Uwaga na jadowite żmije! Upodobały sobie Biskupią Kopę

Ewa Bilicka
Żmija zygzakowata jest jadowita, ale atakuje przeważnie wtedy, gdy zostanie  sprowokowana.
Żmija zygzakowata jest jadowita, ale atakuje przeważnie wtedy, gdy zostanie sprowokowana. 123rf
Te gady bardzo lubią nasłonecznione zbocza, których - po ubiegłorocznej wycince drzew - nie brakuje na Kopie. Leśnicy zalecają ostrożność.

 

- Od pracowników służby leśnej słyszę, że w tym roku żmij jest więcej, niż w poprzednich sezonach - mówi Andrzej Kwarciak, zastępca nadleśniczego z nadleśnictwa Prudnik. - Wcześniej nie było łatwo spotkać żmiję zygzakowatą, bowiem ona lubi wylegiwać się na nasłonecznionych terenach, na nagrzanych głazach lub w zebranych w jednym miejscu gałęziach.

 

Po ubiegłorocznej wycince drzew takich odsłoniętych miejsc na Biskupiej Kopie nie brakuje.

Trwa wprawdzie zalesianie zboczy góry i w leśnictwie Pokrzywna posadzono już sadzonki na 50 hektarach, a na kolejnych 30 hektarach mamy tzw. odnowienia naturalne (z samosiejek), jednak zanim teren od nowa okryje się dorodnymi drzewami, trochę czasu minie.

 

Żmija zygzakowata, niesprowokowana przez człowieka, nie jest dla niego groźna.

Pamiętać jednak należy, że jest jedyną jadowitą żmiją żyjącą w Polsce i jeśli doszłoby jednak do ugryzienia, należy natychmiast połączyć się z telefonem alarmowym i wezwać pomoc medyczną.

 

Jak informuje lek. med. Krzysztof Tomsza ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego WCM w Opolu, szpital ma surowicę na jad żmii (fachowa nazwa - antytoksyna jadu żmii), jednak w tym sezonie jeszcze z niej nie skorzystano.

- Na podanie antytoksyny decydujemy się w cięższych przypadkach pogryzienia przez żmiję zygzakowatą – tłumaczy dr Tomsza. - Czasem jednak lepiej jest pacjenta poddać obserwacji. Nie zaleca się też żadnego rozcinania, wypalania rany ani wysysania jadu. Można natomiast ponad miejscem ukąszenia założyć opaskę uciskową. Nie należy też tamować krwi.

 

 

Leśnicy doradzają, aby na szlaki turystyczne i każde inne wyjścia do lasów, ubierać pełne obuwie i spodnie z długimi nogawkami.

- Chronią nie tylko przed kleszczami, ale i przed żmijami - mówi nadleśniczy Andrzej Kwarciak.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Uwaga na jadowite żmije! Upodobały sobie Biskupią Kopę - Nowa Trybuna Opolska