Rolnicy walczą, by unijny Zielony Ład nie zniszczył gospodarstw konwencjonalnych

Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich
Wspólna Polityka Rolna musi służyć wszystkim rolnikom - uważają przedstawiciele gospodarzy
Wspólna Polityka Rolna musi służyć wszystkim rolnikom - uważają przedstawiciele gospodarzy Lucyna Talaśka-Klich
Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych zwraca uwagę, że Unia Europejska nie może traktować konwencjonalnego rolnictwa po macoszemu. A takie są obawy także rolników z Kujaw i Pomorza.

- Największe zagrożenie dla rolników prowadzących gospodarstwa konwencjonalne to ograniczenia (w ramach proponowanego Europejskiego Zielonego Ładu) w stosowaniu środków ochrony roślin i nawozów - stwierdził Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej, prowadzący gospodarstwo w pow. żnińskim.

Rolnicy składają wnioski o dopłaty bezpośrednie 2021 - terminy

Ograniczenia z innego pułapu

Zdaniem prezesa izby, jeśli średnia w Unii Europejskiej - w przypadku środków ochrony roślin - wynosi 3,5 kg/ ha (chodzi o zużycie substancji czynnych), a w Polsce mamy zaledwie 2,5 kg/ha, to w przypadku naszych rolników ograniczenia powinny być mniejsze. - Inaczej nie będziemy mogli konkurować na unijnym rynku - dodaje.

O założeniach Europejskiego Zielonego Ładu rozmawiały niedawno prezydia Copa-Cogeca (to europejska organizacja zrzeszająca rolnicze związki zawodowe i organizacje spółdzielcze) z Januszem Wojciechowskim komisarzem Unii Europejskiej ds. rolnictwa.

To też może Cię zainteresować

Jak relacjonuje - po spotkaniu z komisarzem - Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych, komisarz Janusz Wojciechowski powiedział, że masowa produkcja żywności jest wyścigiem donikąd, bo nie ma w niej miejsca dla rolników: „Rolnicy są zmuszani do wyścigu na coraz większą intensywność produkcji, ale zwycięzców w tym wyścigu będzie bardzo niewielu”.

Przytoczył dane, z których wynika, że w ciągu ostatniej dekady zniknęło z rynku ok. 4 milionów gospodarstw, czyli 1000 dziennie. Komisarz przyznał, że potrzebne są też duże gospodarstwa, ale jego zdaniem system nie może zabijać najsłabszych.

Wspólna Polityka Rolna ma służyć wszystkim

Zdaniem komisarza Wspólna Polityka Rolna musi wspierać rolnictwo, które daje szanse większej liczbie rolników.

- Ze zrozumieniem podchodzimy do pomysłów wsparcia np. rolnictwa ekologicznego – mówił Marian Sikora przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych. - To odpowiada na zapotrzebowanie konsumentów. Ale nie może to oznaczać, że zapominamy o rolnictwie konwencjonalnym, albo traktujemy je po macoszemu. Wspólna Polityka Rolna musi służyć wszystkim rolnikom.

- Popieram rozwój rolnictwa ekologicznego, ale wspierane powinny być też małe i średnie gospodarstwa konwencjonalne, które produkują żywność dobrej jakości - powiedział Janusz Walczak, przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” Województwa Kujawsko-Pomorskiego, gospodarz z pow. włocławskiego. - Trzeba pomagać rodzinnym gospodarstwom, a nie sztucznie dzielonym kolosom.

- Nie wierzę, by gospodarstwa liczące na przykład 5 -15 hektarów miały szanse na przetrwanie! - uważa Kierzek. - Przecież ich właściciele zwykle utrzymują się z pracy poza rolnictwem!

To też może Cię zainteresować

- Nikt nie kwestionuje kierunków zmian, ale trzeba pamiętać, że WPR musi także zapewnić rolnikom godne warunki pracy i opłacalność produkcji, tak, aby młodzi rolnicy chcieli zostać na wsi – stwierdził Marian Sikora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Rolnicy walczą, by unijny Zielony Ład nie zniszczył gospodarstw konwencjonalnych - Gazeta Pomorska