Cztery drzewa przy ul. Jachtowej w Sobieszewie zostały tak uszkodzone, że ze względów bezpieczeństwa musiało dojść do wycinki. Wezwani na miejsce strażnicy poprosili o pomoc strażaków z OSP, którzy szybko uporali się z problemem. Jak się okazało, sprawcami całego zamieszania były cztery młode bobry mieszkające w pobliskim stawie. Strażakom donieśli o tym mieszkańcy.
Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło na numer alarmowy w czwartek. Okoliczni mieszkańcy byli zaniepokojeni tą sytuacją. Na miejsce pojechał patrol z Referatu VI.
Czytaj: Przez bobry może dojść do podtopień. Trwa odstrzał
-Przy ulicy Jachtowej zobaczyliśmy cztery drzewa uszkodzone przez bobry. Zagrożone było bezpieczeństwo osób i pojazdów korzystających z ulicy Jachtowej, jak również linii energetycznej. O pomoc poprosiliśmy Ochotniczą Straż Pożarną w Sobieszewie – mówi specjalista Andrzej Hinz. Strażacy uznali, że drzewa stanowią duże zagrożenie i trzeba je wyciąć – dodaje.
Wspólna akcja trwała około pół godziny. Strażacy wycinali drzewa, a strażnicy w tym czasie zabezpieczali drogę, by nikomu nic złego się nie stało.
Czytaj też: Bóbr uwięził się w siatce ogrodzeniowej w Choczewie. Uratowała go straż pożarna
Zobacz:Bóbr brał kąpiel pod molo w Gdyni. Uroczy widok [WIDEO]
Luksusowa rezydencja Kulczyka na sprzedaż
Masz kota lub psa? Uważaj na trujące rośliny w domu!
Orkan Grzegorz odkrył bunkry na Helu
Nauczyciel płakał, jak poprawiał: Najlepsze teksty uczniów i nauczycieli
Najgroźniejsi przestępcy poszukiwani na Pomorzu
Kobiety poszukiwane przez pomorską policję
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?