Susza nie odpuszcza, znów we wszystkich regionach. Najgorszy bilans wodny na Podlasiu. Jakie uprawy cierpią najbardziej?

Katarzyna Zawada
Opracowanie:
Plony w wielu gospodarstwach mogą być niższe, susza daje się we znaki.
Plony w wielu gospodarstwach mogą być niższe, susza daje się we znaki. 123rf/ponsulak
Najnowszy raport Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa nie przyniósł dobrych wieści. Susza pogłębia się i co więcej, zwiększa zasięg w wielu kluczowych uprawach. W najbliższym czasie prognozowane są tropikalne wręcz upały, co nie poprawi sytuacji w krajowych gospodarstwach.

Cała Polska pod wpływem suszy

W piątym okresie raportowania tj. od 1 maja do 30 czerwca 2024 roku średnia wartość Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW) dla kraju, na podstawie którego dokonywana jest ocena stanu zagrożenia suszą, była ujemna, wynosiła -121 mm. Deficyt wody w obecnym okresie w stosunku do poprzedniego okresu sześciodekadowego uległ zwiększeniu o 3 mm, poinformował IUNG.

Największe niedobory wody odnotowano na Pojezierzu Mazurskim, Polesiu, Wyżynie Lubelskiej, Nizinie Mazowieckiej, Nizinie Mazowieckiej i Nizinie Podlaskiej. Wartości ujemne sięgnęły 229 mm, gdzie w innych regionach maksymalny deficyt sięgał -119 lub -159 mm.

W czasie okresu badań wykazano, że susza rolnicza wciąż występuje na terytorium Polski, we wszystkich województwach. Może spowodować straty w plonach przynajmniej o 20 proc. w stosunku do zbiorów uzyskiwanych w przeciętnych warunkach pogodowych na przestrzeni lat.

Wśród upraw objętych suszą m.in. kukurydza

Susza wystąpiła w dwunastu uprawach:

  • zbóż jarych,
  • zbóż ozimych,
  • truskawek,
  • krzewów owocowych,
  • drzew owocowych,
  • warzyw gruntowych,
  • rzepaku i rzepiku,
  • kukurydzy na ziarno,
  • kukurydzy na kiszonkę,
  • chmielu,
  • tytoniu.

Najgorzej susza dotknęła zboża jare, odnotowano ją w 1776 gminach. Mocno cierpi też rzepak i rzepik. Dane wskazują, że Podlasie prowadzi, jeśli chodzi o liczbę gmin z deficytem wody. Niektóre samorządy na okres wakacyjny wprowadziły zakazy korzystania z wody.

Dotyczą m.in. używania wody w ogródkach, napełniania basenów o określonej głębokości i pobierania wody z ujęć. W niektórych samorządach do odwołania obowiązuje niemożność korzystania do celów innych niż socjalno-bytowe. Niestosowanie się może skutkować karą finansową, nawet 500 zł, informuje Strefa Agro.

Źródło: IUNG

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Agro codziennie. Obserwuj StrefaAgro.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefaagro.pl Strefa Agro