Wielkopolski twaróg to prawdziwa perła!

Iwona Paroń
Twaróg z mleka krowiego to Perła 2015
Twaróg z mleka krowiego to Perła 2015 Iwona Paroń
Coraz częściej i coraz bardziej staramy się prowadzić zdrowy tryb życia. Uprawiamy sport, zdrowiej się odżywiamy i przede wszystkim zwracamy uwagę na to, skąd pochodzi żywność. Nic więc dziwnego, że zarówno przepisy naszych babć, jak i produkty z okolicznych gospodarstw cieszą się taką popularnością.

Jeden ze specjałów produkowanych w powiecie międzychodzkim w konkursie „Nasze Kulinarne Dziedzictwo-Smaki Regionów” na najlepszy polski regionalny produkt żywnościowy otrzymał niedawno Certyfikat Nagrody PERŁA 2015.  Specjał ten to twaróg tradycyjny z mleka krowiego robiony przez Lilę Nowaczyk z Grobi pod Sierakowem. Ona sama przyznaje, że przepis, z którego korzysta jest w rodzinie od pokoleń.[/b]

- Przygotowywała go moja mama, ja nauczyłam się od niej. Dziś robią go także moje córki. Trudno natomiast mówić o produkcji, ponieważ to jedynie na niewielką skalę i amatorsko. Od zawsze robiliśmy ser na potrzeby własne - przyznaje pani Lila.

W latach 90. w powiecie międzychodzkim a tym samym w gminie Sieraków zaczęła rozwijać się agroturystyka W tym czasie także pani Lila Nowaczyk wspólnie z mężem zdecydowali się na prowadzenie agroturystyki i przyjmowanie turystów we własnym gospodarstwie. Posiłki podawane turystom przygotowane były z produktów pochodzących z ich gospodarstwa.

- Okazało się, że biały ser przeze mnie wytwarzany jest smaczny i wyjątkowy. Smakuje nie tylko rodzinie i przyjaciołom, ale także turystom.  Potrafią nawet z Poznania przyjechać specjalnie po ser. Jest sporo osób z Sierakowa, którym również smakuje mój ser – mówi.

Przede wszystkim liczy się dla nich fakt, że wykorzystywane mleko pochodzi od krowy, która w gospodarstwie państwa Nowaczyków karmiona jest w sposób ekologiczny, a jej hodowla odbywa się bardzo naturalnie.

- Dla nas to wszystko normalne, ale okazało się, że dla niektórych to coś ważnego i cennego Zanim jednak narodził się pomysł zgłoszenia go do konkursu pani Lila spróbowała swoich sił poddając ocenie dżem.

- W 2006 roku zgłosiłam do konkursu „Nasze Kulinarne Dziedzictwo” dżem wysmażany z wiśni sokówki, czyli drobnej wiśni, która często rośnie przy drogach. Motywowałyśmy się wzajemnie z siostrą, która przygotowała wtedy do konkursu nalewkę. Obie dostałyśmy nominację do „Perły” - wspominają.

W 2007 roku nalewka otrzymała  certyfikat  „Perła 2007”. Obydwa produkty są wpisane do rejestru produktów tradycyjnych. Dodają jednak, że przetwarzając wisienki zarówno na dżem, jak i  na nalewkę nie myślały o konkursie, ponieważ są to tradycyjne wyroby sezonowe, które goszczą w ich domu każdego roku. Podobnie zresztą jak biały ser, który niemal codziennie trafia na stół w  domu państwa Nowaczyków. To, że znalazł się jako produkt konkursowy to wynik współpracy z terenowym oddziałem Wielkopolskiej  Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego. To przedstawicielka oddziału zachęciła Lilę Nowaczyk do zaprezentowania swoich przetworów. Pomogła w zgłoszeniu oraz opisaniu produktu i złożeniu wniosku. Decyzja o zakwalifikowaniu zapada jednak w komisji konkursowej obradującej w Poznaniu, a jednym z kluczowych wyznaczników jest tradycja kulinarna.

- W 2014 roku przygotowany przeze mnie twaróg tradycyjny z mleka krowiego, bo tak brzmi pełna nazwa produktu, zwyciężył. Było to podstawą do nominacji do „Perły Wielkopolski”. Otrzymałam ją w 2015 roku. Szczerze mówiąc było to zaskoczenie. Miłe, ale jednak zaskoczenie. Dopiero po czasie dotarło do mnie, że to co dla nas jest normalne, dla wielu to rarytas, ponieważ w wielkich miastach trudno o tradycyjną kuchnię, w dodatku na bazie produktów z własnego gospodarstwa – mówi Lila Nowaczyk.

Przyznaje, że nigdy z mężem nie starali się o miano ekologicznego gospodarstwa, ale nie przeszkadza im to w prowadzeniu go w taki sposób, aby warzywa i owoce, a także mleko, jaja oraz mięso, które trafiają na ich stół był wyhodowane jak najbardziej naturalnie.

- Oczywiście, że cieszy mnie uznanie, ale jeszcze bardziej to, że dzieci chcą przejmować tradycyjne, kulinarne przepisy i zwyczaje. Nie muszę ich zachęcać, same szukają rady, a często wiele przepisów poznają w codziennym życiu – dodaje.

Specjalnie dla nas mieszkanka Grobi uchyla rąbka tajemnicy.

- Produkcja twarogu to cały proces, który trwa kilka dni licząc od momentu wydojenia krowy do uzyskania gotowego produktu. Twaróg wytwarza się z naturalnie ukwaszonego mleka bez żadnych środków chemicznych. Tak zwane zsiadłe mleko ogrzewa się do uzyskania odpowiedniej konsystencji i odcedza na sitkach – wyjaśnia.

Świeży ser wyrabia 2 - 3 razy w tygodniu ale to nieustanny proces, ponieważ kiedy jedno mleko się ogrzewa, inne „dojrzewa”. Przy wyrobie sera pozostaje serwatka, którą można spożywać. Zawiera witaminy z grupy B i składniki mineralne.

- Nie narzekam na czas, który na to poświęcam, ponieważ sprawia mi to przyjemność. Oczywiście, że jak chwalą to bardzo mnie to cieszy, ale przede wszystkim ser, jak i dżemy, nalewki czy inne produkty robię z myślą o mojej rodzinie  i podtrzymaniu tradycji – zaznacza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wielkopolski twaróg to prawdziwa perła! - Głos Wielkopolski