Wilki w lesie pod Wrocławiem? Nie wpadajmy w panikę

PB
Na początku maja w lesie na pograniczu Siechnic i Kotowic znaleziono szczątki sarny. Na podstawie obrażeń zwłok można stwierdzić, że najprawdopodobniej sarna została zabita przez wilka. W przypadku potwierdzenia tej informacji, będzie to pierwszy ślad obecności wilka szarego w naszej gminie - poinformowała gmina Siechnice i jednocześnie ostrzega przed wpadaniem w panikę na widok drapieżnego ssaka.

To kolejne informacje potwierdzające obecność wilków w województwie dolnośląskim. W lutym w okolicach Oleśnicy potwierdzono obecność watahy wilków. Z kolei w kwietniu jeden z wilków został potrącony w pobliżu autostrady A4.

 

Zdaniem naukowców populacja wilków cały czas rośnie. Ich zdaniem najmniej kilkanaście sztuk spośród całej polskiej populacji (około 1500 zwierząt) żyje na Dolnym Śląsku. W związku z pojawieniem się wilków, gmina Siechnice informuje mieszkańców o zagrożeniach wynikających z ich obecności oraz podpowiada, jak powinniśmy zachować się, gdy spotkamy drapieżnika.

 

Poniżej publikujemy całą treść oświadczenia gminy Siechnice w sprawie wilków:

 

"Wilki są zwierzętami stadnymi, funkcjonującymi w grupach (tzw. watahach), z silną hierarchizacją, w Polsce liczących zazwyczaj 4-6 sztuk. Wataha obejmuje sobie terytorium, które w polskich warunkach osiąga wielkość ok. 150 km kw. Stado wilków składa się przeważnie z bliższych i dalszych członków jednej rodziny, dowodzonych przez parę przewodników – basiora i waderę. Najmłodsze wilki zajmujące najniższą pozycję w grupie po osiągnięciu dojrzałości z czasem odchodzą z watahy w celu znalezienia towarzyszki i stworzenia własnego stada.
Wilki mogą zjeść wszystko co zdołają upolować – od drobnych zwierząt po duże zwierzęta kopytne. Polując w większej ilości, wilki mogą położyć większe zwierzę (np. dorosłego łosia czy jelenia), natomiast samotny wilk z większych zwierząt może upolować np. małą sarną lub owcę. Wilk podczas jednego posiedzenia może zjeść do 10 kg mięsa. Uzupełnieniem diety wilka są owoce i runo leśne.

 

Spotkanie człowieka z wilkiem

Wilki unikają kontaktu z ludźmi, dlatego do bezpośredniego spotkania człowieka z wilkiem dochodzi niezwykle rzadko. Jednak, w przypadku natknięcia się w lesie na wilka należy zachować spokój, nie wpadać w panikę, nie wykonywać gwałtownych ruchów ani uciekać.  Nie powinniśmy wpatrywać się w oczy wilka oraz pokazywać zębów, gdyż może to zostać uznane za rzucenie wyzwania zwierzęciu i przygotowanie do ataku. Może się zdarzyć, że wilk nie oddali się od razu, tylko przez dłuższą chwilę będzie się nam przyglądać. Wilki są ciekawskie oraz widzą monochromatycznie i mniej ostro niż ludzie, dlatego muszą dłużej przyglądać się napotkanemu osobnikowi, ponadto starają się dobrze poczuć zapach. W takim przypadku najlepiej poczekać, aż zwierzę zobaczy z kim ma do czynienia i odejdzie.

Gdy wilk zacznie warczeć i szczerzyć kły, powinniśmy wycofać się powoli nie odwracając się plecami do zwierzęcia, nie można zrywać się do nagłej ucieczki, gdyż w wilku może pojawić instynkt ścigania zdobyczy.
Badacze i znawcy wilków uważają, że wilki nie są groźne dla ludzi i atakują tylko w samoobronie, kiedy mają poczucie zagrożenia i nie ma żadnej możliwości ucieczki. Ewentualność ta dotyczy również sytuacji spowodowanej zranieniem wilka, na przykład kiedy zwierzę jest poważnie skaleczone albo bardzo chore i nie może się ruszać, lub przynajmniej nie może odpowiednio szybko uciec.

Na skutek ataków wilków na świecie od 2000 roku do dziś zginęło 9 osób, ostatni taki przypadek został odnotowany w Gruzji w 2009 roku.

 

Zagrożenie dla psów

Spotkanie wilka z psem może być śmiertelnie niebezpieczne dla czworonoga, który może zostać zaatakowany jako konkurent wilka lub w celu konsumpcyjnym. Dlatego spacerując z psem po kompleksie leśnym wskazane jest trzymanie psa na uwięzi.

 

Ochrona prawna wilka

W Polsce wilk szary podlega ścisłej ochronie na mocy rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 16 grudnia 2016 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt (Dz. U. 2016 poz. 2183).

 

Szkody wyrządzone przez wilki

W przypadku wyrządzenia przez wilki szkód w pogłowiu zwierząt gospodarczych, poszkodowani hodowcy mogą zwracać się do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu o odszkodowanie ze Skarbu Państwa za poniesione straty na podstawie ustawy o ochronie przyrody (Dz. U 2016 poz. 2134).

 

Zobacz też: Żubry, orły, wilki. Podglądanie dzikich zwierząt online coraz bardziej popularne

Źródło: Dzień Dobry TVN/X-News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wilki w lesie pod Wrocławiem? Nie wpadajmy w panikę - Gazeta Wrocławska