Jak jesień, to i wykopki. W Polsce trwają zbiory ziemniaków. Według wskazań gazety, w najbliższym czasie sezonowy wzrost podaży może wywołać presję na ceny. W dłuższym okresie mogą one jednak rosnąć.
Ten rok był ciężki dla producentów, najpierw przymrozki, potem susza, a na koniec powódź w południowo-zachodniej części Polski. Spadek produkcji widoczny jest nie tylko w kraju, ale też w innych państwach europejskich. Za to na naszym podwórku zwiększa się powierzchnia upraw warzywa. Główny Urząd Statystyczny szacuje, że tegoroczna powierzchnia wyniesie ok. 200 tys. ha, czyli o prawie 5 proc. więcej niż w 2023 roku.
„Puls Biznesu” podaje, że Polska jest czwartym producentem ziemniaków w Unii Europejskiej, tuż po Niemczech, Francji i Holandii. Rok temu zbiory wyniosły 5,6 mln ton.
Powołując się na dane firmy Listonic, która stworzyła aplikację do tworzenia list zakupów, poinformowano, że ziemniaki są na 4. miejscu najpopularniejszych produktów spożywczych w Polsce. Wyprzedzają je tylko mleko, jajka i masło. Bulwy chętnie kupują też Hiszpanie, Duńczycy, Szwedzi i Brytyjczycy.
Źródło: PAP
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Agro codziennie. Obserwuj StrefaAgro.pl!
Polacy opracowali lek na śmiertelną chorobę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?