UOKiK nakłada 2 mln złotych kary na firmę handlującą zbożami. Cefetra ma zapłacić 2 mln zł

OPRAC.:
Agata Wodzień-Nowak
Agata Wodzień-Nowak
UOKiK: Cefetra Polska dla wykazania wystąpienia siły wyższej wymagała od rolnika przedstawienia dokumentów potwierdzających wprowadzenie stanu klęski żywiołowej na obszarze, na którym prowadzi działalność.
UOKiK: Cefetra Polska dla wykazania wystąpienia siły wyższej wymagała od rolnika przedstawienia dokumentów potwierdzających wprowadzenie stanu klęski żywiołowej na obszarze, na którym prowadzi działalność. pixabay/com/zdjęcie ilustracyjne
Firma o dużym znaczeniu na rynku handlu zbożem została ukarana przez UOKiK. Prezes urzędu Tomasz Chróstny nałożył przeszło 2 mln zł kary na spółkę Cefetra Polska. Jak wyjaśnia UOKiK, przedsiębiorca wymagał od rolników całości zakontraktowanych dostaw, także wówczas gdy wystąpiły niezależne od nich okoliczności, np. susza lub inny przypadek siły wyższej, uniemożliwiający realizację dostaw przez rolnika. Urząd uznał, że taka praktyka stanowi nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej.

- Straty spowodowane niekorzystnymi warunkami pogodowymi mogą dotyczyć znacznej części produkcji w gospodarstwie. Dlatego żądanie od rolników w takiej sytuacji dostaw w zakontraktowanej ilości jest działaniem niedopuszczalnym, stanowi przejaw nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej - uważa Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

- Ważne jest, aby obie strony umowy postępowały wobec siebie uczciwie i odpowiedzialnie – skupujący powinien dawać możliwość zmniejszenia zakresu dostaw w przypadku zdarzeń o charakterze losowym, natomiast rolnik powinien korzystać z tych uprawnień tylko wówczas, gdy wynikają one z okoliczności niezależnych od niego – mówi prezes UOKiK.

Jedna z największych firm skupujących zboże z karą UOKiK

Kara nałożona na spółkę Cefetra Polska wyniosła 2 070 557,26 zł. Decyzja nie jest prawomocna, przysługuje od niej odwołanie do sądu. Dotyczy umów spółki z rolnikami dostarczającymi do niej zboża, a także rzepak i rośliny strączkowe.

Jak podaje urząd, przeprowadzone postępowanie wykazało, że przedsiębiorca wymagał od swoich kontrahentów dostaw w umówionych ilościach także wówczas, gdy ze względu na skutki siły wyższej i z przyczyn niezależnych od rolników nie byli oni w stanie zrealizować zobowiązań. W niektórych przypadkach straty wynikające z działania siły wyższej przekraczały nawet 50 proc. średniej rocznej produkcji rolnej gospodarstwa dostawcy.

Firma miała wymagać od rolników dla wykazania wystąpienia siły wyższej przedstawienia dokumentów potwierdzających wprowadzenie stanu klęski żywiołowej na obszarze, na którym prowadzi działalność.

Tu urząd wyjaśnia, że rolnik nie ma wpływu na ogłoszenie takiego stanu i nie był on nigdy w Polsce wprowadzony.
"Dodatkowo spółka wymagała wykazania bardzo wysokiego zakresu strat w gospodarstwie dostawcy, co w praktyce uniemożliwiało mu zwolnienie się z obowiązku świadczenia, a w konsekwencji prowadziło do dochodzenia przez Cefetra Polska kar umownych oraz kosztów związanych z dokonanym przez spółkę zakupem od innego podmiotu".

Mniejsze dostawy od rolników firmy powinny przewidzieć

Zdaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów podmioty, które umawiają się na dostawy produktów wytworzonych w gospodarstwach rolnych, powinny przewidywać możliwość zwolnienia rolnika z części lub całości dostaw w przypadku wystąpienia okoliczności, na które nie ma on wpływu i nie może zapobiec ich skutkom.

Takie zabezpieczenie interesu rolnika zakłada umowa kontraktacji przewidziana w kodeksie cywilnym i nabywcy nie powinni obchodzić przepisów, obniżając standard ochrony producentów rolnych, np. poprzez nadawanie umowom innych nazw (umowa sprzedaży, dostawy, współpracy itp.).
Wynika to z faktu, że w większości przypadków rolnicy sprzedają produkty wytworzone w swoim gospodarstwie, a zatem w razie nieoczekiwanych zdarzeń, np. zniszczenia części upraw przez ulewy, nie są w stanie dostarczyć umówionej ilości płodów rolnych.

W ocenie Prezesa Urzędu, stosowana przez spółkę praktyka obciążała dostawców nadmiernym ryzykiem związanym z realizacją umów.

Rolnik czy przedsiębiorca mogą zgłosić wykorzystywanie przewagi do UOKiK

Urząd przypomina działającym w branży rolno-spożywczej, ze jeśli duży kontrahent wykorzystuje swoją przewagę, narzucając niekorzystne warunki współpracy, można zawiadomić UOKiK. Uruchomił specjalny formularz, który ułatwi zgłoszenie nieprawidłowości: https://ankieta.uokik.gov.pl/formularz-zgloszenie-przewaga/.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera