Rolnictwo zadłużone. KRD: Branża rolno-spożywcza ma 534 mln zł długów. Rekordzistami przedsiębiorcy z Mazowsza

Katarzyna Zawada
Katarzyna Zawada
Według raportu KRD producenci i rolnicy zalegają ze spłatą zobowiązań na kwotę 534 mln złotych.
Według raportu KRD producenci i rolnicy zalegają ze spłatą zobowiązań na kwotę 534 mln złotych. Fot. Mariusz Kapała/Gazeta Lubuska
Miliony długów w branży rolniczej. O tym, że rolnictwo jest zadłużone informuje Krajowy Rejestr Długów. Według najnowszego raportu dług wynosi 534 mln złotych. Najwięcej do spłaty mają producenci żywności z województwa mazowieckiego, najmniej obciążeni są ci z województwa świętokrzyskiego.

Rolnicy, producenci napojów oraz żywności mają długi o łącznej wartości 534 mln złotych. Znaczna część, aż 315 mln złotych, to zaległości wobec banków. Ponad 92,6 mln złotych to spłaty dla firm handlowych, z kolei 54,6 mln złotych ma trafić do firm z branży przetwórstwa przemysłowego.

Dlaczego rolnictwo jest zadłużone?

Kryzys wywołany koronawirusem najmocniej uderzył w eksporterów mięsa i branże HoReCa. Najmniejsze firmy nie radzą sobie z wysokimi kosztami produkcji i zatrudnienia. Ponad 60 proc. łącznego zadłużenia dotyka właśnie małe ośrodki przemysłowe.

- Obecnie obserwujemy trzykrotny wzrost cen gazu w porównaniu z zeszłym rokiem. Rosną ceny energii, paliw, płac, półproduktów czy opakowań. To wszystko powoduje bardzo szybki wzrost kosztów, a kompensacja tych kosztów poprzez podniesienie cen produktów to trudny i długotrwały proces. Producenci nie mogą ich podnieść z dnia na dzień, ponieważ zobowiązani są długofalowymi umowami z dostawcami. Sądzę, że w najbliższym czasie zobaczymy tego skutki, zwłaszcza w firmach z sektora MŚP, które mają najmniejszą poduszkę finansową i trudności w szybkim uzyskaniu dodatkowego kredytowania. To właśnie te firmy będą zmuszone do odraczania swoich płatności i zadłużania się - wyjaśnia Andrzej Gantner, wiceprezes Zarządu i dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności.

Rolnictwo zadłużone - kto ma najwięcej, a kto najmniej do spłaty

Według raportu, największe zadłużenie mają producenci żywności z Mazowsza. Ponad 1200 firm ma blisko 90 mln złotych długów. Dalej plasują się firmy z Wielkopolski z 82 mln złotych do zwrotu oraz z Kujawsko-Pomorskiego z 47,7 mln złotych. Najmniej obciążeni są producenci z województwa świętokrzyskiego - 10 mln złotych, opolskiego - 11 mln złotych długu i podkarpackiego - 13 mln złotych długu.

To też może Cię zainteresować

Andrzej Kulik, ekspert Rzetelnej Firmy, wylicza, że największe skutki pandemii odniosły firmy nastawione na współpracę z hotelami i restauracjami. Zamknięcie gastronomii spisało na straty usługi i produkty. - W podobnej sytuacji są przedsiębiorcy produkujący napoje. W tych firmach zaobserwowano spadek obrotów o około 10 do 15 proc. Pandemię źle znieśli również producenci wołowiny i drobiu, w szczególności kurczaków, którzy eksportują towary w dużej części na potrzeby branży gastronomiczno-hotelarskiej. Z powodu globalnego zamknięcia granic, na początku mieli oni spore kłopoty ze zbytem. Towaru było na rynku dużo, więc obniżono jego ceny, przez co nie odrobiono strat związanych z jego produkcją. Wszystko zaczęło wracać do normy, kiedy zniesiono obostrzenia i otwarto granice - dodaje Kulik.

Źródło: Krajowy Rejestr Długów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera