Przez bobry trzeba było wyciąć cztery drzewa w Sobieszewie [wideo,zdjęcia]

Ewelina Oleksy
Ewelina Oleksy
Straż Miejska Gdańsk
Cztery drzewa w Sobieszewie trzeba było wyciąć w pień. Wszystko przez...bobry.

Cztery drzewa przy ul. Jachtowej w Sobieszewie zostały tak uszkodzone, że ze względów bezpieczeństwa musiało dojść do wycinki. Wezwani na miejsce strażnicy poprosili o pomoc strażaków z OSP, którzy szybko uporali się z problemem. Jak się okazało, sprawcami całego zamieszania były cztery młode bobry mieszkające w pobliskim stawie. Strażakom donieśli o tym mieszkańcy.

Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło na numer alarmowy w czwartek. Okoliczni mieszkańcy byli zaniepokojeni tą sytuacją. Na miejsce pojechał patrol z Referatu VI.

Czytaj: Przez bobry może dojść do podtopień. Trwa odstrzał

-Przy ulicy Jachtowej zobaczyliśmy cztery drzewa uszkodzone przez bobry. Zagrożone było bezpieczeństwo osób i pojazdów korzystających z ulicy Jachtowej, jak również linii energetycznej. O pomoc poprosiliśmy Ochotniczą Straż Pożarną w Sobieszewie – mówi specjalista Andrzej Hinz. Strażacy uznali, że drzewa stanowią duże zagrożenie i trzeba je wyciąć – dodaje.

Wspólna akcja trwała około pół godziny. Strażacy wycinali drzewa, a strażnicy w tym czasie zabezpieczali drogę, by nikomu nic złego się nie stało.

Czytaj też: Bóbr uwięził się w siatce ogrodzeniowej w Choczewie. Uratowała go straż pożarna


Zobacz:Bóbr brał kąpiel pod molo w Gdyni. Uroczy widok [WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Przez bobry trzeba było wyciąć cztery drzewa w Sobieszewie [wideo,zdjęcia] - Dziennik Bałtycki