Wysyp truskawek przyspieszył spadek cen. Sezon truskawkowy może być krótszy

Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich
Wysyp truskawek przyspieszył spadek cen.
Wysyp truskawek przyspieszył spadek cen. Aneta Żurek
Na plantacjach truskawek w Kujawsko-Pomorskiem zbiory zapowiadały się całkiem nieźle, chociaż wiosna była zimna. Ale odkąd nastały upały, plantatorzy stracili resztki optymizmu. Owoce dojrzewają bardzo szybko i tracą na jakości.

- Zbiory będą mniejsze - twierdzi Tomasz Kalinowski z miejscowości Bielczyny (koło Chełmży, pow. toruński). - Z naszej niewielkiej plantacji sprzedajemy truskawki rwane na zamówienie. Zimna wiosna nie była dobra dla roślin, a to też miało wpływ na plony.

Sezon na truskawki. Dlaczego warto je jeść?

Ceny truskawek spadają, bo wysyp przyspieszył. Przez pogodę

Pod koniec minionego tygodnia plantatorzy z miejscowości Bielczyny sprzedawali te owoce po 7 zł/kg.

- Kupiłam truskawki na straganie po 7,5 zł za kilogram i bardzo się cieszę, że ceny spadają, bo wreszcie mnie na nie stać - stwierdziła studentka z Bydgoszczy.

Spadek cen nie cieszy plantatorów. Ci, którzy sprzedawali truskawki dojrzewające wcześniej (np. spod osłon, produkowane w systemie rynnowym) mogli nieco zarobić, bo jeszcze na początku czerwca nawet na targowiskach w naszym regionie sprzedawano te owoce po 12- 15 zł.

To też może Cię zainteresować

- Gdy dwa tygodnie temu zaczynaliśmy sprzedaż truskawek, w detalu otrzymywaliśmy 12 złotych za kilogram - mówi Michał Gmys, plantator z Wtelna (gm. Koronowo, pow. bydgoski), który uprawia truskawki także w systemie rynnowym. - A teraz z powodu upałów te owoce szybciej dojrzewają na polach, no i do sprzedaży trafia ich znacznie więcej. Stragany z truskawkami stoją niemal na każdym rogu. Sprzedawcy konkurują ze sobą cenami, no i to sprzyja spadkom.

Jak wynika z danych Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego już w miniony piątek stawki za truskawki spadły do zaledwie 5,50 zł/kg. - W porównaniu z rosnącymi kosztami zbioru owoców, ceny są za niskie - uważa Mariola Markiewicz z Buszkowa (gm. Koronowo, pow. bydgoski). - Jeśli za zebranie kilograma truskawek rolnik zapłaci np. 1,50 zł, to przy proponowanych w hurcie 3 zł /kg zostanie mu niewiele. A przecież do kosztów produkcji należy także doliczyć np. koszty odchwaszczania plantacji, nawadniania, transportu. W dodatku, pomimo rosnących stawek za pracę, chętnych do zbierania owoców brakuje.

I z tego powodu Markiewiczowie od lat ograniczają wielkość plantacji. Kiedyś truskawki zajmowały w Buszkowie ok. 100 ha. - Teraz to zaledwie kilka hektarów - dodaje pani Mariola. - A jeśli z powodu upałów zbiory się skumulują, to będzie problem, żeby zebrać nawet i te owoce. No i sezon truskawkowy - który z powodu spóźnionej wegetacji zaczął się z poślizgiem - skończy się wcześniej niż sądziliśmy.

Plony zapowiadały się nieźle, chociaż wiosna była zimna

Józef Niewczas z miejscowości Wielowicz (koło Sośna, pow. sępoleński) uprawia te owoce na trzydziestu hektarach, prowadzi szkółkę sadzonek truskawek. W piątkowy poranek aż chwycił się za głowę, gdy wszedł na plantację i zobaczył jak wiele owoców nagle dojrzało. - Wcześniej plony zapowiadały się nieźle, chociaż z powodu chłodnej wiosny wegetacja była opóźniona - stwierdził.

Niejeden plantator cieszył się, że w tym roku przymrozki nie wystąpiły w porze kwitnienia. - Niestety, przy dużych spadkach temperatury, truskawki mogły podmarznąć, więc straty i tak lokalnie wystąpiły - mówi Małgorzata Kołacz z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie. - Wiosna była dla tych plantacji niekorzystna, zimna. Potem było dużo wilgoci. A teraz z kolei jest zbyt gorąco. To przyspiesza dojrzewanie, ale i niszczy jakość owoców. Niektóre są małe, nie smakują najlepiej.

Owoce trzeba zbierać rankiem, potem jest za gorąco

W lepszej kondycji są truskawki z nawadnianych plantacji, bo woda nie tylko pozwala im urosnąć, ale i schładza rośliny. Jednak to podnosi koszty produkcji.

To też może Cię zainteresować

Pomimo nawadniania części plantacji we Wtelnie, problemy i tak występują. Na przykład ze zbiorem.

- W czasie upałów musieliśmy zrezygnować ze zbierania owoców pod wieczór, bo truskawki są zbyt rozgrzane - dodaje Michał Gmys. - Zbiór jest możliwy tylko rano, do godziny dziesiątej.

Żeby zrobić jak najwięcej, nie zmarnować owoców, pierwsze osoby zbierające truskawki na tej plantacji zaczynają pracę o godzinie o czwartej trzydzieści.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wysyp truskawek przyspieszył spadek cen. Sezon truskawkowy może być krótszy - Gazeta Pomorska