Wójt uważa, że 10 mln zł na ochronę starych lip to marnotrawstwo

Krzysztof Strauchmann
Aleja Lipowa jest też bardzo niebezpiecznym odcinkiem drogi, na której często dochodzi do wypadków, właśnie z powodu drzew.
Aleja Lipowa jest też bardzo niebezpiecznym odcinkiem drogi, na której często dochodzi do wypadków, właśnie z powodu drzew. Krzysztof Strauchmann
To sztandarowy przykład głupoty, która będzie kosztować podatników dodatkowe 10 mln zł - denerwuje się Mariusz Kozaczek, wójt wiejskiej gminy Lubrza na Opolszczyźnie.

 

Chodzi o przygotowywaną przebudowę drogi wojewódzkiej 414 Prudnik - Opole na odcinku tzw. alei lipowej w Lubrzy.

 

Wstępnie modernizacja 2,5-kilometrowego odcinka drogi 414 z Prudnika do Opola, w przypadku gdyby doszło do pozostawienia tzw. starego śladu, miała kosztować 10 mln zł.

Nowa droga obok wymaga wykupu terenu i będzie dwa razy droższa.

 

Zdaniem wójta, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska niepotrzebnie upiera się przy konieczności pozostawienia zabytkowej alei z powodu rzadkiego gatunku chrząszcza, który bytuje na drzewach.

Z tego powodu, zamiast wyciąć drzewa i rozbudowywać starą drogę, nowa szosa może być poprowadzona obok, równolegle.

- I wtedy gmina będzie musiała przejąć starą drogę – tłumaczy wójt. - Tymczasem same wycinki kolejnych umierających lip mogą nas kosztować 50 tys. złotych rocznie. W ciągu dwóch lat wycinało się tam około 50 drzew rocznie.

 

Mariusz Kozaczek zawiadomił już NIK i prokuraturę w Opolu, żeby sprawdziły, czy nie dochodzi tu do niegospodarności

 

Alicja Majewska, regionalny dyrektor ochrony środowiska w Opolu tłumaczy, że dopiero analizuje dokumenty przed wydaniem swojej decyzji środowiskowej w tej sprawie.

Poprzednie ekspertyzy wzbudziły bowiem wątpliwości RDOS.

Przepisy dopuszczają wycinkę pomnika przyrody, który jest siedliskiem rzadkiego owada, ale tylko wtedy, gdy nie ma rozwiązań alternatywnych.

 

Tu jednak są inne możliwości. Według dokumentacji dedro­logicznej z 2014 roku, znaczna część drzew w alei jest w dobrym stanie zdrowotnym i technicznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wójt uważa, że 10 mln zł na ochronę starych lip to marnotrawstwo - Nowa Trybuna Opolska