Skansen Kurpiowski w Nowogrodzie. Warto go zwiedzić osobiście. Obejrzyjcie galerię z tego malowniczego miejsca

Beata Dzwonkowska
Beata Dzwonkowska
Fot. Beata Dzwonkowska
Skansen Kurpiowski znajduje się w Nowogrodzie, 30 km od Ostrołęki. Powstał 94 lata temu. Dlaczego warto go zwiedzić? Obejrzyjcie galerię.

Na portalu społecznościowym Skansen Kurpiowski w Nowogrodzie opisuje jak powstało to piękne i malownicze miejsce:

Dokładnie 19 czerwca 1927 roku nastąpiło uroczyste otwarcie naszego skansenu, który wtedy nosił nazwę Muzeum Kurpiowskiego, jako placówki publicznej w ramach Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego. Jego twórcą był Adam Chętnik, nauczyciel, etnograf i działacz społeczny.

Nasze początki sięgają 1919 roku, kiedy Adam Chętnik, mając pokaźne zbiory etnograficzne, zwrócił się do Rady Miejskiej w Nowogrodzie o nieodpłatne przekazanie mu kawałka ziemi z miejskich nieużytków pod budowę muzeum. Po spotkaniu się z odmową, za prywatne pieniądze swojej żony Zofii zakupił 1/3 morgi nieużytków po dawnej cegielni miejskiej, na wysokiej skarpie nad Narwią. W ciągu kilku lat teren, własnym kosztem, zniwelował, zadrzewił i ogrodził.

W 1923 roku na tak przygotowanym placu stanął pierwszy obiekt. Był to drewniany budynek po miejscowym Biurze Odbudowy, przeniesiony na teren muzeum i adaptowany do celów wystawienniczych. W dniu otwarcia muzeum liczyło ponad 2.000 eksponatów przekazanych przez Adama Chętnika. W następnych latach zbiory te sukcesywnie powiększane. Zgromadzono je w dwóch budynkach oraz w pawilonach i schronach, a nawet wystawiając je wprost pod gołym niebem.

W 1930 roku stanął kolejny budynek muzealny oraz altana, ule i kapliczki. Na placu przed budynkami ustawiono odrzynek 500-letniej sosny bartnej. W Muzeum Kurpiowskim były prowadzone liczne badania terenowe, gromadzono dokumentację naukową, a kierownik opracowywał do druku prace etnograficzne i krajoznawcze. Współpracowano z Instytutem Etnograficznym Uniwersytetu Warszawskiego oraz Polską Akademią Umiejętności w Krakowie.

W ramach muzeum działała kurpiowska kapela ludowa oraz amatorski zespół teatralny, wystawiający regionalne scenki autorstwa A. Chętnika. W wyniku działań wojennych 1939 roku muzeum uległo całkowitemu zniszczeniu. Eksponaty pozostawione na miejscu, jak i te ewakuowane do okolicznych wsi zginęły bezpowrotnie. Ocalały jedynie dwa odrzynki drzew bartnych, brama wejściowa od strony rzeki oraz nieliczne eksponaty żelazne, które dały początek stworzonemu w 1948 r. Muzeum w Łomży.

W 1956 r. zorganizowano pod Łomżą wystawę rolniczą, na której łomżyńskie muzeum zaprezentowało ekspozycję poświęcona tradycyjnemu rolnictwu kurpiowskiemu oraz wyposażeniu chałupy kurpiowskiej. W dwa lata później wystawa przeniesiona do Nowogrodu, pod nazwą „Dawna Zagroda Kurpiowska”, zapoczątkowała odbudowę zniszczonego w czasie wojny skansenu, jako działu Muzeum w Łomży. Drugim narodzinom nowogrodzkiego muzeum towarzyszył, podobnie jak poprzednio, Adam Chętnik, który po przejściu na emeryturę, jako rzeczoznawca społecznie kierował odbudową skansenu. Powiększono teren muzeum o teren położony nad rzeką i tzw. Wzgórze Ziemowita. Obecnie na powierzchni 4,5 hektara znajduje się 21 obiektów dużej architektury i kilkadziesiąt obiektów małej architektury. Na zdjęciu nasz skansen w okresie międzywojennym.

Skansen jest czynny: od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00-15.00. W sobotę i niedzielę: 11.00-16.00.

Zobaczcie sami, jakie to piękne miejsce, warto zwiedzenia:

Byliśmy w Nowogrodzie na 28. Ogólnopolskich Dniach Kultury Kurpiowskiej, 20.06.2021 r.:

Nowogród. 28. Ogólnopolskie Dni Kultury Kurpiowskiej. 20.06....

Zobacz inne materiały

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Skansen Kurpiowski w Nowogrodzie. Warto go zwiedzić osobiście. Obejrzyjcie galerię z tego malowniczego miejsca - Tygodnik Ostrołęcki