Susza 2019. Jak wygląda sytuacja w powiatach: ostrołęckim, makowskim i ostrowskim? Jakie są prognozy?

Małgorzata Jabłońska
Susza 2019. Jak wygląda sytuacja w powiatach: ostrołęckim, makowskim i ostrowskim?
Susza 2019. Jak wygląda sytuacja w powiatach: ostrołęckim, makowskim i ostrowskim? Małgorzata Jabłońska
Susza 2019. Jak wygląda sytuacja w powiatach: ostrołęckim, makowskim i ostrowskim? - Jest ekstremalnie sucho i sytuacja nie wygląda dobrze - ocenia Marek Gut, kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Ostrołęce. - Rolnicy czekają na deszcz, a ich frustracja się pogłębia. Co zapowiadają synoptycy?

Rolnicy alarmują, że brak deszczu może wywołać większe szkody niż w ubiegłym roku. Wówczas straty wywołane suszą wyniosły 2,6 mld zł. Teraz dramatyczny scenariusz ma swoją kontynuację. Plantatorzy załamują ręce, bo w wielu miejscach powiatu ostrowskiego solidny deszcz nie padał od początku marca, a tak suchego kwietnia nie było od lat. Niewykluczone, że musimy przygotować się na znaczny wzrost cen pieczywa, mleka, warzyw i owoców.

Susza 2019. Powiat ostrołęcki

Jest ekstremalnie sucho i sytuacja nie wygląda dobrze

- ocenia Marek Gut, kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Ostrołęce. - Rolnicy czekają na deszcz, a ich frustracja się pogłębia. Większość upraw kukurydzy została już zasiana i woda jest bardzo potrzebna. Zboża i użytki zielone zaczynają schnąć, pod znakiem zapytania stoją plony i zapewnienie paszy dla zwierząt. Z powodu braku opadów zwalnia wegetacja, rośliny ulegają uszkodzeniu, a im dłużej ten stan będzie trwał, tym straty będą większe. To musi się odbić na plonie. W naszym regionie nie padało od bardzo długiego czasu, to co spadło, było ilością pomijalną. Podobnej sytuacji sobie nie przypominam, ale stan klęski suszy jeszcze nie występuje, ponieważ nie został oficjalnie ogłoszony - mówi kierownik ODR.

Susza 2019. Powiat ostrowski

- Sytuacja jest dramatyczna - ocenia p.o. kierownika Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Ostrowi Mazowieckiej Elżbieta Karnas. - Znaczne niedobory wody występują na całym północnym Mazowszu, nie inaczej jest na terenie powiatu ostrowskiego. Bez deszczu, który jest niezbędny do właściwego rozwoju roślin, nie sposób oczekiwać dobrych plonów. Rolnicy są zatrwożeni, bo tak suchej wiosny nie było od lat. Symboliczny deszczyk, który pokropił w ostatnim czasie, problemu nie rozwiązuje. Aby stan przesuszonej gleby się poprawił, potrzeba tygodnia solidnych opadów. Obrazu klęski dopełniły majowe przymrozki, które zaszkodziły uprawom słabo wschodzącej kukurydzy. Kukurydza żółknie i choruje. Schną zboża i użytki zielone, w drugiej połowie maja rolnicy powinni zbierać pierwszy pokos. Wygląda na to, że nie będzie czego ciąć, bo rośliny nie rosną, a na łąkach widoczne są żółte łaty. Będzie więc problem z paszą dla bydła. Sytuacja jest bardzo zła i nastroje w branży również - komentuje Elżbieta Karnas.

Susza 2019. Powiat makowski

- Po ubiegłorocznej suszy, która spustoszyła moje uprawy, wydawało mi się, że już nic gorszego nie może się zdarzyć. Wychodziłem z założenia, że jeśli ubiegły sezon był ekstremalnie suchy, rok 2019 w końcu będzie normalny. Okazuje się, że bardzo się myliłem. Sytuacja jest tak zła, że chce mi się płakać. Jeszcze dwa tygodnie temu miałem nadzieję na deszcz, który mógł uratować sytuację. Teraz nawet nie chcę jeździć na pole i oglądać tej klęski, bo wszystko idzie wniwecz. Wypadałoby siać nawozy i robić opryski, ale w tej sytuacji wpakowanie kolejnych pieniędzy w uprawy, które nie rokują, wydaje się bezsensowne. Oziminy znalazły się w najbardziej newralgicznej fazie zapotrzebowania na wodę – strzelania w źdźbło. Z kolei zboża jare powschodziły nierównomiernie. Do braku deszczu dołączyły przymrozki, które pojawiły się po długim weekendzie. Kukurydza słabo je przetrwała. Brakuje słów na to, co się wyprawia z tą pogodą! - narzeka rolnik z gminy Płoniawy-Bramura.

Inny rolnik z powiatu makowskiego wczesną wiosną chciał ubezpieczyć pola od suszy. Okazało się to niemożliwe - od brokera, który chwalił się, że ma "wszystko", usłyszał że od suszy nikt go nie ubezpieczy.

Obserwacje rolników podzielają specjaliści z branży

- Wszystko wskazuje na to, że ten rok będzie jeszcze gorszy niż ubiegły - ocenia doradca rolniczy Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Makowie Mazowieckim Kamil Jakubiak. - Mamy do czynienia z zimną, suchą wiosną, z przymrozkami, ale najbardziej dotkliwe są braki wody. Najsilniej odczuwają to zasiewy wiosenne. W kiepskiej kondycji jest kukurydza, która nie dość, że nie wschodzi równomiernie, to jeszcze uszkodził ją mróz. Słabe wschody to problem występujący zwłaszcza w przypadku kukurydzy i buraka cukrowego, które nie osiągnęły właściwej obsady. Plony tych roślin będą dużo niższe od oczekiwanych. Jeśli chodzi o zboża jare, to mimo że wzeszły w kratkę, do tej pory trzymały się nieźle. Niestety, z powodu przedłużającej się suszy, system korzeniowy nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej ilości wody i zboża zaczynają marnieć i podsychać. Nieźle trzymają się natomiast oziminy, problem jest widoczny jedynie w rzepaku. Z powodu braku wody wykształcił mało odgałęzień bocznych, co skutkuje niepełnym zagęszczeniem łanu i zmniejszeniem liczby łuszczyn. W tym przypadku plon też będzie mniejszy od spodziewanego. Obrazu klęski dopełnia inwazja szkodników. Możliwe, że deficyt wody odczuwają także owady, które poszukują jej, intensywnie żerując na roślinach - podsumowuje Kamil Jakubiak.

Susza 2019. Kiedy pogoda będzie sprzyjać rolnikom?

A jak suszę widzą specjaliści z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej?
- W tym roku wyjątkowo wcześnie pojawiła się niżówka hydrologiczna. Zazwyczaj, w tej części Polski, tak niskie stany wody na rzekach notowane są w okresie letnim – zauważa Paweł Staniszewski, dyżurny hydrolog IMGW. - Przyczyną takiej sytuacji jest okres ostatnich dwóch miesięcy, a przede wszystkim ostatni miesiąc - kwiecień.

Na stacji opadowej Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Ostrołęce w ciągu ostatnich 6 tygodni zanotowano sumę opadów nieprzekraczających 0,5 mm! Podobna sytuacja miała miejsce na stacji opadowej w Pułtusku, gdzie deszczomierz należący do IMGW-PIB zanotował jedynie 1 mm opadu w przeciągu 6 tygodni. Należy zwrócić uwagę, że norma opadowa dla kwietnia dla tej części Polski wynosi około 35 mm deszczu

- komentuje dyżurny hydrolog.

Susza 2019. Kwiecień ekstremalnie suchy

Kwiecień w północno-wschodniej części Mazowsza był ekstremalnie suchy. W wielu miejscach opady były jedynie śladowe lub nie wystąpiły wcale. Na przełomie kwietnia i maja w wielu regionach woj. mazowieckiego pojawiły się opady atmosferyczne, które jedynie zahamowały proces postępującej suszy. Niestety opady ominęły w znacznej mierze powiaty takie jak ostrołęcki czy makowski.

- W powiecie ostrołęckim śladowe opady zanotowano jedynie 2 maja. Brak opadów oraz przyspieszająca wegetacja roślin, spowodowały duży deficyt wody w gruncie, a co za tym idzie postępującą suszę nie tylko atmosferyczną, ale i glebową - ocenia dyżurny hydrolog IMGW i dodaje, że w tym roku, po stosunkowo ciepłej i suchej zimie, już w marcu mogliśmy mówić o pierwszych symptomach suszy hydrologicznej. - Niestety susza, która ma miejsce w woj. mazowieckim, pogłębia się również na terenie całego kraju. Jej proces został jedynie zahamowany na południu Polski.

Patrząc z nadzieją w niedaleką przyszłość, pocieszyć rolników, leśników i hydrologów mogą najbliższe prognozy. Zapowiadane są stosunkowo niskie temperatury powietrza oraz przelotne opady deszczu, co na pewno zahamuje galopującą posuchę w woj. mazowieckim. Ale niestety nie ma jeszcze mowy o jej zakończeniu

- mówi specjalista IMGW.

Susza 2019. Monitoring

Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa, który zajmuje się monitoringiem suszy rolniczej ocenił:

w uprawach jarych sianych w suche podłoże mogą wystąpić niewyrównane wschody jak również z powodu niedoboru wody mogą być osiągane niskie plony, albowiem zboża są obecnie w fazie strzelania w źdźbło - a to są dla tych upraw fazy krytyczne

.
Pierwszy komunikat IUNG dotyczący suszy rolniczej ukaże się po 20 maja 2019 r. i dopiero jej wystąpienie będzie podstawą do powoływania specjalnych komisji do szacowania strat w rolnictwie.

NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność” wystąpił już o wsparcie do ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Wesołych min nie będą mieli również konsumenci, bo niekorzystny rok niewątpliwie przyśpieszy wzrost, i tak galopujących, cen żywności.

Zobacz także

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo