To są nareszcie normalne żniwa, bez przyspieszenia. Zapowiada się dobry plon z pola

- To będą wreszcie normalne żniwa, tak oceniają je rolnicy - mówi Marek Radzimierski, główny specjalista ds. zbóż w Kujawkso-Pomorskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego. Zawdzięczamy to pogodzie. - Warunki w tym roku są najbliżej wieloletniej średniej.

- Zboża i rzepaki dojrzewają bardzo dobrze, zapowiadają się dobre zbiory - ocenia ekspert z Przysieka.

Przyznaje, że rolnicy patrzą jednak w niebo, obawiając się gradobicia, które mogłoby zaszkodzić owocom ich pracy. Wielu rolników, jeśli planów nie pokrzyżuje pogoda, chce zacząć zbiory w najbliższych dniach. - Pełne żniwa powinny odbyć się w sierpniu - ocenia doradca.

- Niektóre uprawy potrzebują wyrównania w dojrzewaniu. Najpierw była susza, potem przyszedł deszcz, pojawiły się odrosty i miejscami zboża są zielone. Gospodarze czekają, żeby dojrzało wszystko - Marek Radzimierski relacjonuje sytuacje na polach w naszym regionie.

- Plonowanie tradycyjnie będzie zróżnicowane, zależne m.in. od gleby czy nawożenia. Ale plony zbóż mogą być bardzo satysfakcjonujące. Dobrze rokuje także kukurydza czy buraki. Rok powinien należeć do urodzajnych.

To będzie można potwierdzić, kiedy zbiory trafią do magazynów. Tymczasem jakość plonu mogą pogorszyć opady, jeśli pojawi się nadmiar wody.

Pierwsze zbiory już w silosach

Z kilku plantacji w regionie zebrano już rzepak. Plon był zróżnicowany, od 2 do 4,5 tony z hektara, średnio 3-3,5 t/ha. Wilgotność wynosi na ogół 6-7 proc., zaolejenie 40 proc. - wymienia parametry specjalista KPDOR.

Rolnicy na terenie Kujawsko-Pomorskiego miejscami zebrali jęczmień ozimy. W powiecie golubsko-dobrzyńskim u jednego z rolników było to średnio 7 ton z hektara przy wilgotności 13,4 proc. Na terenie gminy Cekcyn (powiat tucholski) zależnie od kawałka pola i tego czy dana część była nawadniana, plon wynosił od 6,5 do 9 t/ha, wilgotność 10-12 proc.

Na najbliższe dni młócenie pszenicy zaplanował Daniel z powiatu aleksandrowskiego. „Ziarno się już osypuje, ale dziś miało za dużą wilgotność, żeby próbować”, pisał w połowie poprzedniego tygodnia.

- Niektóre pszenice są już dobre do zbioru - oceniał Zbigniew z powiatu włocławskiego i prognozował, że w weekend żniwa w regionie ruszą w pełni. O ile pozwoli pogoda. Czy rzeczywiście tak było i na polach Kujaw i Pomorza było głośno od pracy kombajnów? Przekonacie się, odwiedzając naszą galerię: Żniwa 2020 w ostatni weekend lipca były śmielsze [zdjęcia]

Czerwcowa pogoda bliżej normy bliżej normy

Druga połowa wiosny w porównaniu do tej ubiegłorocznej była wyjątkowo mokra. I chłodniejsza.

Z podsumowania Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w serwisie Stop suszy! dotyczącego czerwcowych warunków wynika, że średnia obszarowa temperatura powietrza w czerwcu 2020 roku w Polsce wynosiła 17,7 stopni Celsjusza. Była co prawda o 1,6°C wyższa od średniej wieloletniej wartość temperatury dla tego miesiąca (1981-2010), ale jednocześnie mieliśmy w kraju aż o 3,7 stopni chłodniej od ekstremalnie ciepłego czerwca w 2019 roku.

Miniony czerwiec zamknął kolejne dziesięciolecie. „Średnia 30-letnia wartość temperatury powietrza w czerwcu dla obszaru całej Polski wynosi 16,8 st. i jest wyższa aż o 0,7 st. od średniej dla poprzedniego okresu normalnego 1981-2010”, podaje IMGW.

Na szeregu stacji odnotowane miesięczne sumy opadów przekraczały 100 mm. Poprawa pod tym względem jest odczuwalna, jednak IMGW wskazuje, że „trwający od początku 2019 roku problem z zasilaniem opadowym na sporym obszarze Polski trwa nadal”.