Rekordowo drogie produkty rolne odbijają się na cenach żywności w sklepach. Promocja już nie tak duża

Agata Wodzień-Nowak
Opracowanie:
Z zebranych danych wynika, że w grudniu zeszłego roku w porównaniu z analogicznym okresem 2020 roku najmocniej podrożały produkty tłuszczowe – aż o 67,2%. Najbardziej drastyczną podwyżkę odnotował olej. Wyniosła ona 85,4%. Do tego masło poszło w górę o 42,9%. Natomiast margaryna do pieczenia zdrożała o 35,2%.
Z zebranych danych wynika, że w grudniu zeszłego roku w porównaniu z analogicznym okresem 2020 roku najmocniej podrożały produkty tłuszczowe – aż o 67,2%. Najbardziej drastyczną podwyżkę odnotował olej. Wyniosła ona 85,4%. Do tego masło poszło w górę o 42,9%. Natomiast margaryna do pieczenia zdrożała o 35,2%. Grzegorz Olkowski
Promocje w marketach i mniejszych sklepach nadal są, ale już zdecydowanie nie tak korzystne, jak choćby rok temu. Według branżowego raportu ceny w grudniowych promocjach poszły w górę ponad 2,5-krotnie bardziej niż te regularne. Powodem jest wzrost kosztów produkcji rolniczej i logistyki oraz wysokiej inflacji. O ile podrożała żywność? Eksperci wskazują i komentują.

Najnowszy raport „Indeks cen promocyjnych w sklepach", autorstwa UCE Research, Grupy BLIX i Hiper-Com Poland, pokazuje, że w grudniu 2021 r. zakupy promocyjne w sklepach były droższe średnio o 21,9% niż w analogicznym okresie 2020 roku.

To też może Cię zainteresować

Taki wniosek wyłonił się po analizie ofert wszystkich działających na rynku dyskontów, hipermarketów, supermarketów, sieci convenience i cash&carry. Autorzy raportu wzięli pod uwagę 12 grup towarowych, 45 produktów, 20,5 tys. akcji rabatowych oraz blisko 34 tys. cen eksponowanych w promocjach. 11 kategorii produktowych zdrożało, a tylko 1 potaniała.

Dlaczego żywność drożeje?

- Wysoka dynamika wzrostu cen promocyjnych wynika z faktu, iż w 2021 roku większość surowców rolnych notowała rekordowe poziomy cenowe - wyjaśnia Grzegorz Rykaczewski z Santander Bank Polska. Wskazuje, że tak było w przypadku:

  • zbóż,
  • roślin oleistych,
  • mleka,
  • wołowiny,
  • drobiu,
  • wielu warzyw.

Ta żywność podrożała najbardziej w ciągu roku

- To podniosło ceny detaliczne mąki, mięsa wieprzowego i drobiowego, olejów, margaryn, masła, serów i wielu innych art. W rezultacie możliwości udzielania wysokich rabatów były znacznie mniejsze niż w latach ubiegłych. Dodatkowym utrudnieniem był ogólny wzrost kosztów w łańcuchach produkcji i dystrybucji żywności - tłumaczy Grzegorz Rykaczewski. Więcej na ten temat przeczytasz pod slajdami:

- Wzrosty cen mięsa wołowego i drobiowego to połączony efekt niższej podaży oraz wyższego niż przed rokiem popytu w sektorze HoReCa. Istotnym czynnikiem są rosnące koszty żywienia zwierząt, wynikające z wyraźnie wyższych niż przed rokiem cen pasz - zaznacza Mariusz Dziwulski z PKO Banku Polskiego. Przed nami wzrost cen pieczywa.

Co dalej z promocjami na żywność?

Jak wspomnieliśmy we wstępie, ceny promocyjne poszły w górę przeszło 2,5-krotnie bardziej niż regularne. Potwierdzają to nasze wewnętrzne dane, ale także te oficjalnie podawane przez GUS, zauważa Marcin Lenkiewicz, współautor badania z Grupy BLIX.

Ekspert wyjaśnia, że sieci handlowe powstrzymywały się przed podwyżkami tak długo, jak tylko mogły, ale w końcu doszły do ściany. Mimo silnej pozycji negocjacyjnej musiały kupować produkty drożej, bo koszty produkcji znacznie się zwiększyły.

To też może Cię zainteresować

- Wyższe ceny rabatowe to efekt wzrostu kosztów produkcji i logistyki oraz wysokiej inflacji. Przez cały ubiegły rok obserwowaliśmy, jak te wartości szły w górę, więc kolejny skok w grudniu nie powinien być dla nikogo zaskoczeniem. Sieci handlowe oraz producenci, organizując promocje, nie mogą sobie przecież pozwolić na stratę rentowności - komentuje Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland.

– W tym roku sieci handlowe nadal nie będą dopłacać do promocji. W obecnych warunkach ekonomicznych na ostre promowanie będą mogli sobie pozwolić tylko specjaliści od sprzedaży w największej skali – głównie dyskonty. Zapewne skorzystają ze strategii niskiej ceny promującej i kompensowania sobie obniżek na inne sposoby. To skutecznie stosowane podejście, sprawdzające się także w czasie inflacji – podsumowuje dr Maria Andrzej Faliński.

Źródło: informacja prasowa MondayNews

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefaagro.pl Strefa Agro