Przewodnik po życiu bez plastiku dla początkujących. W tych obszarach twojego codziennego życia ograniczenie plastiku jest możliwe

Justyna Madan
Justyna Madan
Wyeliminowanie plastiku z życia naszych dzieci wydaje się wręcz niemożliwe, zwłaszcza, ze wiele zabawek jest produkowanych z tego właśnie materiału. Można jednak zredukować odpady z tworzyw sztucznych, a działania jednostki są równie ważne jak ogółu.
Wyeliminowanie plastiku z życia naszych dzieci wydaje się wręcz niemożliwe, zwłaszcza, ze wiele zabawek jest produkowanych z tego właśnie materiału. Można jednak zredukować odpady z tworzyw sztucznych, a działania jednostki są równie ważne jak ogółu. Unsplash.com
W życiu bez plastiku często skupiamy się na podstawach, takich jak rozsądne, przemyślane wcześniej zakupy, zmiana kosmetyków i przyborów łazienkowych na bardziej ekologiczne, a najlepiej wielokrotnego użytku. Rozważamy, jak zamawiać jedzenie na wynos, żeby nie dostać przy okazji całej reklamówki odpadów. Nie są to jednak jedyne dziedziny życia, w których ograniczenie plastiku jest możliwe. Tym razem bierzemy pod lupę ubrania, sprzątanie i… dzieci.

Spis treści

3,5 milionów ton plastiku rocznie zużywa się w Polsce. Około 160 kg plastikowych opakowań zużytych rocznie przypada na jednego statystycznego Polaka.

Można powiedzieć, że plastik towarzyszy nam codziennie, niemal na każdym kroku. Przepisy to jeden ważny aspekt. Co jednak możemy zrobić my, jako jednostki? Generować mniej plastikowych odpadów każdego dnia. Bez względu na to, jak banalnie brzmi to stwierdzenie – jest prawdziwe i można, a nawet powinno się to zrobić. Czasem potrzeba wysiłku, bo wciąż ogromna ilość produktów jest z plastiku lub pakuje się ją w plastik. Dlatego przedstawiamy nasz przewodnik dla początkujących po życiu bez plastiku. Skupmy się na trzech obszarach naszego życia.

Ubrania bez plastiku?

Naukowcy stosunkowo niedawno odkryli, że odzież syntetyczna uwalnia podczas prania mikrowłókna plastiku. Są one zbyt małe, aby mogły być wyłapane przez filtry wody i niestety zazwyczaj ostatecznie przedostają się do cieków wodnych. Znajdują się w rzekach, jeziorach i oceanach, przez co stanowią zagrożenie dla morskiej fauny i flory. Można więc powiedzieć, że kiedy jemy ryby i skorupiaki, zjadamy też plastik z naszych ubrań.

Ubrań syntetycznych nie da się zawsze uniknąć, ale można starać się minimalizować ich liczbę w szafie. Warto postawić na bawełnę, wełnę i len. Niektóre marki odzieżowe produkują ubrania z odpadów wyłowionych w morzach, a nawet z fusów po kawie.

Syntetyki pierz rzadziej – skoro ustaliliśmy już, że nie zawsze da się uniknąć ubrań syntetycznych, warto spróbować innych metod ograniczania plastiku w naszym życiu. Stanik sportowy, szorty czy legginsy do ćwiczeń – nie muszą być prane często. Może to być trudne, bo takie ubrania szybciej wydzielają brzydki zapach, warto jednak poszukać ubrań do ćwiczeń z innych materiałów. Dzięki temu poćwiczymy w nich dwa razy zamiast jednego i dopiero potem wrzucimy ubrania do pralki.

Ponadto na rynku zaczęły się pojawiać specjalne worku do prania, które zatrzymują mikrowłókna plastiku. Sprawdzają się przy mniejszej ilości ubrań. Wrzucamy je do worka, zamykamy i pierzemy ubrania w torbie.

Sprzątaj z głową

Największym problemem w przypadku konwencjonalnych środków czyszczących są pojemniki, w których są przechowywane inne sztuczne tworzywa. Chemikalia zawarte w tych środkach to jedno, ale sprzątanie domowymi środkami pozwala ograniczyć plastik w znacznym stopniu. Płyn do mycia szyb, płyn do zmywania naczyń, spray do drewna, mleczko do czyszczenia toalety i wanny – każdy z tych środków to opakowanie z tworzyw sztucznych.

O tym, że do czyszczenia można używać octu, oleju kokosowego, sody oczyszczonej, cytryn czy soli już wiemy. Składniki do domowych środków czyszczących możemy kupić w szklanych butelkach lub papierowych opakowaniach. Po zrobieniu własnego środka czyszczącego można przechowywać go w słoiku lub szklanej butelce. Do sprzątania, zamiast gąbek czy ściereczek z mikrofibry, lepiej jest użyć bawełnianej szmatki, a nawet starej koszulki, jak robiły to nasze mamy i babcie. T-shirt jest już za mały? Porwany? Do wycierania powierzchni będzie idealny.

Jeśli jednak kupujesz środki czyszczące, upewnij się, że produkty te nie zawierają mikrogranulek. Dodaje się je do niektórych produktów, na przykład mleczek czyszczących. Mają poprawić jakość czyszczenia, ale tak naprawdę to nic innego, jak małe plastikowe cząsteczki, które później spłukujemy i znów lądują do cieków wodnych, a tego chcemy przecież uniknąć. Ten sam efekt ścierania można osiągnąć, używając soli i sody oczyszczonej.

Co z dziećmi?

Niestety, można odnieść wrażenie, że w dzisiejszych czasach wiele produktów związanych z dziećmi, jest zrobionych z plastiku. Grzechotki, smoczki, śliniaki z materiałów syntetycznych, ogromna kolekcja plastikowych zabawek. Plastik jest wszechobecny w życiu dzieci. Ciężko jest go zupełnie zredukować z codziennego życia, ale można spróbować wprowadzić zmiany, które ten plastik zredukują.

Kupuj zabawki ostrożnie i tak, jak w przypadku odzieży, przedkładaj naturalne materiały nad plastik. Na rynku dostępnych jest wiele materiałowych, drewnianych czy metalowych zabawek. Wystarczy trochę poszperać, mogą to być pluszaki, klocki, a nawet małe zestawy kuchenne, które nie są zrobione z plastiku, a dostarczają równie wiele rozrywki.

Nie oznacza to, że plastik trzeba zupełnie wyeliminować, warto jednak wziąć pod uwagę długowieczność. Nie jest tajemnicą, że plastik rozkłada się nawet setki lat, a są przecież zabawki, które posłużą pokoleniom. Popularne na całym świecie klocki mogą okazać się całkiem ciekawym rozwiązaniem w tym przypadku, zwłaszcza że drewniane odpowiedniki są raczej dosyć toporne i przeznaczone dla mniejszych dzieci.

Inną plastikową sferą w dziecięcym życiu, podobnie jak w dorosłym, jest żywność. Zamiast kupować sok w kartoniku z załączoną plastikową słomką, która nie nadaje się do recyklingu, lepiej wybrać szklaną butelkę. Za ciężko? Kup kubek wielokrotnego użycia ze słomką i przelewaj sok do niego. Przekąski, jeśli to możliwe, kupuj luzem (jest to możliwe np. w przypadku suszonych owoców czy ciastek), ewentualnie wybieraj większe opakowanie, które starczy na dłużej. Zamiast kupować batoniki, które są pojedynczo opakowane w plastik – zrób swoje. To nie tylko zredukuje plastik, ale jednocześnie podasz dziecku zdrowszą wersję ulubionych smakołyków.

Wszystko to może wydawać się drobnymi, nieistotnymi krokami, ale one sumują się z czasem. Im więcej osób je wdraża, tym większa i zauważalna jest różnica. I właśnie od tego powinniśmy zacząć – od indywidualnego działania. Zmiana nawyków jest trudna, ale nie niemożliwa. To walka z głęboko zakorzenioną kulturą rzeczy jednorazowego użytku, która może skończyć się dobrą zmianą w dążeniu do czystszej planety.

Źródło: Treehugger

od 12 lat
Wideo

Dobre i złe sąsiedztwo grochu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera