polu pojawił się prawdziwy potwór

Zarobisz przy zbiorze szparagów, truskawek, pieczarek. Płacą do 9 tys. zł

Zarobisz przy zbiorze szparagów, truskawek, pieczarek. Płacą do 9 tys. zł

Drzewa owocowe kwitną szybciej. Czy przymrozki mogą im jeszcze zaszkodzić?

Drzewa owocowe kwitną szybciej. Czy przymrozki mogą im jeszcze zaszkodzić?

Zobacz również

Andrzej z Plutycz zdradza plany na przyszłość. Na polu pojawił się prawdziwy potwór

Andrzej z Plutycz zdradza plany na przyszłość. Na polu pojawił się prawdziwy potwór

Zarobisz przy zbiorze szparagów, truskawek, pieczarek. Płacą do 9 tys. zł

Zarobisz przy zbiorze szparagów, truskawek, pieczarek. Płacą do 9 tys. zł