Przycinanie krzewów i drzew w ogrodzie. Harmonogram przycinania jabłoni, i grusz. Cięcie krzewów ozdobnych i powojników 9.03.2024

Andrzej Gębarowski
Andrzej Gębarowski
Wiosenne przycinanie drzew i krzewów.
Wiosenne przycinanie drzew i krzewów. pixabay.com
Przycinanie krzewów i drzew w ogrodzie. Prace w ogrodzie i na działce warto zaplanować i przygotować się z wyprzedzeniem.

Przycinanie drzew i krzewów

Przycinanie drzew i krzewów to chyba najważniejsza z wczesnowiosennych czynności w ogrodzie i na działce. Drzewa w sadzie, które nie widziały sekatora, mają tendencję do owocowania co drugi rok i wydają drobne, mało smaczne owoce. Dotyczy to szczególnie jabłoni, grusz i brzoskwini; także jednak nie cięte wiśnie, czereśnie czy śliwy częściej chorują i drobnieją im owoce.

Marcowe przycinanie młodych jabłoni i grusz

W przypadku młodych drzewek, dopiero co posadzonych, trzeba zacząć wczesną wiosną od kształtowania korony. Przez wieki rozwoju sztuki ogrodowej i sadownictwa wypracowano wiele form koron drzew owocowych, ale w ogrodach przydomowych najczęściej spotyka się drzewa o koronie kulistej, która jest najbardziej zbliżona do naturalnej.

Zaczynamy od przycinania jabłoni, a potem grusz. Z przycinaniem śliw, a zwłaszcza brzoskwini lepiej jeszcze poczekać. Gatunki najbardziej wrażliwe na choroby kory, takie jak czereśnie i wiśnie, przycinamy dopiero latem, po zakończonym okresie owocowania.

Przycinanie jabłoni

Jednoroczne drzewko jabłoni, posadzone minionej jesieni lub wczesną wiosną, w marcu powinno zostać przycięte. Jeśli posadziliśmy nierozgałęziony jednoroczny okulant (drzewko zaszczepione na podkładce), przycinamy go na wysokości 60–100 cm nad ziemią. Jeśli drzewko jest dwuletnie i rozgałęzione, usuwamy wszystkie gałązki odchodzące od przewodnika do wysokości 70 cm, zostawiając kilka odchodzących wyżej, z których uformujemy koronę.

Następnie usuwamy z korony gałązki tworzące kąt ostry z przewodnikiem (nieusunięte, często się potem odłamują) i pędy grubsze od przewodnika (jeśli takie są), a pozostałe, wyrastające pod kątem zbliżonym do prostego (czyli bardziej prostopadle do przewodnika), przycinamy nad 3.- 5. oczkiem, licząc od nasady. Skracamy również sam przewodnik, zostawiając najwyżej pół metra od najwyższego rozgałęzienia.

Uformowana w ten sposób kolista korona powinna składać się z nie więcej niż czterech, pięciu poziomych gałązek, które utworzą w przyszłości główne konary.

Czasami tak się zdarza, że wszystkie gałązki odchodzą od przewodnika pod ostrymi kątami. Wybieramy wtedy najsilniejsze i odginamy je na siłę, np. za pomocą odciągów. W ciągu jednego sezonu odgięcia powinny się utrwalić. Pędy zbyt sztywne, nie nadające się do odginania, trzeba usunąć.

W drugim roku po posadzeniu jabłonki się nie przycina, gdyż opóźni się wtedy owocowanie; podobnie w trzecim roku. Trzeba jednak cały czas uważać, by nie pojawiły się pędy wyrastające pod kątem ostrym. Musimy także pilnować, aby przewodnik nie wyrwał się zbytnio do góry – nie może urosnąć wyżej niż 50–60 cm ponad ostatnie rozgałęzienie.

W ciągu trzech lat powinna się uformować korona jabłoni złożona z 10–15 konarów. W następnych latach stosuje się już tylko cięcie prześwietlające i korygujące (o tym w następnej części artykułu).

Przycinanie gruszy

Grusze rosną silnie i mają tendencję do wydawania konarów skupionych w piętra. W drugim roku po posadzeniu drzewka jednorocznego (lub w pierwszym roku po posadzeniu drzewka dwuletniego) pozostawiamy nie więcej niż pięć najsilniejszych pędów bocznych, skracając je na 30–40 cm, przy czym im wyżej odchodzący pęd, tym bardziej go skracamy. Przewodnik, podobnie jak u jabłoni, skracamy pół metra nad najwyżej pozostawionym rozgałęzieniem. I tak samo jak u jabłoni, powinniśmy odgiąć pędy do ziemi, by uzyskać kąty zbliżone do prostego. W ten sposób powstanie pierwsze piętro gruszy. W następnych dwóch latach, powtarzając wycinanie i przycinanie pojawiających się pędów, utworzymy kolejne dwa piętra. Ostatecznie, gdy uzyskamy trzy lub cztery piętra konarów, wycinamy przewodnik nad ostatnim rozgałęzieniem najwyższego piętra.

Cięcie prześwietlające i odmładzające

Wiosenne cięcie drzew i krzewów zwane prześwietlającym polega na usuwaniu części konarów i pędów, aby ułatwić przenikanie światła słonecznego do wnętrza korony. Zaczynamy od wycinania gałęzi zeschniętych, przemarzniętych i chorych, a następnie pozbywamy się również tych, które są zdrowe, ale zniekształcają sylwetkę korony, gdyż zachodzą na siebie, krzyżują się, rosną do środka korony, a nie na zewnątrz, wyrastają pionowo (tzw. wilki) i w inny sposób niepotrzebnie zagęszczają roślinę. Lata praktyki wykazały, że prześwietlana corocznie dorosła jabłoń wymaga wycięcia prawie jednej trzeciej gałęzi.

Cięcie odmładzające dotyczy drzew rozrośniętych i wysokich, o trudnym dostępie do najlepszych owoców, dojrzewających w wierzchołkowej części korony. Jego celem jest obniżenie wysokości korony i zmiana jej kształtu. Cięcie odmładzające polega na silnym – o jedną trzecią lub nawet o połowę – skróceniu konarów z jednoczesnym wycięciem przewodnika, z reguły tuż nad ostatnim rozgałęzieniem. Tak silne cięcie pobudza drzewo do wybijania nowych pędów, które z czasem mogą zastąpić stare konary. Na skróconych konarach nie należy już przeprowadzać zbyt silnego cięcia, gdyż gałązki i krótkopędy mają dobre warunki do owocowania.

Cięcie krzewów ozdobnych i powojników

Jeśli chodzi o krzewy ozdobne, sposób i pora cięcia zależą od tego, gdzie i kiedy tworzą się pąki kwiatowe. Budleje, hortensje i niektóre gatunki tawuł, kwitnące w lecie, a także pięciorniki i porzeczki krwiste wydają kwiaty na pędach tegorocznych. Przycinamy je zatem już obecnie, wczesną wiosną, aby zdążyły wydać liczne odrosty, które począwszy od czerwca obsypią się kwiatami. Pozostawiamy od jednej trzeciej do jednej czwartej długości skracanych pędów.

Podobnie nisko tnie się derenie syberyjskie i popularne odmiany derenia białego, których główną ozdobą są pędy (w zimie koralowe u derenia syberyjskiego) i liście. Chodzi o to, by krzewy te wydały w ciągu sezonu dużo nowych pędów.
Większość krzewów ozdobnych kwitnie jednak wiosną, w kwietniu i maju, z pąków kwiatowych utworzonych w minionym sezonie. Do tej grupy należą m.in. forsycje, lilaki, pigwowce, tamaryszki, niektóre tawuły (tawuły wczesne, tawuły van Houttea), wajgele (krzewuszki), wiśnie ozdobne, złotliny. Aby nie zmniejszyć efektu kwitnienia, tnie się je po przekwitnieniu, skracając zdrowe pędy o mniej więcej jedną trzecią. Z cięciem tych krzewów należy zatem poczekać.

Z cięciem róż też jeszcze poczekajmy; na razie wystarczy, że lekko rozgarniemy kopczyki wokół nasady krzewów.

Połowa marca to zwykle najwyższa pora na przeprowadzenie cięcia powojników. Cięcie tych dekoracyjnych pnączy zależy od grupy, do jakiej należy dana odmiana. Nie tniemy wcale powojników kwitnących na starych pędach wiosną (np. powojników górskich z grupy Montana i powojników z grupy Atragene). Tniemy słabo, na wysokości od 100 do 150 cm, większość odmian wielkokwiatowych - zwłaszcza tych, u których pierwsze kwiaty pojawiają się na zeszłorocznych pędach wcześnie, w maju lub początku czerwca.

Tniemy silnie, czyli nad drugą lub trzecią parą pąków (20-40 cm od ziemi), powojniki kwitnące późno na tegorocznych pędach, począwszy od końca czerwca do lipca, m.in. odmiany z grupy Viticella i niektóre odmiany wielkokwiatowe. Podobnie, a nawet jeszcze niżej (10-20 cm od ziemi) tniemy powojniki bylinowe z grupy Integrifolia i Heracleifolia, a także odmiany z Grupy Texensis.

od 12 lat
Wideo

Dobre i złe sąsiedztwo grochu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera