Weterynarze bronią odwołanego Krzysztofa Jażdżewskiego, zastępcę Głównego Lekarza Weterynarii

Strefa Agro
pixabay.com
Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna sprzeciwia się trybowi i sposobowi przeprowadzania zmian kadrowych w Inspekcji Weterynaryjnej. Pracownicy Inspekcji Weterynaryjnej napisali list otwarty do premiera w sprawie odwołanego kilka dni temu Krzysztofa Jażdżewskiego.

Prezydium Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej uważa, że natychmiastowe zdymisjonowanie zastępcy Głównego Lekarza Weterynarii bezpośrednio po rolniczej blokadzie autostrady A2 jest olbrzymim zagrożeniem dla skutecznego działania administracji rządowej, której elementem jest Inspekcja Weterynaryjna.

"Oskarżenia wobec Inspekcji Weterynaryjnej są tym bardziej bezpodstawne, że postulaty protestujących hodowców są chaotyczne, wzajemnie sprzeczne i wskazują na zupełne niezrozumienie istoty zwalczania epizootii afrykańskiego pomoru świń. W tym świetle populistyczne realizowanie postulatów dotyczących odwołania organów Inspekcji Weterynaryjnej przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest więc bardzo niebezpieczne, a nawet szkodliwe dla bezpieczeństwa epizootycznego Polski. Jest także realnym zagrożeniem dla wiarygodności naszego kraju jako podmiotu respektującego przepisy prawa międzynarodowego dotyczącego handlu z krajami Unii Europejskiej".

Poniżej list pracowników Inspekcji Weterynaryjnej

"Szanowny Panie Premierze,

W dniu 14 grudnia 2018 r. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi podjął decyzję o odwołaniu Zastępcy Głównego Lekarza Weterynarii, lek. wet. Krzysztofa Jażdżewskiego. Pracownicy Inspekcji Weterynaryjnej nie znają i nie rozumieją powodu tego odwołania, a powód podawany w mediach, tj. pozwolenie na przywóz świń z Litwy z tzw. strefy czerwonej, jest kuriozalny.

Powyższe zezwolenia były wydawane na podstawie i zgodnie z przepisami prawa. Albowiem to przepis rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 6 maja 2015 r. w sprawie środków podejmowanych w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń (Dz.U. z 2018 r. poz. 290, z późn. zm.) wskazuje Głównego Lekarza Weterynarii jako właściwy organ władzy do wydawania ww. pozwoleń.

Podkreślić należy, że ww. rozporządzenie określa warunki dotyczące bezpieczeństwa epizootycznego, po spełnieniu których zezwolenie takie powinno zostać wydane i nie uwzględnia innych niż merytoryczne przyczyn odmowy jego wydania. Niebezpieczna jest również opinia części polityków i komentatorów zaistniałej sytuacji, że świnie lub mięso pochodzące ze strefy czerwonej stanowią poważne zagrożenie wystąpienia ASF. Należy zauważyć, że strefa ta obejmuje tereny, gdzie ASF występuje wyłącznie u dzików. Funkcjonowanie tego argumentu w świadomości opinii publicznej i wśród przedsiębiorców handlowych skutkować będzie obawą przed zakupem świń lub mięsa z polskich stref.

Mając powyższe na uwadze, decyzja Ministra o odwołaniu Zastępcy Głównego Lekarza Weterynarii może być rozpatrywana jedynie jako działanie populistyczne podyktowane chęcią zadowolenia protestujących, nie mające uzasadnienia merytorycznego. Nie biorąc pod uwagę ogromnej wiedzy, wieloletniego doświadczenia i zasług dla polskiego rolnictwa i przemysłu mięsnego, zwalnia się

osobę, która przez szereg lat działała zgodnie z prawem i w granicach prawa. Ponadto, Pan Krzysztof Jażdżewski cieszy się zaufaniem zarówno w kraju, jak i w kręgach międzynarodowych, co wielokrotnie przekładało się na pozytywny efekt negocjacji z Komisją Europejską w zakresie ustalania minimalnych stref objętych restrykcjami w związku z występowaniem ASF na obszarze Polski oraz szybką możliwością zdjęcia lub złagodzenia ww. restrykcji. Dzięki negocjacjom prowadzonym przez niego zostały otwarte rynki licznych krajów trzecich dla eksportu z Polski zwierząt gospodarskich i produktów pochodzenia zwierzęcego.

Jednym z celów funkcjonowania Inspekcji Weterynaryjnej jest ochrona zdrowia zwierząt gospodarskich utrzymywanych na terytorium Polski oraz zapewnienie bezpieczeństwa konsumentów poprzez kontrolę spełniania wymagań weterynaryjnych określonych w stosownych przepisach. Kreowanie polityki państwa, w tym decyzje o zamknięciu polskiego rynku przed towarami przywożonymi z innych państw członkowskich UE, w przypadku, gdy brak jest podstaw w przepisach weterynaryjnych, są decyzjami politycznymi i powinny być podejmowane przez polityków, a nie Głównego Lekarza Weterynarii oraz jego zastępców.

Sytuacja związana z wynagrodzeniami pracowników IW i związane z tym odchodzenie wykwalifikowanej i doświadczonej kadry, jak również podejmowanie tego rodzaju raptownych działań kadrowych, uniemożliwia prawidłową realizację zadań przez IW. Postępowanie takie może również prowadzić do „efektu mrożącego” przy podejmowaniu decyzji przez jakiegokolwiek urzędnika, który będzie działał na podstawie i w granicach prawa, a i tak może zostać posądzony o działanie nieuwzględniające linii politycznej, a wręcz o działanie na szkodę państwa. Ponadto, niezrozumiałe zwalnianie z pracy wysoce wykwalifikowanego pracownika, z wieloletnim doświadczeniem zawodowym w obecnej kryzysowej sytuacji kadrowo-płacowej w całej IW budzi powszechny niepokój, ponieważ rzetelne wykonywanie obowiązków nie chroni przed utratą pracy.

Pragniemy podkreślić, że Inspekcja Weterynaryjna powinna być niezależna, aby móc rzetelnie i uczciwie wykonywać nałożone na nią zadania, zgodnie z obowiązującym stanem prawnym UE i krajowym. Natomiast powyżej opisana sytuacja kolejny raz wskazuje, że podległość IW Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi prowadzi w wielu przypadkach do konfliktu interesów.

W związku z powyższym, my, pracownicy IW nie zgadzamy się z:

  • odwołaniem z obejmowanego stanowiska Pana Krzysztofa Jażdżewskiego,
  • ignorowaniem narastających problemów kadrowo-finansowych IW, oraz
  • zależnością od regularnie zmieniających się decyzji politycznych Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Pracownicy Inspekcji Weterynaryjnej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Weterynarze bronią odwołanego Krzysztofa Jażdżewskiego, zastępcę Głównego Lekarza Weterynarii - Gazeta Pomorska