W gminie Branice w ramach Marszałkowskiej Inicjatywy Sołeckiej powstały place zabaw, siłownie i miejsca spotkań dla mieszkańców

Dzięki pieniądzom z opolskiego urzędu marszałkowskiego, kilka wsi z gminy Branice mogło wzbogacić się o miejsca rekreacyjne i te do spotkań mieszkańców.

A my ogłosiliśmy przy okazji taki nasz wewnętrzny konkurs i nagrodziliśmy naszym zdaniem najlepszy projekt zgłoszony do Marszałkowskiej Inicjatywy Sołeckiej – mówił Sebastian Baca, wójt Branic. - Według nas to ten sołectwa Lewice, które oprócz dotacji od marszałka w wysokości 5 tys. zł, taką samą kwotę otrzymało z budżetu gminy.

W Lewicach powstała nowa drewniana wiata wraz z grillem, dzięki czemu mieszkańcy mają wygodne miejsce spotkań plenerowych i organizacji imprez integracyjnych mieszkańców.

Włodzienin Kolonia to wioska, której mieszkańcy również zagospodarowali działkę gminną na miejsce spotkań. Kupili i zamontowali m.in. urządzenia zabawowe i elementy siłowni zewnętrznej, a wszystko znajduje się w pobliżu istniejącej już altany. Tutaj gmina dodatkowo dała 3 tys. zł.

Z kolei w Jędrychowicach będą nowe huśtawki i urządzenia siłowni zewnętrznej, które staną przy świetlicy wiejskiej. Dotacja gminy to 2 tys. zł.

Zakończył się natomiast projekt w Wiechowicach. W ramach Marszałkowskiej Inicjatywy Sołeckiej mieszkańcy kupili ławostoły, grill oraz kuchenkę gazowo-elektryczną.

W Branicach postawiono na poprawę bezpieczeństwa na stadionie. Wymieniono część ogrodzenia, znajdującego się przy głównej drodze wjazdowej do miejscowości.

Spora część ogrodzenia była na tyle dziurawa, że stanowiło to zagrożenie dla osób korzystających z obiektu, na którym – oprócz meczów piłkarskich – co roku odbywa się kilka dużych imprez plenerowych - mówi wójt Sebastian Baca.

Kolejna miejscowością, która zyskała na Marszałkowskiej Inicjatywie Sołeckiej są Boboluszki. Tam mieszkańcy doposażyli wiejskie miejsce spotkań w nowe urządzenia zabawowe dla dzieci. W efekcie, z placu aktywnie mogą korzystać wszyscy mieszkańcy, niezależnie od wieku.

Aż miło popatrzeć, jak na tych placach bawią się dzieci, przychodzą całe rodziny i spędzają wspólnie czas – mówi Zbigniew Ziółko, radny wojewódzki pochodzący z powiatu głubczyckiego.