Restrukturyzacja małych gospodarstw. Na co wydać premię? Rolnicy sobie doradzają

OPRAC.:
Ewelina Sikorska
Ewelina Sikorska
Pixabay.com
Plantacja borówek lub tui, mięsne jałówki. Na co dokładnie polecają wydać 60 tysięcy złotych (premię w ramach restrukturyzacji małych gospodarstw) rolnicy?

Przypomnijmy, że - w ramach Restrukturyzacji małych gospodarstw - gospodarze mogli starać się o 60 tys. zł bezzwrotnej pomocy. Warunkiem były gospodarstwo obejmujące co najmniej 1 hektar użytków rolnych lub nieruchomość do prowadzenia produkcji w zakresie działów specjalnych produkcji rolnej.

Ten zastrzyk finansowy można przeznaczyć na m.in. budowę, przebudowę, remont budynków lub budowli; nabycie nowych maszyn, urządzeń oraz wyposażenia. Mowa też o zakupie gruntów, stada podstawowego zwierząt, zakładaniu sadów i plantacji wieloletnich gatunków użytkowanych efektywnie dłużej niż 5 lat.

- Złożyłem wniosek na Restrukturyzację Małych Gospodarstw, konkretnie na modernizację budynku. Z powodu rażących wzrostów cen materiałów budowlanych, jestem zmuszony zmienić plany. Może podpowiecie na co można wydać te premię? Zasadniczo bym wiedział na co, ale mały areał gospodarstwa (2.90 ha) znacząco ogranicza możliwości poprzez biurokratyczne bariery. Może ktoś podzieli się pomysłem - pyta na Facebooku pan Radosław.

Ten rolnik zdradza, że planował przebudowę starej chlewni na oborę dla bydła mięsnego. Jak jednak podkreśla, przy obecnej cenie stali i innych materiałów budowlanych, 60 tys. zł mu nie wystarczy.

Rady kolegów po fachu?

- Jak chcesz iść w bydło, kup ileś jałówek mięsnych jako przyszłe krowy. Sam będziesz robił sobie cielaki, kupisz taką rasę, która nie wymaga obory, tylko jakąś wiatkę i będą zadowolone. Tylko te krowy też chcą jeść i z 2 ha, to nie wiem, na ile paszy starczy.
Najprościej kupić ziemię, ale za 60 tys. zł wiele nie kupisz i 10 tys. zł nie naciągniesz - opisuje pan Kamil.

Warto wiedzieć także: Tyle wniosków złożyli kujawsko-pomorscy rolnicy o pomoc na modernizację gospodarstw

Kolejny internauta dodaje: - Highlandy są ostatnio modne i mają małe wymagania, no ale i tak jako mięsne potrzeba ponad 20 głów. Te 2 ha, to musiałyby być czarnoziemy, no chyba że da się wydzierżawić w okolicy jakieś łąki /pastwiska "za dopłaty", trzeba zrobić je jako mleczne, wtedy trzeba 7 sztuk. Kilka lat temu te 60 tys. zł dawali za nic. Dzisiaj bez sporego wkładu własnego trzeba dobrze kombinować, by uczciwie spełnić warunki.

Pani Agnieszka podpowiada, że warto pomyśleć o borówce lub plantacji choinek, tui.

- Złożyłem wniosek w tegorocznym naborze. Mnie chodzi tylko o to, na co rozsądnego przeznaczyć te pieniądze. Bo jeśli nie na przeróbkę budynku, to na co. Dysponuje 40-tką starą, ale maszyny, na jakie pozwolą przy moim areale, będą pewnie mikroskopijne - pisze pan Radosław. Inny rolnik podpowiada: - Maszyny muszą mieć uzasadnienie w biznesplanie. Kupić dobry siewnik lub cały agregat i za 5 lat sprzedać.

Tak zmieniło się polskie rolnictwo przez ostatnich 10 lat. Wyniki Powszechnego Spisu Rolnego 2020

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Restrukturyzacja małych gospodarstw. Na co wydać premię? Rolnicy sobie doradzają - Gazeta Pomorska