Słodka panika powiększyła domowe zapasy cukru. A sklepy kuszą promocyjnymi cenami

- Moja siostra zrobiła zapasy cukru, gdy ten kosztował nieco ponad 6 złotych za kilogram, a teraz w sklepowych promocjach nie brakuje tego towaru, który kosztuje 4,49 -4,99 zł/kg i nawet nie ma limitów - zauważa klientka marketu w pow. bydgoskim.

- To było do przewidzenia - twierdzi Andrzej Gantner, wiceprezes zarządu i dyr. gen. Polskiej Federacji Producentów Żywności. - Z powodu niepotrzebnej paniki niektórzy zrobili duże zapasy i teraz muszą ten cukier zużyć. Na szczęście jest to towar, który można dłużej przechowywać.

Limity na sprzedaż cukru w sklepach detalicznych obowiązywały m.in. w lipcu i sierpniu br. Wówczas np. w sieciach handlowych można było kupować maksymalnie 10 kilogramów tego towaru. Niektórzy klienci obchodzili ograniczenia kupując ten towar na kilka paragonów. UOKiK apelował do konsumentów o zachowanie zdrowego rozsądku - nieprzepłacanie za cukier i unikanie nadmiernych zakupów. Niestety nie wszyscy słuchali takich rad.

- Od lipcowych zakupów zostało nam ponad 20 kilogramów cukru - mówi emerytka z Bydgoszczy, która mieszka tylko z mężem. - Było więcej, ale latem zaprawiłam sporo owoców. Kilka kilogramów zużyję do świątecznych wypieków, ale i tak mam kuchenne szafki pełne cukru. Już więcej nie dam się złapać na taką panikę!

Dodaje, że to nie tylko ona przyczyniła się do takich zapasów w ich mieszkaniu: - Sąsiadki też mi cukier przynosiły. Chciały dobrze.

Panika podniosła ceny. Przypomnijmy, że 26 lipca br. kilogram polskich słodkich kryształków można było kupić w internetowej sieci np. po 85- 99,79 zł za 10 kg. Tyle samo cukru z Niemiec kosztowało wówczas 88,90 zł. A 22 grudnia za pośrednictwem internetu można kupić tańszy cukier - np. po 74,99 zł/10 kg.

Towar w dużych opakowaniach (po 25 kg) pod koniec lipca kosztował 167,50 zł - 185 zł (droższy był niemiecki, tańszy francuski) a 22 grudnia można było znaleźć tańsze oferty, w dodatku za cukier z Polski - np. 155 zł, chociaż niektórzy wciąż starają się utrzymać wyższą cenę (np. 180 zł/25 kg). Dotyczy to także towaru w mniejszych opakowaniach.

- Obecnie ceny cukru ustabilizowały się i odzwierciedlają koszty uprawy buraka cukrowego, a zwiększony popyt, który mogliśmy obserwować w okresie letnim wrócił do normalnego poziomu - ocenia Szymon Smajdor, rzecznik prasowy Krajowej Grupy Spożywczej, która zaopatruje około 40% odbiorców cukru w Polsce.

- Mamy już zawarte kontrakty na nowy sezon, które są realizowane bez żadnych zakłóceń - twierdzi rzecznik KGS i podkreśla, że na cenę cukru w dużej mierze wpływa cena energii niezbędnej do jego produkcji oraz cena jaką spółka oferuje za buraki cukrowe: - Krajowa Grupa Spożywcza podczas negocjacji z plantatorami ustaliła cenę 50 euro za tonę buraków cukrowych, co jest najwyższą stawką na polskim rynku.

A KGS planuje pobić rekord produkcji cukru w trwającej kampanii cukrowniczej, więc zanosi się na to, że tego towaru nie zabraknie i w przyszłym roku.