Trzy skórki, trzy sposoby na ich przygotowanie. Czy ze skórki banana, marchwi i batata można wyczarować coś smacznego? Zacznij jeść obierki

Statystyczny Polak wytwarza rocznie nawet 350 kilogramów odpadów, wśród nich są te jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych oraz całkiem sporo jedzenia. Przygotowujemy za dużo, z obawy, że zabraknie i ktoś będzie głodny, a ostatecznie część produktów ląduje w koszu na śmieci.

- Zacznę od przyjrzenia się temu, dlaczego Polacy marnują jedzenie. Główne powody, o których mówią badania, to zbyt duże porcje posiłków, niewłaściwe przechowywanie żywności, zbyt duże zakupy, zakup produktów niewłaściwej jakości, przekroczenie terminu przydatności do spożycia oraz brak pomysłów na wykorzystanie składników do różnych dań – mówi Joanna Kądziołka z Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste.

Zanim nauczymy się gotować mniejsze porcje i zjadać części roślin, które do tej pory lądowały w koszu na śmieci, warto też nauczyć się kilku prostych zasad, które już na starcie pomogą nam w ograniczeniu marnowania, nie tylko żywności.

Zanim wybierzemy się do sklepu, warto zaplanować menu na najbliższe dni i na jego podstawie zrobić listę zakupów, z którą pójdziemy do sklepu. Kupujemy tylko to, co znajdzie się na liście i gotujemy zgodnie z zaplanowanym wcześniej jadłospisem.

Pamiętajmy, że chleb i niezjedzone posiłki można zamrozić, ale żywność trzeba odpowiednio przechowywać, żeby się nie zepsuła. Pieczywo trzymamy w lnianym worku, owoce i warzywa bez folii, a wszystko na odpowiedniej półce w lodówce lub poza nią, ponieważ nie wszystkie owoce i warzywa lubią chłód.

Zapamiętajmy, czym różnią się dwa terminy: należy spożyć do oraz najlepiej spożyć przed - produkty takie jak mąka, ryż czy makaron mogą spokojnie czekać na swoją kolej w szafce i są dobre do spożycia wiele miesięcy po wygaśnięciu daty (przy właściwym przechowywaniu).

Zobacz więcej: Żywność z długim terminem idealna na zapasy. Co można jeść po dacie z opakowania?

Okazuje się, że skórkę banana można zjeść i jest ona bardzo smaczna. Banany to druga co do wielkości uprawa owoców na świecie, a ich skórki stanowią od 30 do 40 proc. ich całkowitej masy. Po wyrzuceniu tworzy to dużo odpadów — dokładnie 3,5 miliona ton rocznie.

Skórki banana można wykorzystać na wiele sposobów, m.in.:

• ocet: wystarczy kilka skórek, biały ocet – zamknięte w słoiku na dwa miesiące,
• mięso: pieczone mięso, np. kurczak będzie bardziej soczyste – wystarczy położyć skórkę na mięso i zapiekać je razem,
• wypolerują zmatowiałe srebro,
• buty: są idealne do polerowania butów skórzanych i tych z imitacji skóry,
• rośliny: skórki odżywią kwiaty, można skórkę włożyć do wody i podlać nią później kwiaty, lub położyć bananową skórkę bezpośrednio na ziemi pod rośliną.

Pamiętajmy, że przede wszystkim skórkę trzeba najpierw dokładnie umyć i nie wystarczy do tego sama woda.

Skórka banana może też być zamiennikiem mięsa w diecie wegetariańskiej lub ciekawym urozmaiceniem każdej kuchni. Okazuje się, że można ją usmażyć i położyć na kanapkę, jak to zrobić? To bardzo proste:

Marchewkę można właściwie jeść w całości, wystarczy ją dobrze umyć i nie ma żadnych obierek. Jeśli jednak wolimy ją obrać, resztek wcale nie trzeba wyrzucać. Skórka marchewki przyda się do:

• bulionu warzywnego, można go zrobić z różnych resztek, warto zamrażać wszelkie obierki marchewki, cebuli, czosnku, a kiedy uzbieramy wystarczająco dużo, gotujemy je na wolnym ogniu;
• koktajli, skórka będzie dobrym źródłem składników odżywczych, a w połączeniu z innymi roślinami smak marchewki nie będzie zbytnio wyczuwalny;
• pesto, to ciekawa alternatywa dla klasycznego, bazyliowego pesto. Wystarczy kilka składników, a sos do makaronu na pewno zrobi wrażenie.

Poza tym obierki marchewki, ale tak naprawdę cała marchewka, mogą udawać „bekon”. Oczywiście, nie oszukujmy się, nie smakuje to jak prawdziwy, wieprzowy bekon, ale jest ciekawą alternatywą, może być traktowane jako marchewkowe chipsy. Jedno jest pewne, są pyszne! Ich przygotowanie nie zajmie dużo czasu:

Domowe chipsy z ziemniaków lub ich skórek mają tę zaletę, że są zdrowszą alternatywą dla chipsów kupowanych w sklepie. Dlaczego? Przede wszystkim można je upiec, a nie usmażyć. Nie trzeba wsypywać na nie tony przypraw, a poza tym ograniczamy marnowanie żywności.

Skórkę trzeba oczywiście dobrze wyszorować, bo chociaż w wielu daniach element chrupkości jest cechą pożądaną, to chrupanie resztek ziemi w zębach nie jest niczym przyjemnym. Skórka słodkiego ziemniaka jest bogata np. w błonnik i przeciwutleniacze, które pomagają wspierać zdrowe jelita, ale też zwiększać uczucie sytości. Jeśli chcesz wydobyć jak najwięcej składników odżywczych ze swojego słodkiego ziemniaka, nie zdejmuj skórki w ogóle, a jeśli wolisz to zrobić, to je później usmaż albo upiecz.