"FokusTV z serialem Rolnicy. Podlasie na 4. miejscu w rankingu najchętniej oglądanych stacji w grupie 4+", pochwalił sie na Facebooku kanał telewizyjny. Serial dokumentalny „Rolnicy. Podlasie”, który jest autorską produkcją stacji Focus Tv, pokazuje dwa oblicza wsi XXI wieku w takich miejscowościach jak: Plutycze, Haćki, Strabla, Laszki, Wojszki, Sieniewice i Pokaniewo.
Rolnicy z Podlasia hitem telewizyjnym. Będzie 3. sezon programu
Pierwsza odsłona serialu z udziałem rolników z Podlasia była emitowana w telewizji jesienią 2019 roku, kolejny sezon w 2020, jednak ze względu na pandemię przerwano 2. edycję, by kontynuować od sierpnia. Wirtualnemedia.pl informują, że stacja zamierza nagrać trzeci sezon programu "Rolnicy. Podlasie". W telewizji ma pojawić się wiosną 2021 roku, odcinki są właśnie nagrywane.
Oglądający kolejne części serialu poznają codzienne zmagania w rolnictwie: Gienia z Plutycz czy Emilki z Laszek, Tomka i Moniki z Pokaniewa. Na ekranie pojawiali się również gospodarstwo Jurka i Wiesi - hodowców koni ze wsi Ciełuszki, Agnieszki i Jarka z Bronowa oraz Bogdana, który ma ponad sto krów mięsnych.
Widzowie o programie Rolnicy. Podlasie
"Najlepszy odcinek był ten, w którym występowali właściciele gospodarstwa ekologicznego. Dużo merytorycznej wiedzy przedstawili na dobrym poziomie bez gwiazdorzenia. Oby więcej takich ambitniejszych odcinków", komentuje jeden z widzów. "To jest cudowny program", pisze Ula.
Część widzów krytycznie odnosi się do warunków, w jakich gospodarują Andrzej i Gienek. "No tak przynajmniej wiemy, że jeszcze można w takim brudzie i smrodzie w XXI wieku żyć", dodaje Irena. "Im odpowiada, nikogo na siłę nie ciągną do siebie", odpowiada Andrzej. Inni uważają, że trzeba pomóc tej dwójce w poprawie warunków bytowych, część jednak jest zdania, że ich wymagania życiowe nie są wygórowane, a alkohol robi swoje.
Uczestnicy "Rolnicy. Podlasie" zmęczeni zainteresowaniem fanów
Popularność może być bardzo uciążliwa, o czym przekonuje się Emilia Korolczuk z Rancza Laszki. "Zrozumcie, też to, że jeżeli ok godz. 22 lecą powtórki "Rolników", nie oznacza, że ja całą noc siedzę i czekam na telefony od Was! Wydzwanianie do osób obcych po godzinie 20 uważam za co najmniej niestosowne, ale dzwonienie po 23 i jeszcze po pijaku to już czyste chamstwo i buractwo... ", napisała 7 stycznia na swoim profilu.