Oczy zwiedzających kusiły pachnące świętami ciasta w kształcie wielkich, ozdobionych polewą zajęcy czy „sadzone jajka” na słodko z bitej śmietany i brzoskwiń. Ciekawym potrawom towarzyszyły piękne ozdoby na stół.
Pani Adriana Dominik jest liderką koła Związku Śląskich Kobiet Wiejskich w Mionowie.
To nie jest wielka wioska, wszystkiego 130 osób – mówi. - Ale praktycznie wszystkie panie do koła należą, a około 30 angażuje się bardzo. Spotykałyśmy się od dwóch tygodni, by ten stół przygotować. Zbierałyśmy materiały na stroiki na polach i łąkach. Mężowie byli bardzo pomocni, wycinali ozdoby, zajączki itp. A z wypieków polecamy tort orzechowy z zajączkami z marcepanu.
Związek Śląskich Kobiet Wiejskich, który za dwa miesiące będzie świętował 25-lecie wystawę stołów przygotował już 21. raz.
- Jeśli idzie o potrawy, to wciąż trwa przenikanie się kuchni śląskiej i tradycji, która tu przyszła razem z przesiedleńcami – mówi przewodnicząca Maria Żmija Glombik. - A ozdoby są niemal wyłącznie naturalne. Na naszych stołach plastiku unikamy. Dlatego wraz z wystawą zorganizowałyśmy dla dzieci i młodzieży warsztaty robienia ozdób wielkanocnych z… siana.
V śniadanie wielkanocne 17 kwietnia w Opolu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?