„Rolnik” z Namysłowa wie, jak brać z Unii pełnymi garściami

Jarosław Staśkiewicz
Gabriela Chrzan (z lewej) i Elwira Gładun mają za sobą praktyki we Włoszech, a ich koleżanki i koledzy uczyli się też zawodu w Niemczech i Anglii.
Gabriela Chrzan (z lewej) i Elwira Gładun mają za sobą praktyki we Włoszech, a ich koleżanki i koledzy uczyli się też zawodu w Niemczech i Anglii. Jarosław Staśkiewicz
Namysłowski zespół szkół w ciągu 10 lat zdobył ponad 6 mln zł dotacji na zagraniczne praktyki dla swoich uczniów.

 

Mapa Europy, na której uczniowie Zespołu Szkół Rolniczych w Namysłowie zaznaczyli swoje wyjazdy, jest upstrzona znaczkami z nazwami miast: od Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich po Sztokholm i od angielskiego Plymouth po Stambuł.

 

Większość tych wyjazdów to miesięczne praktyki, które uczniowie „Rolnika” odbywają u zagranicznych partnerów szkoły.

- Przez miesiąc byłam pracownikiem recepcji w czterogwiazdkowym hotelu we włoskim Rimini - to było odpowiedzialne zadanie i dyrekcja hotelu mocno mi zaufała - opowiada Elwira Gładun, uczennica IV klasy technikum obsługi turystycznej.

 

- Oprócz tego, że była to przygoda życia, to zdobyłam mnóstwo umiejętności: przede wszystkim obycie z ludźmi, w dodatku w języku obcym, a do tego mogę wpisać takie zagraniczne praktyki w CV - pracodawcy też wtedy inaczej patrzą – dodaje uczennica.

 

Takich historii jest mnóstwo, bo popularny „Rolnik” wysłał na praktyki za granicę już ponad pół tysiąca uczniów

 

 

W gospodarstwach w Niemczech, w brytyjskich ogrodach czy włoskich hotelach uczyli się podstaw zawodu w warunkach, o które trudno byłoby w Polsce.

- Zaczęło się to wszystko w 2006 roku za namową pani wizytator Haliny Pilarz z kuratorium oświaty - wspominał w piątek, podczas jubileuszu 10-lecia uczestniczenia w programach Leonardo da Vinci i Erasmus+ dyrektor Jacek Pietroszek.

 

- Na pierwsze praktyki do Niemiec wysłaliśmy 18 osób, ale apetyty rosły wraz z doświadczeniem i w pewnym momencie zgubiłem rachubę i musiałem notować już nawet liczbę samych wyjazdów - dodał Adam Hubicki, koordynator projektów.

 

Łącznie „Rolnik” wysłał za granicę uczniów w ramach 18 projektów, a w jego ślady z powodzeniem idą inne szkoły, jak choćby namysłowski Zespół Szkół Mechanicznych.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: „Rolnik” z Namysłowa wie, jak brać z Unii pełnymi garściami - Nowa Trybuna Opolska