Koszyk podstawowych produktów już jest drogi, a do świąt jeszcze miesiąc. Czy ceny znów pójdą w górę?

Karpie

Za smak tegorocznych świąt będzie trzeba niestety słono zapłacić. Na to, że wiele ryb ze stawów podrożało, mają wpływ m.in. koszty produkcji. Hodowcy płacą więcej za karmienie i utrzymanie. W tej chwili karp na bazarze lub w sklepie kosztuje od 30 zł/kg w górę. Rok temu o tej porze za kilogram płaciło się ok. 20 zł. Stawki w grudniu w związku ze świętami mogą ulec zmianie, niestety nie z korzyścią dla naszego portfela.

Jajka

Na problem z dostępnością i cenami jaj od kilku tygodni zwracają uwagę hodowcy. Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz poinformowała o spadku bazy produkcyjnej, czyli zmniejszeniu liczby kur nieśnych w polskich hodowlach. Mniejsze możliwości produkcyjne znajdują odbicie w cenach jaj, są one wyższe, zwłaszcza na bazarkach. W dużych miastach za jedno średnie jajko płaci się 1,2-1,3 zł. W marketach za takie z chowu klatkowego liczy się minimum 60 groszy. Co ciekawe, rok temu o tej porze opakowanie jaj w dużych sieciach kosztowało średnio 6-7 zł, dziś jest to 9-10 zł, czasem nawet powyżej.

Cukier

Słodkie życie to… drogie życie. Mimo iż krajowa produkcja buraka cukrowego jest na dobrym poziomie, sektora nie ominęły podwyżki. Drogie nawozy, droga energia – to przekłada się na produkt końcowy. Rok temu za cukier płaciło się średnio 3-4 zł, dziś ciężko znaleźć paczkę poniżej 6 zł. Jeszcze niedawno półki pustoszały w obawie o brak białych drobinek. Kryzys nam nie grozi, ale w grudniu cena 1 kg cukru może znów się podnieść. Jak mówił Strefie Agro Rafał Strachota z Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego, duże znaczenie ma sytuacja na rynku cukru, ceny wzrosły nie tylko w Polsce, ale też w UE i na Rynku Światowym.