Rolnicy. Podlasie. Odwiedziliśmy ranczo sławnej rolniczki z Laszek. Emilia Korolczuk wyprowadza kozy na spacer do lasu (ZDJĘCIA)

OM
Odwiedziliśmy Ranczo Laszki. Zobacz zachwycające zdjęcia ze spaceru z kozami!
Odwiedziliśmy Ranczo Laszki. Zobacz zachwycające zdjęcia ze spaceru z kozami! Wojciech Wojtkielewicz
Jesienią Ranczo w Laszkach zachwyca! Odwiedziliśmy Emilię Korolczuk, znaną z programu "Rolnicy. Podlasie". Rolniczka wyprowadziła kozy na spacer do lasu.

Podjeżdżamy pod dom pani sołtys. Z okna gości wita uśmiechnięta babcia Helena. Na chodniku przy domu leżą wielkie dynie. Na pieńku śpią dwa bure koty. Po podwórku przechadza się gromadka kaczek.

To nowy nabytek na Ranczu Laszki. Rolniczka Emilia Korolczuk dostała je w prezencie od hodowcy z drugiego końca Polski.

- Hodowca odwiedził mnie latem i bardzo zależało mu na nagraniu filmiku o moich zwierzętach. Zgodziłam się. Niespodziewanie dostałam w podziękowaniu pięć uroczych kaczek staropolskich. Przysłał mi je pocztą! - śmieje się Emilia Korolczuk z Laszek, gwiazda programu "Rolnicy. Podlasie". - O poranku zadzwonił do mnie zaskoczony listonosz. Poinformował, że ma dla mnie paczki, w których są zwierzęta. Zapytałam go ze śmiechem: na co pan czeka? Proszę je przywieźć!- wspomina rolniczka.

Zobacz też:Ranczo Laszki znów jest otwarte dla turystów (ZDJĘCIA)

Listonosz nie miał łatwo. Kaczki zapaskudziły mu cały samochód. Ale szczęśliwie dotarły do gospodarstwa i dziś rządzą podwórkiem!

Nieopodal domu na pastwisku wypasa się pokaźne stado kóz. Każda ma imię. Jest m. in. Isme, Melon, Lilii, Furia, Inka, Fantazja i Neytiri, nazwana na cześć postaci z Avatara. Jesienią Emilia chodzi z nimi na spacer do pobliskiego lasu. Kozy mają tam prawdziwy raj! Zajadają się liśćmi z małych drzewek.

Zwierzęta zazwyczaj podążają za nawoływaniem właścicielki Rancza Laszki. Kiedy jednak nie chcą wracać na pastwisko, w zaganianiu pomagają psy - Lola i Rabi.

W gospodarstwie jest też kozioł. Uwielbia być podkarmiany przez właścicielkę liściastymi gałązkami. Staje wtedy na drzwiach szopy i cały się pręży. Dopiero wtedy widać, jaki jest ogromny.

Przygoda rolniczki z kozami zaczęła się przypadkiem. Emilia Korolczuk najpierw za symboliczną kwotę kupiła kozła. W prezencie dostała też kozę i wkrótce dokupiła kolejne. W dodatku okoliczni mieszkańcy zaczęli jej „podrzucać” kozy, których nie potrzebowali w swoich gospodarstwach. Wystarczyło kilka lat, by stado zaczęło liczyć prawie 100 sztuk.

Dziś gwiazda programu "Rolnicy. Podlasie" hoduje głównie kozy. Z ich mleka produkuje sery. Można je kupić podczas wizyty w gospodarstwie.

Ranczo Laszki jest otwarte dla zwiedzających. Wystarczy umówić się telefonicznie na wizytę. To idealne miejsce dla rodzin z dziećmi. W tym niezwykłym gospodarstwie żyją konie, krowy, króliki, gęsi, kaczki, a nawet pająki ptaszniki.

Przypomnijmy, że sympatyczną i zaradną rolniczkę poznaliśmy dzięki programowi telewizji Focus "Rolnicy. Podlasie". Od czasu emisji serialu gospodyni z Laszek cieszy się sławą. W najbliższych dnia na ranczu ponownie zagości ekipa telewizyjna. Emilia Karolczuk zdradziła, że zobaczymy Ranczo Laszki w jesiennych odcinkach programu.

ZOBACZ TEŻ:Gienek Onopiuk, najsłynniejszy rolnik na Podlasiu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo