Wielkie gradobicie w gminie Ożarów zniszczyło rzepak i zboża. Będzie pomoc dla rolników?

Maciej Burczyn
Połamane kłosy i wymłócone ziarno zbóż – to krajobraz po intensywnych burzach z gradem, które przeszły przez nasz region w ostatni piątek niszcząc uprawy rolne.
Połamane kłosy i wymłócone ziarno zbóż – to krajobraz po intensywnych burzach z gradem, które przeszły przez nasz region w ostatni piątek niszcząc uprawy rolne. Urząd Miejski Ożarów
Liczni właściciele gospodarstw rolnych z województwa świętokrzyskiego nie mogą zaliczyć ostatniego weekendu do spokojnego. Przez cały nasz region przeszły gwałtowne burze, a miejscami występowały intensywne opady gradu. Niestety, okazały się one na tyle duże, że zniszczyły część upraw.

OGLĄDAJ: Strefa Agro. Nowa opłata dla rolników uchwalona. Klapki przyczyną dramatów 

**

**

 

Potężna nawałnica przeszła nad gminą Ożarów.  – Niestety, burze i przede wszystkim grad, wyrządziły wiele poważnych strat w uprawach na terenach naszej gminy. Zniszczone zostały uprawy rzepaku, a w znacznym stopniu ucierpiały też uprawy zbóż, przede wszystkim owsa i pszenicy. Zauważalne straty są też jeśli chodzi o kukurydzę – wylicza burmistrz Ożarowa, Marcin Majcher. – Wciąż szacujemy szkody, a pracownicy zbierają wszelkie informacje. Musimy ustalić stan faktyczny i konkretną skalę zniszczeń. Każdy rolnik, który odnotował u siebie straty spowodone przez żywioł, powinien jak najszybciej zgłosić szkodę do urzędu gminy, by móc ubiegać się o pomoc. 

 

Gdzie straty są największe?

 

Które z miejscowości zostały najbardziej dotknięte zniszczeniami? – Przede wszystkim Jakubowice, Grochocice, Przybysławice, Tominy, Zawada. Docierają do nas informacje, że tam szkody są największe – tłumaczył burmistrz Majcher.

 

Najwięcej problemów mogą mieć ci rolnicy, którzy nie podpisali umowy ubezpieczycielskiej. – Wielu właścicieli gospodarstw rolnych nie zawarło takiej umowy i przez to nie mają możliwości uzyskania odszkodowania. Zwykle w takich zdarzeniach poszkodowani otrzymują wypłatę środków pieniężnych od ubezpieczyciela na  pokrycie strat – mówił burmistrz Ożarowa.

 

Będzie pomoc dla poszkodowanych rolników?

 

Rolnicy nie zostaną jednak pozostawieni sami sobie. Na stronie internetowej gminy pojawiła się informacja o możliwości złożenia wniosku o poniesionej stracie. – Owszem, można zgłaszać takie wnioski – tłumaczył Marcin Majcher. – Rozdaliśmy je sołtysom, a oni będą rozprowadzać je wśród samych gospodarzy. Następnie wojewoda świętokrzyski podejmie decyzję o ewentualnych rekompensatach.

 

Jak zauważa burmistrz, rolnicy chętnie korzystają z tej formy pomocy, a złożonych wniosków z godziny na godzinę przybywa: – Zgłosiło się do nas już około 30 procent właścicieli gospodarstw rolnych z gminy i przewidujemy, że każdego dnia będzie ich coraz więcej. Musimy działać sprawnie i jak najszybciej, aby móc w pełni oszacować skalę całości szkód wyrządzonych przez wichurę i grad.

 

Właściciele upraw, którzy zauważyli straty, powinni jak najszybciej złożyć wniosek w Urzędzie Miejskim w Ożarowie (ulica Stodolna 1, pokój numer 27 lub 28). Osoby zgłaszające nie powinny jednak przekroczyć terminu 10 dni roboczych od daty wystąpienia opadu, czyli 4 sierpnia.

 

Rolnicy podczas zgłaszania powinni wymienić wszystkie swoje uprawy - łącznie z tymi nieuszkodzonymi. Podana powierzchnia upraw musi bowiem zgadzać się z powierzchniami zadeklarowanymi we wniosku o dopłaty do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

 

Do składanych wniosków należy dołączyć kserokopię wniosku o płatności bezpośrednie oraz kopie zgłoszenia do systemu Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt. Wzór wniosku do pobrania zamieszczamy obok zdjęcia w boksie załączniki. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wielkie gradobicie w gminie Ożarów zniszczyło rzepak i zboża. Będzie pomoc dla rolników? - Echo Dnia Świętokrzyskie