Zamieszanie wokół pieniędzy dla TV Trwam. ARiMR wyjaśnia, a posłowie walczą na słowa

Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne pixabay
Poseł PO Krzysztof Brejza zamierza zawiadomić prokuraturę w sprawie pomocy dla TV Trwam przekazanej przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Na portalu społecznościowym poseł Brejza napisał: „ARiMR wypompowała do telewizji ojca Rydzyka 1,4 mln zł!️ W tv o oglądalności osiedlowej kablówki wykupili programy - godzina 2 gadających głów kosztowała rolną agencję 20 tys. zł. Tą sprawą powinna zająć się prokuratura i biegły medioznawca.”

Chodzi o wsparcie dla Fundacji Lux Veritatis, która jest nadawcą ogólnopolskiej Telewizji Trwam.

Prawnicy posła przygotowują zawiadomienie do prokuratury

Czy poseł Krzysztof Brejza skieruje sprawę do prokuratury? - Zawiadomienie przygotowują moi prawnicy - wyjaśnił poseł PO. - Chociaż zdaję sobie sprawę, że w sytuacji, gdy kierownictwo PiS-owskiej prokuratury stale gości w mediach ojca Rydzyka, ta sprawa nie będzie obiektywnie zbadana.

Biuro prasowe ARiMR wyjaśniło: „Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w 2016, 2017 oraz 2018 r. współpracowała z wieloma podmiotami w zakresie rozpowszechniania informacji dotyczących możliwości pozyskania funduszy przez rolników, przedsiębiorców, producentów za pośrednictwem Agencji. Jednym z tych podmiotów była Fundacja Lux Veritatis (...)”.

Biuro prasowe informuje ponadto, że (...) Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na antenie Telewizji Trwam informowała – w sposób ściśle merytoryczny – o aktualnie toczących się naborach (m.in. o działaniach ARiMR prowadzących do ograniczenia skutków rosyjskiego embarga; inwestycjach odtwarzających potencjał produkcji rolnej; pomocy na restrukturyzację małych gospodarstw dla rolników z terenów objętych afrykańskim pomorem świń; wsparciu inwestycji w przetwarzanie produktów rolnych, obrót nimi lub ich rozwój; pomocy na rozpoczęcie pozarolniczej działalności gospodarczej na obszarach wiejskich) oraz o możliwościach uzyskania wsparcia z ARiMR przez potencjalnych Beneficjentów (...)”.

Posłanka Anna Sobecka zażądała sprostowania

Tematem zainteresowały się ogólnopolskie media. Jeden z portali napisał, że w tle sprawy jest córka posłanki Anny Sobeckiej z PiS.
Posłanka zażądała sprostowania. Na swojej stronie napisała m.in., że jej córka nie jest powiązana z Agencją, a Jolanta Sobecka (dyr. Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Regionalnego ARiMR w Toruniu) jest jej synową.

- Synowa jest osobą bardzo pracowitą, od wielu lat zatrudniona w agencji restrukturyzacji - powiedziała posłanka Sobecka. - Zaczynała od szeregowego stanowiska w ARiMR. Jestem zasmucona tym, co o niej wypisują!

Portal wyjaśnienia zamieścił, za pomyłkę przeprosił.

„Posłanka Sobecka ARiMR kupiła w TV Trwam wywiady za prawie 1,5 mln zł. Rozmowy z urzędnikami kosztowały po 19 tys.zł” - napisała inna gazeta. I do tego odniosła się posłanka Sobecka, twierdząc że to kłamstwo: „Należy zaznaczyć, że w tym czasie dyrektorem ARiMR była pani Katarzyna Kaczmarek-Sławińska, a moja synowa, nie miała nic wspólnego ze środkami przekazywanymi Fundacji Lux Veritatis.”

Katarzyna Kaczmarek-Sławińska stwierdziła jednak, że będąc szefową toruńskiego ARiMR, kierowany przez nią oddział nie podejmował decyzji w sprawie wsparcia dla Fundacji Lux Veritatis. Dodała że za jej kadencji, w 2016 roku i 2017 roku, zostały zawarte dwie umowy dotyczące programu, ale w telewizji publicznej.

„(...)Decyzję o podjęciu współpracy z podmiotami zewnętrznymi zwracającymi się z propozycją współpracy do Centrali ARiMR podejmuje reprezentujący Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa prezes” - wyjaśniło biuro prasowe ARiMR.

Szefowa oddziału agencji wydała oświadczenie

Także Jolanta Sobecka, dyr. Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ustosunkowała się do doniesień medialnych.

Wczoraj wydała oświadczenie, w którym czytamy: “„W związku z pojawiającymi się w mediach nierzetelnymi informacjami dotyczącymi mojej osoby oświadczam, iż: - nie jestem córką Pani Poseł Anny Sobeckiej, lecz synową; - nie występowałam dotąd w programach telewizyjnych realizowanych z udziałem TV Trwam; - w ARiMR pracuję od 2005 roku, od 2015 roku na stanowisku z-cy dyrektora a od lipca 2018 - dyrektora OR. Łączenie mojej osoby z przekazaniem przez ARiMR środków finansowych na rzecz fundacji Lux Veritatis jest dalece nieuprawnione".

_____________________
Agro Pomorska odcinek 62

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zamieszanie wokół pieniędzy dla TV Trwam. ARiMR wyjaśnia, a posłowie walczą na słowa - Gazeta Pomorska