Wędzone, parzone i surowe. Swojskie wędliny przygotujesz w kuchni

Schaby, szynki, kiełbasy – to codzienność na wielu polskich stołach. Wędliny kupujemy w marketach lub punktach mięsnych z wygody. Świeże i pokrojone metodycznie lądują na kromkach chleba. Warto jednak wiedzieć, że proces tworzenia wędlin wcale nie jest trudny i czasochłonny. A jaki przyjemny może być efekt końcowy!

Domowe wyroby można podzielić ze względu na sposób przygotowania. Wyróżniamy wędliny:

• parzone,
• wędzone,
• surowe dojrzewające.

Parzone, jak sama nazwa wskazuje, podlegają procesowi gotowania. Świeże mięso, odpowiednio doprawione, poddane zostaje wysokiej temperaturze. Źródłem może być piekarnik lub garnek z wrzącą wodą. Wielu smakoszy stawia także na szynkowary. Tym sposobem można przyrządzić domowe szynki, schaby i wędliny drobiowe dla najmłodszych.

Do uzyskania wędzonych wędlin potrzebna jest wędzarnia. Niestety, mieszkańcy bloków nie mogą skorzystać z uroków zadymiania, ale ci, którzy mają swoje domy i ogrody, jak najbardziej. Co potrzeba do zrobienia pysznych produktów? Podstawą jest oczywiście mięso. Nie byle jakie, najlepiej ze sprawdzonego źródła. Rodzaj należy dostosować do wymaganej wędliny – może to być schab, polędwica, baleron lub inna część. Przy dużej wadze warto podzielić mięso na części – łatwiej wędzi się bloki o podobnych wymiarach. Przygotowane kawałki przez kilka dni trzeba moczyć w solance i wybranych przyprawach. Potem zostaje już tylko aromatyczny proces wędzenia i kontrolowanie temperatury.

Suszone prosciutto, salami, kabanos a może domowy schab? W sklepie często wybieramy te rodzaje, może warto spróbować zrobić je samemu? Proces dojrzewania surowych wędlin trwa, dlatego planując ich wykonanie na jakąś uroczystość, trzeba zabrać się za to dużo wcześniej. Produkcja nie jest wymagająca, nie potrzeba konserwantów, ulepszaczy, wystarczy odpowiednie miejsce do suszenia.

Przepisy na pyszne domowe wędliny znajdziecie w naszej galerii: