Rolnicy chcą wyższych cen ziarna, ale mogą się nie doczekać

Katarzyna Zawada
Opracowanie:
Rolnicy sprzedają niewiele zbóż, a przetwórcy wolą poczekać na kukurydzę.
Rolnicy sprzedają niewiele zbóż, a przetwórcy wolą poczekać na kukurydzę. pixabay.com/Couleur
Izba Zbożowo-Paszowa wskazała, że początek września nie przyniósł wzrostu obrotu ziarnem zbóż na krajowym rynku. Rolnicy wciąż liczą na wyższe ceny, ale o to może być trudno w najbliższym czasie. Nie bez znaczenia jest też sytuacja eksportowa.

Spis treści

Za tyle zboże się nie sprzeda?

Sytuacja na rynku niezbyt cieszy producentów zbóż. Nie widać presji na duże zakupy ziarna przez przetwórców, wielu wybiera lokalny surowiec. IZP informuje, że widząc znikome zakupy ziarna na eksport, nie podbijają jego cen. Wciąż też oczekuje się na kukurydzę. Ciepły i suchy wrzesień nieco przyspieszył, w niektórych rejonach, np. na południu Polski, już rozpoczęły się zbiory. Wczesne odmiany mają wilgotność poniżej 30 proc.

Według ekspertów, w zależności od miejsca, ceny oferowane przez przetwórców za zboża ze zbiorów 2023-2024 z dostawą kształtowały się następująco:

  • pszenica konsumpcyjna - 850-920 zł/t,
  • pszenica paszowa – 780-840 zł/t,
  • jęczmień paszowy – 680-740 zł/t,
  • pszenżyto – 660-720 zł/t,
  • żyto konsumpcyjne – 560-640 zł/t,
  • żyto paszowe – 550-600 zł/t,
  • owies paszowy – 650-700 zł/t,
  • kukurydza – 700-780 zł/t,
  • kukurydza mokra (30 proc. wilgotności) – 420-500 zł/t,
  • rzepak – 1940-2050 zł/t.

Załamanie w eksporcie zbóż

Sierpniowy eksport oceniono jako bardzo słaby, wyniósł 223 tys. ton. Prognozy na wrzesień są podobne, eksporterzy mają trudności z zakupem ziarna po obecnych stawkach. Na trudną sytuację mają również wpływ rynki zagraniczne. W Chicago ceny pszenicy wyraźnie wzrosły dzięki danym o sprzedaży eksportowej amerykańskiej pszenicy.

Z drugiej strony, realizacja zysków i utrzymująca się silna konkurencja w eksporcie ze strony krajów Basenu Morza Czarnego, w tym głównie ze strony Rosji wyhamowała dalszą zwyżkę cen, zaznaczono.

Zauważono, że we Francji utrzymuje się silna konkurencja w eksporcie ze strony Rosji i Ukrainy co przeciwdziała większemu odbiciu cen (ceny rosyjskiej pszenicy kształtują się poniżej 220 USD/t). Wskazano, że tańsza pszenica z krajów Basenu Morza Czarnego odwróciła uwagę inwestorów od niskich zbiorów we Francji i Niemczech. W kontrakcie grudniowym na 2024 r. cena pszenicy na paryskiej giełdzie wyniosła 218,75 euro/t.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Agro codziennie. Obserwuj StrefaAgro.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
Edek
Rodacy czytajcie jaki jest producent np. makaronu i porównujcie go z listą producentów, którzy wykorzystują do jego produkcji zboże zza wschodniej granicy, przy uprawie i transporcie którego występowały lekko mówiąc poważne nieprawidłowości.
Wróć na strefaagro.pl Strefa Agro