Zagwiździe wygrało, ale miliona od Ewy Kopacz nie może przeżałować

- Opłaca się być Piękną Wsią Opolską! Dowodem są Lasowice Wielkie, które wygrały konkurs w ubiegłym roku i niedawno dostały od premier Ewy Kopacz milion złotych - mówił wczoraj marszałek Andrzej Buła.

- Nam ten milion przeszedł koło nosa, pani premier miała być także u nas, takie były plany! - mówią mieszkanki Zagwiździa:Aneta Czellnik, Anna Kuczera i Urszula Konfederat. - Wszystko było już przygotowane na wizytę pani premier. Dopiero o 11.00 w dniu zaplanowanej wizyty dostaliśmy telefon, że z braku czasu wypadliśmy z programu.

- Gdyby pani premier dojechała do nas, pewnie my również dostalibyśmy milion na potrzeby wioski - dodają Elżbieta Dyczek i Karina Lorenc.

- Przeznaczylibyśmy ten milion na budowę sali gimnastycznej w naszym gimnazjum, bo mamy nawet klasę strażacką w szkole, ale młodzież nie ma gdzie ćwiczyć - mówi sołtys Zagwiździa Piotr Gollenia.

Miliona trochę żal, ale za to wczoraj mieszkańcy Zagwiździa dostali za pierwsze miejsce w konkursie 15 tysięcy zł, a dodatkowe 6 tysięcy zł dołożył im wójt Murowa Andrzej Puławski.

- Pieniądze przydadzą się na plac zabaw dla dzieci, którego nam bardzo brakuje - zapowiada sołtys Piotr Gollenia.

Drugie miejsce w kategorii Najpiękniejsza Wieś zdobyła Chróścina (gm. Dąbrowa), a trzecie miejsce – Goszyce (gm. Bierawa).

W kategorii „Najlepszy projekt w odnowie wsi” pierwsze miejsce zdobyła Chróścina (gm. Dąbrowa) za rewitalizację XIX-wiecznego parku dworskiego ze stawami. Drugie miejsce zajęła Bogacica (gm. Kluczbork), a trzecie miejsce Pogórze (gm. Biała).

W konkursie wieńców i koron dożynkowych okazałe rękodzieła wzbudzały podziw

- Co roku te korony są coraz piękniejsze, to już są dzieła sztuki - ocenił wicemarszałek Antoni Konopka. Wieńce i korony oceniało jury pod przewodnictwem prof. Teresy Smolińskiej.

W kategorii koron ziarnkowych pierwsze miejsce zdobyły Żywocice (gm. Krapkowice), II miejsce Dylaki (gm. Ozimek), a III miejsce Opolski Związek Rolników i Organizacji Społecznych z Kępnicy.

W kategorii koron ziarnkowo-kłosowych wygrał Grocholub (gm. Walce), II miejsce ex aequo zajęły: Olszowa (gm. Ujazd), Puszyna (gm. Korfantów), Roszkowice (gm. Niemodlin), III miejsce również ex aequo zdobyły: Łącznik (gm. Biała), Strojec (gm. Praszka) i Grodziec (gm. Świerczów).

Nagroda za pierwsze miejsce wynosiła 750 zł, ale żeby je zdobyć, trzeba było najpierw poświęcić setki godzin pracy.

- Stelaż do korony zrobiliśmy już zimą, w czerwcu zbieraliśmy zboża, suszyliśmy je, potem robiliśmy gromki, czyli wiązanki zbóż, a w końcu umieściliśmy koronę na stelażu - opowiadają Izabela Hytrek, Dorota Kapolka, Maria Kubis i Irena Sigfanz. - Przez pięć tygodni dziesięć osób pracowało nad koroną pięć godzin dziennie. Było to bardzo czasochłonne, ale efekt podoba się chyba wszystkim.

Zobacz zdjęcia z dożynek:

https://nto.pl/dozynki-wojewodzkie-w-byczynie-zagwizdzie-najpiekniejsza-wsia-opolska/ar/7169271

Rolnicy martwią się suszą

Tegoroczne żniwa przebiegły pod znakiem suszy. Latem nie padało niemal wcale. Kiedy ciągniki z maszynami wjeżdżają na pola, ciągną się za nimi całe chmury kurzu.

Jak na ironię, podczas wczorajszych dożynek w Byczynie lał deszcz, ale musiałoby spaść bardzo dużo wody, żeby nawodniła pola.

- Zboża ozime urosły jeszcze dość dobrze, ale już jare się nie udały, a zbiory kukurydzy i buraków są fatalne - mówi Artur Ptak, starosta dożynkowy, a na co dzień rolnik z Ciecierzyna (gm. Byczyna).

- W naszym regionie nie było tragedii, ponieważ wiosną ładnie padało, mimo to zbiory są dużo mniejsze niż przed rokiem - uważa Marzena Nawrot, starościna dożynkowa, rolniczka z Wojsławic (gm. Byczyna). - Mówi się o wypłacie odszkodowań za suszę, ale nawet jeśli zostaną wypłacone, to będzie to tylko kropla w morzu potrzeb.

- Z prawdziwymi skutkami suszy rolnicy dopiero się zderzą - obawia się wicemarszałek Antoni Konopka. - Nie wiadomo, czy z powodu suszy wzejdzie rzepak, a duże gospodarstwa rolne obsiewają nawet kilkaset hektarów rzepaku.

Kobiety na traktory

Podczas dożynek wojewódzkich można było sobie zrobić zdjęcie na zabytkowym zetorze z czasów głębokiego PRL-u.

- Ponad 70 osób zrobiło sobie zdjęcia, a wielu panów było zawiedzonych, że nie mogą pstryknąć sobie fotki na zetorze, ale akcja nazywa się „Kobiety na traktory” - mówi fotografka Marlena Bednarska.

Kalendarz pod takim tytułem promować będzie gminę Byczyna. Zdjęcia kolejnych miesięcy zdobić będą zdjęcia mieszkanek gminy.

Jedną z modelek będzie wiceburmistrz Katarzyna Zawadzka. Chętnych było tyle, że trzeba było zrobić casting!W końcu już w głębokim PRL-u władze głosiły, że kobiety traktorzystki „przyczyniły się do zwycięskiego zakończenia kampanii żniwnej”.

Zobacz galerię zdjęć:

http://www.strefaagro.nto.pl/galeria/kobiety-na-traktory-wiemy-juz-kto-trafi-do-kalendarza