- Nowe ogniska u świń i przypadki u dzików stwierdzane są za naszą wschodnią granicą. Dotychczas na terytorium Ukrainy zaobserwowano 77 ognisk afrykańskiego pomoru u świń, a ostatnie 29 lipca tego roku w regionie Vinnytsya. Najbliżej Podkarpacia wirus pojawił się w obwodach rówieńskim i iwanofrankowskim - wyjaśnia Mirosław Weltz, wojewódzki lekarz weterynarii.
Istnieje spore ryzyko, że choroba w najbliższym czasie dotrze także na Podkarpacie, tym bardzie, że dynamika jej rozprzestrzeniania się w okresie wakacji znacznie się przyśpieszyła. Przyczyną zakażenia świń jest bezpośredni kontakt z chorymi zwierzętami lub zakażonymi odpadkami żywnościowymi. Do najczęściej spotykanych objawów zaliczana jest wysoka gorączka, sinica skóry uszu, brzucha i boków ciała, drobne, lecz liczne wybroczyny w skórze, duszność, krwisty wypływ z nosa, zapalenie spojówek, biegunka, wymioty. Afrykański pomór świń nie jest chorobotwórczy dla ludzi i innych zwierząt.
- Jedyną metodą jej zwalczania jest zabicie i utylizacja chorej i podejrzanej o zachorowanie trzody - dodaje Mirosław Weltz. Na Podkarpaciu obecnie prowadzone są działania profilaktyczne. Między innymi jest to tak zwany sanitarny odstrzał dzików.
Działaniami koordynuje wojewoda podkarpacki we współpracy z innymi służbami. Wszyscy doradcy rolni zostali zobowiązani do dotarcia z informacją o ASF do jak największej grupy rolników w naszym regionie. Służby weterynaryjne apelują też do hodowców trzody i leśników, by zgłaszali każdy przypadek padłego dzika, a prosięta świń kupowali tylko w sprawdzonych hodowlach.
ZOBACZ TEŻ: Świnie rozbiegły się po autostradzie. Wypadek ciężarówki w USA
Źródło:
TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?