Restrukturyzacja w przypadku zadłużonego gospodarstwa. Rolnik może ratować swój majątek, podpowiadają radcy prawni

OPRAC.: AGW
Radcy prawni podpowiadają, co robić, gdy gospodarstwo jest zadłużone.
Radcy prawni podpowiadają, co robić, gdy gospodarstwo jest zadłużone. pixabay.com
Radcy prawni wskazują, że jest koło ratunkowe dla zadłużonych rolników. I to takie, które daje też ochronę, nawet przed już wszczętą egzekucją. Restrukturyzacja może pomóc rolnikowi w długach.

Radcy prawni podpowiadają, po jakie rozwiązania może sięgnąć rolnik, którego gospodarstwo jest zadłużone. Rozwiązaniem ma być restrukturyzacja, która zapewnia ochronę przed wierzycielami i egzekucją komorniczą, nawet jeśli została już wszczęta. Zdaniem radców najtańszą tego typu procedurą jest uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne.

Specjaliści dodają, że w takim przypadku można ubiegać się o pomoc publiczną. Zupełnie inną opcją jest upadłość, której skutkiem jest oddłużenie. Jednak niestety wiąże się to z całkowitą likwidacją upadłego majątku.

Restrukturyzacja u zadłużonego rolnika

Zadłużony rolnik ma prawo skorzystać z restrukturyzacji, która pozwala na oddłużenie i daje możliwość, by rolnik nie stracił gospodarstwa. Według eksportów nawet wszczęte egzekucje komornicze nie przekreślają tej możliwości. Co więcej, otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego daje ochronę przed wierzycielami. I komornik nie może już zlicytować takiego majątku.

To też może Cię zainteresować

- Trzeba jasno podkreślić, że uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne jest najtańszą obecnie dostępną na rynku procedurą oddłużeniową - mówi Adrian Parol, radca prawny i doradca restrukturyzacyjny. - Oczywiście każdy przypadek jest inny, dlatego nie można dokładnie określić kosztów, z jakimi musi liczyć się rolnik. Natomiast zazwyczaj mieszczą się one w przedziale od 12 do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Zależy to m.in. od liczby wierzycieli i struktury wierzytelności - wyjaśnia.

Kluczowe jest to, że uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne pozwala szybko uzyskać ochronę przed wierzycielami i to bez udziału sądu – na początkowym etapie działań. To już samo w sobie ogranicza ponoszone koszty.

Pomoc w oddłużaniu gospodarstwa z ARiMR lub KOWR

Podmiot prowadzący gospodarstwo rolne może ubiegać się o restrukturyzację w ramach pomocy publicznej, świadczonej przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Oferowane są m.in. dopłaty do oprocentowania kredytu udzielonego przez bank. Możliwa jest też pożyczka na sfinansowanie spłaty długu.

- Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa udziela dopłat w wysokości aż 40-60% oprocentowania kredytu restrukturyzacyjnego. Ich suma nie może tylko przekroczyć 5 mln zł, a okres kredytowania - 10 lat. Z kolei pożyczka na sfinansowanie zadłużenia jest oferowana na nie dłużej niż 15 lat, również w kwocie do 5 mln zł - komentuje Łukasz Goszczyński, radca prawny i doradca restrukturyzacyjny.

To też może Cię zainteresować

Warunkiem otrzyania pomocy z ARiMR jest opracowanie planu restrukturyzacyjnego, który zawiera źródła finansowania działań i prognozę ekonomiczno-finansowych efektów ich wdrożenia. Zakres takiego dokumentu jasno określają przepisy ustawy o restrukturyzacji zadłużenia podmiotów prowadzących gospodarstwo. Sporządza go doradca restrukturyzacyjny przy wsparciu ekonomisty. Wniosek należy złożyć u dyrektora wojewódzkiego ośrodka doradztwa rolniczego, który w ciągu 30 dni musi go zaakceptować.

- Jednak to nie koniec możliwości, jakie ma do dyspozycji zadłużony rolnik. Może on również zwrócić się do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, aby dostać gwarancję zabezpieczającą spłatę kredytu restrukturyzacyjnego. Jest ona udzielana przez KOWR bankowi, z którym rolnik zawarł umowę - tłumaczy mec. Łukasz Goszczyński.

Jak dalej wyjaśniają radcy, KOWR ma prawo też przejąć dług o charakterze pieniężnym, który powstał w związku z prowadzeniem działalności rolniczej. Jego wysokość nie może tylko przekraczać wartości nieruchomości pomniejszonej o sumę ustanowionej na nią hipoteki. Warunkiem przeniesienia całości albo części własności gospodarstwa rolnego przez agencję na rzecz Skarbu Państwa jest zgoda wszystkich wierzycieli. Jeżeli do tego dojdzie, wówczas rolnik może je dzierżawić i ma prawo pierwokupu.

- W przypadku zadłużenia istnieje też możliwość ogłoszenia upadłości. Jednak wówczas oddłużenie wiąże się z likwidacją całego majątku upadłego. Niemniej rolnik może sam znaleźć nabywcę, który wykupi gospodarstwo, nie pozostawiając na nim obciążeń. I ma prawo wybrać osobę z rodziny, aby jego ojcowizna pozostała w rękach wskazanych osób - podkreśla Adrian Parol.

Jeśli rolnik zdecyduje się na ogłoszenie upadłości, to należy wyróżnić upadłość konsumencką, przysługującą osobie fizycznej, która nie figuruje w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej i rzeczywiście produkuje na własny użytek. To narzędzie różni się od tego, jakie przysługuje właścicielom przedsiębiorstw rolnych, działających na dużą skalę i wymienionym w CEIDG.

– Osoba fizyczna nie ma obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Natomiast w przypadku przedsiębiorcy brak takiego wnioskowania wiąże się z odpowiedzialnością cywilnoprawną i karną. Następna różnica polega na tym, że rolnik nieprowadzący działalności gospodarczej ponosi jedynie opłatę sądową od wniosku o ogłoszenie upadłości w wysokości 30 zł. Z kolei przedsiębiorca musi uiścić 1 tys. zł i zaliczkę na wydatki w toku postępowania w przedmiocie ogłoszenia upadłości, przekraczającą 5,1 tys. zł – podsumowuje doradca restrukturyzacyjny Łukasz Goszczyński.

Źródło: informacja prasowa MondayNews

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera