Wiatrak stoi, a mieszkańcy skarżą się do prezydenta Andrzeja Dudy

Aleksander Król
Szanowny Pan Andrzej Duda Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej. Zwracamy się do Szanownego Pana Prezydenta o pomoc w wstrzymaniu budowy farm wiatrowych na naszej pięknej Ziemi Raciborskiej - takie listy Komitet Ochrony Ziemi Raciborskiej wysłał nie tylko do prezydenta RP, ale też pani premier Beaty Szydło, ministrów, m.in. Zbigniewa Ziobro, czy Donalda Tuska, przewodniczącego Rady Europejskiej.

Wiatrak stoi, a mieszkańcy skarżą się do prezydenta Andrzeja Dudy
Szanowny Pan Andrzej Duda Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej. Zwracamy się do Szanownego Pana Prezydenta o pomoc w  wstrzymaniu budowy farm wiatrowych na naszej pięknej Ziemi Raciborskiej - takie listy Komitet Ochrony Ziemi Raciborskiej wysłał nie tylko do prezydenta RP, ale też pani premier Beaty Szydło, ministrów, m.in. Zbigniewa Ziobro, czy Donalda Tuska, przewodniczącego Rady Europejskiej.

 

Wiatrak na polu w Wojnowicach już stanął, kolejny się buduje, a tymczasem protestujący mieszkańcy nie dają za wygraną. W liście do najważniejszych władz państwowych i europejskich Komitet Ochrony Ziemi Raciborskiej przed zagrożeniami dla ludzi i środowiska ze strony farm wiatrowych skarży się, że dopiero przed dwoma miesiącami społeczność regionu dowiedziała się z miejscowych mediów o zaplanowanej budowie kilkudziesięciu potężnych turbin wiatrowych w trzech gminach Powiatu Raciborskiego. - Jako mieszkańcy jesteśmy oburzeni sposobem traktowania nas przez miejscowe władze samorządowe, które usilnie próbują  oddalić od siebie odpowiedzialność za wydanie zgód na budowę turbin w pobliżu naszych domów. Niestety władze  nie wykazały należytej staranności w przeprowadzeniu odpowiedniej udokumentowanej akcji informacyjnej i konsultacji społecznych - czytamy w piśmie wyslanym do prezydenta RP Andrzeja Dudy. - Liczymy na pomoc z samej góry. Czekamy na odpowiedź. Mamy już pierwsze sukcesy - mówi Piotr Klima z Komitetu Ochrony Ziemi Raciborskiej, przypominając, że Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, kazał wstrzymać budowę jednej z turbin, bo była stawiana w złym miejscu, o czym pisaliśmy na łamach Dziennika Zachodniego.

 

Walka trwa nadal. - Podczas całej procedury załatwiania pozwoleń przez inwestora, na każdym etapie pojawiały się nieprawidłowości - mówi Jolanta Otlik, z KOZR. W planie zagospodarowania przestrzennego, który powstał w 2009 roku w Krzanowicach, jest zapis o farmach wiatrowych na terenie całej gminy. Muszą być oddalone o 500 metrów od domostw. U nas jest bliżej. Turbiny budowane są na ziemiach I, II i III klasy. Brakuje jednej zgody ministra. Może uda nam się obalić cały plan zagospodarowania? Póki co, wywalczyliśmy, że burmistrz Krzanowic musi wydać nową decyzję środowiskową, bo były nieprawidłowości. Dodam, że raport środowiskowy w Krzanowicach przygotowywała pani z Inowrocławia. Z tak daleka! Dowiedzieliśmy się na przykład, że nie ma u nas bocianów, a ja widzę te ptaki z okna - dodaje.

 

Burmistrz Krzanowic Andrzej Strzedulla przyznaje, że formalnie wznowiono postępowanie środowiskowe. - Chodzi o bociana nieujętego w poprzednich dokumentach. Wysłaliśmy zapytania do organizacji proekologcznej i inwestora, czy bocian był, dlaczego nie został ujęty i czy nie ma to znaczenia? - mówi Strzedulla.

 

Mieszkańcy donoszą nam, że budowa wszystkich turbin stanęła. Może chodzi o problemy z “okablowaniem” dla Raciborza, które ponoć miało  biec w okolicy? A może to tylko przerwa świąteczna?

A Przypomnijmy, 11 grudnia na łamach Dziennika Zachodniego pisaliśmy o wstrzymanej budowie jednej z turbin.

 

- W trakcie kontroli ustalono, iż jedna z turbin została znacznie przybliżona do drogi powiatowej o ok. 36 m w stosunku do zatwierdzonego projektu budowlanego, a tym samym do zabudowy mieszkaniowej, jednorodzinnej zlokalizowanej w okolicy cmentarza przy ul Kolejowej w Wojnowicach. Dlatego wszczęto postępowanie administracyjne oraz wstrzymano prowadzone roboty budowlane przy realizacji tej turbiny - informuje nas Gabriel Kuczera, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Raciborzu.

 

Dodaje, że po przeprowadzeniu stosownego postępowania zostanie wydana decyzja, mająca na celu doprowadzenie robót przy realizacji turbiny do stanu zgodnego z prawem. - Jest pewne, że turbina ta nie będzie mogła zostać wybudowana w obecnym miejscu - informuje Gabriel Kuczera. A co z pozostałymi wiatrakami?

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wiatrak stoi, a mieszkańcy skarżą się do prezydenta Andrzeja Dudy - Dziennik Zachodni