Spis treści
Gdzie znaleźć maczużnika? To nie jest takie proste
Grzyb, który zamienia owady w zombie? I to w dodatku w polskich lasach? Brzmi abstrakcyjnie, ale to prawda. Temat maczużników powrócił przy okazji premiery serialu „The Last of Us”. W apokaliptycznym świecie za sprawą grzybów stworzenia zmieniają swoją postać. W polskiej rzeczywistości o gatunek filmowego kordycepsa trudno, ale można trafić na jego kuzyna. Warto jednak zaznaczyć, że znalezienie maczużnika jest niezwykle trudne. Najczęściej udaje się to pracownikom lasów, którzy zwracają uwagę na każdy zakamarek zarośli.
To stosunkowo rzadki grzyb, niewielki, niewystępujący na konkretnym podłożu jak grzyby mikoryzowe, saprotroficzne czy pasożytnicze związane z roślinami - a gdzie osa usiądzie, ciężko przewidzieć – pisali jakiś czas temu leśnicy na Twitterze.
Grzyb w polskich lasach spokrewniony z kordycepsem z „The Last of Us”. Jak atakuje?
Maczużnik najczęściej atakuje mrówki, zdarza się, że wybiera też inne owady, np. osy. Proces wygląda przerażająco, bowiem grzyb początkowo infekuje ofiarę, następnie zaczyna się rozrastać z różnych części jego ciała. W przypadku mrówek wypuszcza szypułki z ich głów, a po ich pęknięciu rozsiewa zarodniki, na które natrafiają kolejne osobniki. Dwa lata temu na taki widok natknięto się w Nadleśnictwie Baligród na Podkarpaciu.
Kojarzycie grzyba, który zamienia mrówki w zombie? W Polsce spotkamy jego nie mniej ciekawego kuzyna Ophiocordyceps ditmarii. Pasożytuje na błonkówkach - infekuje, rozwija się w ciele ofiary, a po jej śmierci wyrasta (np. z głowy), by uwolnić zarodniki – można przeczytać w jednym z postów Lasów Państwowych.
Istnieje wiele maczużników. Niektóre kosztują krocie
Sytuacja brzmi jak opis kadru z najgorszego horroru. Najpierw grzyb prowadzi do samounicestwienia ofiary, a następnie sprawuje kontrolę nad jej ciałem. Na świecie jest kilkadziesiąt gatunków maczużników. Co ciekawe, są one warte fortunę. Najwięcej płaci się za maczużnika chińskiego, stawki dobijają do 100 tys. zł za kilogram. Okaz uważany jest za dobro azjatyckiej medycyny naturalnej, wpływa na odporność, opóźnia starzenie, przypisuje mu się działanie przeciwnowotworowe. Chińczycy zwą go także naturalną viagrą.
Źródło: Lasy Państwowe
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?