- Agresja Rosji na Ukrainę może doprowadzić do jeszcze większego zaostrzenia kryzysu związanego z cenami energii. Rozpoczęcie działań wojennych już wpłynęło na notowania gazu ziemnego, ropy naftowej i węgla. Tymczasem jeszcze przed rozpoczęciem konfliktu sektor rolny stał się ofiarą rosyjskich manipulacji na rynku gazu, wynikającej z niespotykanej dotąd skali wzrostów cen gazu ziemnego, który jest głównym surowcem wykorzystywanym do produkcji nawozów – zaznacza Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Wprowadzenie EZŁ może zwiększyć koszty produkcji
Pogłębianie się konfliktu Rosji z Ukrainą będzie pogarszać sytuację na rynku nawozów. Zdaniem FBZPR, procedowane reformy powinny być zawieszone, aby nie wpływać na dalszy wzrost kosztów produkcji.
- Za Światowym Programem Żywnościowym ONZ przypominamy, że basen Morza Czarnego jest jednym z głównych dostarczycieli zbóż na świecie, a wpływ konfliktu na bezpieczeństwo żywnościowe będzie odczuwalne także poza granicami Ukrainy – dodają producenci.
Zmniejszenie lub całkowite przerwanie dostaw zbóż spowoduje wzrost cen żywności, a wprowadzanie w tej chwili programu unijnych może tylko ograniczyć produkcję rolną.
Co dalej z Europejskim Systemem Handlu Emisjami?
28 lutego 2022 roku na posiedzeniu Rady UE ds. energii w Brukseli polski rząd wygłosił stanowisko ws. funkcjonowaniu Europejskiego Systemu Handlu Emisjami – ETS. Minister klimatu Anna Moskwa jasno określiła, że Polska postuluje o zawieszenie ETS do czasu normalizacji cen energii. Z tym zdaniem całkowicie zgadza się Federacja.
Źródło: FBZPR