"Zapowiadali deszcz, więc oczy na zapałki i wio". Rolnicy tłumaczą, dlaczego czasami trzeba kosić zboże w nocy

Agata Wodzień-Nowak
Agata Wodzień-Nowak
pixabay.com
Rolnik nie może poczekać do rana z koszeniem zboża? Ano czasem nie może. Nocne prace na polu bywają powodem konfliktów, interwencji policji i prób wystawiania mandatów. Jedna z takich spraw znalazła swój finał w sądzie, który jasno określił, czy jest to wykroczenie. Rolnicy cieszą się z wydanego postanowienia i tłumaczą, dlaczego np. koszenie zboża niekiedy muszą przeprowadzić w nocy. Poznajcie ich opinie.

Hirek: - Zakłady pracy, markety też pracują w nocy i dostają mandat? - pyta retorycznie Hirek. Kolejny komentujący, Aleksander, uważa, że: - Każda osoba wzywająca policję na pracującego rolnika powinna być karana wysokim mandatem za bezpodstawne wezwanie służb. Posypały się komentarze pod naszym artykułem o postanowieniu sądu w sprawie nocnych żniw.

Konflikt o to, czy rolnik może pracować na polu nocą

Sąd Rejonowy Lublin-Wschód w Lublinie z siedzibą w Świdniku II Wydział Karny umorzył postępowanie wobec rolnika, który od północy do około godziny pierwszej w nocy kosił kombajnem zboże oraz kukurydzę. Rolnik został obwiniony o to, że swoim zachowaniem zakłócał spoczynek nocny.

Sąd w Świdniku stanowczo stwierdził, że zachowanie rolnika polegające na wykonywaniu rutynowych prac polowych w porze nocnej nie zawiera znamion wykroczenia i jest zgodne z prawem. Więcej o decyzji sądu piszemy tu:

Rolnicy o żniwach: nie kosimy przez 365 dni w roku

Dominik wspomina: "3 razy była taka sytuacja, że zapowiadali deszcz na następny dzień, rosy nie było i szło kosić całą noc, więc oczy na zapałki i wio, a jakbym kosił 365 dni w roku, to OK, można się pruć, no bo to zakłócanie itd. Kolejne komentarze:

  • Damian: "To tak samo, jakby ktoś obok kogoś domu jechał drogą samochodem po 22".
  • Piotr: "Na swoim polu rolnik ma prawo pracować, ile chce i kiedy chce, nikomu nic do tego. Koniec tematu".
  • Sebastian: "Sam większość życia mieszkam w mieście, ale "ludzie" wzywający policję do rolników, bo ci prowadzą prace polowe, to hit. Nie wiem, jakim to trzeba być rakiem. Czasem po prostu inaczej się nie da, bo to jedyne wolne okienko, przecież rolnicy pewnie też woleliby być w domu i spać. No ale cóż".
  • Marcin mu odpowiada: "Ale to są mieszczuchy, którzy albo kupili dom na wsi, albo po kimś odziedziczyli. Szkoda słów".

Tomasz: - W tamtym roku w Lubelskim było może ze 3 dni, kiedy można było w ogóle wyjechać kombajnem, bo ciągle lało. Niektórzy nawet nie zdążyli zebrać. Także praca w nocy w rolnictwie to coś normalnego. Jak w ogóle nas.... trzeba mieć w głowie, żeby dzwonić w takich przypadkach na policję. Wzywający powinien dostać jeszcze mandat za nieuzasadnione wezwanie. Żniwa są zaledwie kilka dni w roku i są to prace z korzyścią dla całego społeczeństwa, więc powinni mieć niektórzy trochę zrozumienia. A tu jak co roku problem, bo hałas, bo idiota nie zauważył wielkiego żółtego kombajnu, który widać i słychać z dwóch kilometrów i się w niego wpier..... osobówka czy motocyklem, bo się kurzy, bo traktor jedzie powoli. Masakra jest z ludźmi.

Na wsi brakuje niekiedy wzajemnego zrozumienia i rozmowy

Mieszkańcy wsi, którzy nie prowadzą produkcji rolnej, podnoszą w swoich komentarzach, że rano muszą wstać do pracy i odgłosy z pól utrudniają im sen. Skargi nie dotyczą jedynie żniw.

- Wywiesiłam pranie koło domu, a za chwilę przyjechał rolnik z obornikiem albo innego dnia wykonywał jakieś prace i strasznie się kurzyło. Mógł chociaż uprzedzić, to zdjęłabym pranie. Ja rozumiem, że on to musi zrobić, ale wystarczy dać znać - żali się mieszkanka jednej z wsi w okolicy Wrocławia.

Wiele sprowadza się do wzajemnego zrozumienia i komunikacji, której czasem brakuje lub z góry zakładamy złe intencje. Każdy z nas ma prawa i obowiązki. Rolnik na przykład powinien posprzątać na drodze, którą zabrudził błotem z pola czy słomą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie przyjechał do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera