Elektrośmieci pod lupą
Z okazji Światowego Dnia Recyklingu warto wziąć pod lupę chociażby elektroodpady, ponieważ stanowią szczególne zagrożenie dla środowiska. Elektrośmieci (inaczej ZSEE, czyli zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny) to nic innego jak zepsute komputery, telefony, zabawki i gadżety elektroniczne, urządzenia AGD oraz zużyte świetlówki i LED-y, które w swojej budowie posiadają szereg substancji i tworzyw szkodliwych dla środowiska.
Według raportu Greenpeace z 2019 roku tylko około 10 proc. elektrośmieci w Polsce jest poddanych procesowi recyklingu. Warto zauważyć, że obecny system nie wpływa pozytywnie na budowę prawidłowo funkcjonującej gospodarki o obiegu zamkniętym. Celem tego modelu jest przekształcenie schematu zarządzania wyrzuconymi produktami, tak aby zasoby były ponownie cyrkulowane, a realne odpady zostały znacznie zredukowane.
Zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny jest najszybciej rosnącym rodzajem odpadów w Unii Europejskiej, a ponad 60 proc. tych elektrośmieci trafia na wysypiska – wynika z badań Parlamentu Europejskiego przeprowadzonego w 2022 r. Łatwo zrozumieć, dlaczego należy nadać wysoki priorytet rozwojowi gospodarki o obiegu zamkniętym.
Kupujmy, ale z rozwagą
Już na etapie zakupu urządzenia należy wziąć pod uwagę jego wpływ na środowisko. Sprzęt, który można łatwo naprawić i zmodernizować, zużywa znacznie mniej zasobów, niż wymiana całego urządzenia. Dlatego wybierając dostawcę technologii biurowych, warto poszukać takiego, który tworzy produkty tak, aby były trwałe. W połączeniu z regularną konserwacją sprawi to, że np. drukarka będzie służyć znacznie dłużej.